Powrot na wlasciwa droge![]()
Waga mi oczywiscie skoczyla w gore, ale nie ma co panikowac.
Plywanie juz zaliczylam, przed chwila zjadlam sniadanie: mastermacher, twarozek, rzodkiewki i pomidorki.
Musze pomyslec nad obiadem, a potem do pracy. Wieczorem trzeba jakies zakupy zrobic, bo mi sie warzywa koncza![]()
Zakładki