Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

Ziuta, nie masz ubezpieczenia ?

WITAJ ZIUTECZKO.......
KOCHANIE ZASMUCIŁAM SIĘ JAK PRZECZYTAŁAM ŻE COŚ CHORUJESZ , A LEKARZE NIE POTRAFIĄ CIĘ WYLECZYĆ ZA TO STRASZNIE DUŻO KASUJĄ........
KOCHANIE ŻYCZĘ CI SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA........MAM NADZIEJĘ ŻE SZYBCIUTKO WYZDROWIEJESZ.....POSYŁAM PAKIECIK ZDRÓWKA PROSTO DLA CIEBIE........
BUZIACZKI.

Tagg, ubezpieczenia mam, pokrywa sto procent, w przeciwnym razie do swojego zestawu chorob dorzucilabym 'cos z sercem'
Hiii, dziekuje bardzo, mam nadzieje, ze pakiet pomoze. Za chwile bede dzwonic do lekarza. Ciekawe, co tez wymysli nowego.

Tutaj generalnie owoce morza nie sa drogie, mieso kurczece tez jakos nie, ale za to nabial Wszelkie sery, mleko, twarozki sa koszmarnie drogie. Bo to jedzenie typowe dla expatow, lokalni tylko mleko z tego zestawu maja w swoich jadlospisach.

Dzisiaj jest piatek, a ja nawet nie weszlam na wage. Stwierdzilam, ze nie bede sobie cisnienia podnosic. Wystarczy, ze mam ogolnie skapcaniony nastroj. Moze za tydzien sie zdecyduje sprawdzic, jaka to jestem pieknie utuczona.

Z czego utuczona? Oj Ziutka, Ziutka...
Ja nadal na boczku. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze Ci wszystkiego najlepszego na ten piatesek.

Z tluszczu utuczona Z jedzenia i picia

Ziuteczko, oby tym razem lekarz pomógł

Miłego piątku

pozdrawiam szybciutko po dluzszej przerwie forumowej i postaram sie teraz czesciej zagladac

Zycze aby zdrowko juz wrocilo do normy bo cos za dlugo to sie wlecze Moze rzeczywiscie to alergia?

Ziuteczko, dużo zdrówka!!!
Nie choruj nam już i nie kasłaj tak bardzo, ok? Martwimy się tutaj o Ciebie.
U nas też rybki są bardzo drogie, zwłaszcza "świeże" tzn w supermarketach, czasem kupujemy łososia, dorsza, to jest exclusiv, raz na jakiś czas. Nie mamy dostepu do morza a chciałoby się taką rybeczkę prosto z kutra zjeść upieczoną mniam mniam, nie mówiąc już o owocach morza! Ojej jak ja bym zjadla coś tak pysznego! Pozostają tylko mrożonki i puszki, eeeech!

ufff...bo myslalam, ze ten rachunek musialas zaplacic

Mysle sobie Ziutus, ze moze odstawic diete na jakis czas, zeby organizm na nogi postawic Nie wiem jakie masz wyniki krwi, czy nie ma jakichs niedoborow, a przez to oslabienia systemu immunologicznego...poza tym ciagly stres z dieta.....Problem niestety, ze nie wiadomo do konca co ci jest Mysle jednak, ze porzadne uzupelnienie mineralow i witamin napewno by nie zaszkodzilo

Martwie sie o Ciebie

Dzieki Dziewczyny za troske

Ja z dieta troche przystopowalam, nie licze tak scisle kalorii i BTW w tym tygodniu. We wtorek mam wizyte u pulmunologa, zobaczymy co on wymysli.