Normalnie szok Wiecie, ze jedna klientka przyniosla mi kawe? Ot, tak jej do glowy przyszlo, ze moze bede miala ochote na latte Myslalam, ze jej sie na szyje rzuce
Normalnie szok Wiecie, ze jedna klientka przyniosla mi kawe? Ot, tak jej do glowy przyszlo, ze moze bede miala ochote na latte Myslalam, ze jej sie na szyje rzuce
A poza tym poorbitrekowalam, ateraz ciesze sie weekendem. Winkuje Cisnienie mi dzis z rana podniesiono (w szczegoly sie nie bede wdawac, bo nadal mnie nosi), a nic tak nie rozluznia jak lampka wina To sie rozluzniam.
Jutro idziemy ogladac pierwsze ewentualne mieszkanie, do ktorego mielibysmy sie przeniesc. Konczy sie nam kotrakt wynajmu za dwa miesiace, wlasciciel nam podpadl, musze daleko do pracy dojezdzac i wydaje krocie na taksowki, wiec... zobaczymy
A propos Ziuzka, drogie sa mieszkania u Was? ( w stosunku do srednej krajowej ).Zamieszczone przez ziutkaa
Odpoczywaj! Ze zdrowiem lepiej?
Ze zdrowiem tradycyjna kicha. Odstawilam antybiotyk, bo po co mi on, ja nie dziala. No to kaszle.
A mieszkania... Ostatnio sie boom zaczal i ceny skoczyly do gory, ze wlos deba staje. Generalnie tutaj jest kila typow mieszkan: kondominia (czyli ma sie full wypas: basen, jacuzzi, sale gimnastyczna, ochorne 24h/dobe, korty tenioswe, u nas sala z kreglami, bilard, BBQ itd.), HDB (czyli bloki, mieszkani e po prostu, jedno na drugim), no i chatki wolno stojace - szeregowce lub zupelnie luzne. Po drodze sa jakies dziwne service apartments - prawie jak hotele, sluzba codziennie, sprzatanie, te sprawy, a ludzie mieszkaja tam po pare lat...
Generalnie, zalezy gdzie i w jakim miejscu sie mieszka. My w tej chwili mieszkamy w kondominium, ale daleko od miasta. Jesli mielibysmy tutaj zostac, to ceny tak sie pozmienialy, ze musiliobysmy doplacic prawie 100%. Szukamy czegos blizej miasta, bo moje biuro jest w centrum i place stanowczo za duzo za taksowki, nie mowiac o godzinach traconych na dojazdy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Tak, czy inaczej rabnie nas po kieszeni, a jeszcze moj maz sie akurat na poczatku wrzesnia wybiera do Francji na konferencje, wiec zostane z kociokwikiem sama... Mam nadzieje, ze juz z wyjasnionym troszeczke...
Hej Ziutko
owocnych poszukiwań nowego mieszkanka życzę!!
co by było fajne, tanie i miało basen
no i zdrowiej... trzymaj się!! pozdrawiam
Ziuteczko, ja oczywiście też życzę znalezienia super chatki z wszystkim, co potrzeba, no i tanio
.... wciąż kaszlesz ...
Ziutus, ale nie kaszlesz, bo odstawilas? tylko kaszlesz tak samo jak w czasie brania antybiotyku?Zamieszczone przez ziutkaa
A widzisz, przepowiedziałam Ci tą dobrą duszyczkę co Ci kawe do pracy przyniesieZamieszczone przez ziutkaa
Zyczę powrotu do pełni sił ze zdrówkiem oraz mieszkanka co to jednak nie wywierci dziur w kieszeniach
Emkr, wieszczka jestes po prostu
Tagotta, kaszle tak samo jak biore antybiotyk, tak samo jak nie biore, wiec po co mi dodatkowe wyjalawianie organizmu, juz jedno sobie zafundowalam ostatnio. Podejrzewam po prostu, ze to zadne bakterie, w koncu trzy antybiotyki cos by z bakteriami zrobily. Zaczelo sie pewnie od infekcji bakteryjnej, ktore przeszla w jakies inne diabelstwo. Po pobieznym przejrzeniu netu wychodzi mi, ze moze to byc najzwyklejsze podraznienie drog oddechowych wczesniejszym kaszlem (sic!), czyli pozostaje tylko czekanie az minie. Moze to byc jakas dziwna forma astmy, mimo ze nie mam zadnych innych objawow. Moze tez byc alergia. W kazdym razie licze na to, ze pulmunolog wykluczy choroby pluc i oskrzeli i skieruje na ewentualne badania, ktore wreszcie postawia trafna diagnoze. Wiecie, poza pierwszym antybiotykiem, dwa nastepne dostalam na chybill trafil
No i nie trafil...
Ale juz dosc o tym moim kaszlu, bo sie z mojego watku zamiast walka z tluszczem robi walka z kokluszem plamistym
Na razie nie jestem w stanie nic zjesc, popijam tylko plyny. Jakies male MMowskie sniadanko zjem zanim wyjdziemy na lowy mieszkaniowe. Ja jestem nastawiona bardzo sceptycznie do tego mieszkania, ale zobaczymy Na razie sie jeszcze nie pali. Poza tym tutaj klimat taki, ze najwyzej pod namiotem bedziemy mieszkac
Zakładki