Pożyjemy - zobaczymy
Pożyjemy - zobaczymy
eh to znowu ja-obzartuch
Jedno mnie tylko pociesza- troche schudlam w udach i brzuszku i moge chodzic w moim starych spodniach - zawsze jakies male pocieszenie, ale nie jest tak jak mialo byc
Boze jak mi sie czesto w ciagu dnia zmienia humorek wrrrrrrrrrr
Nie tylko Tobie tak się zmienia Ehhh... dobił mnie ten dzien.. a jeszcze rano tak się cieszyłam z tego ze schudlam juz tyle i tak aldnie diety sie trzymam Buu..
hejka od dzis znowu zabieram sie za diete Atkinsa- moze znowu uda mi sie na niej schudnac
dodam do tego jakies cwiczenia fizyczne
Mam jeden sukces- dzis mija rowno 21 dni jak powiedzialam slodyczom NIE I jestem z siebie dumna Choc w jednym nie zawalilam
Nie poddawajcie sie dziewczyny jestem z Wami
Hej Zajefajna
Dawno tu u Ciebie nie byłam opowiadaj jak Ci idzie
jak Wam mija to poniedziałkowe popołudnie ?
Cześć dziewczyny!
Od dzisiaj naprawdę biorę się za siebie! Do 14 marca jest już tylko 31dni czyli miesiąc.
A tu do stracenia 5-6kg
Pisces mam nadzieję, że się nie poddałaś! A nawet jeśli to wracaj tu szybko!!!!
Anastazja20 wow 3 tygodnie bez słodyczy! Okey to ja też nie będę jadła. Zobaczymy jak długo wytrwam. Kto się przyłączy? No wiem Wy pewnie nie jadłyście słodkości już od miesięcy hehe a ja się cieszę jak 4 dni nie zjem
MychaNaDiecie ja też dawno u Ciebie nie byłam No cóż... miałam doła i ogólnie dietkowanie szło beznadziejnie i nawet nie chciało mi się wchodzić na inne wątki i czytać o sukcesach...bo do końca bym się zdołowała czemu mi nie wychodzi Ale już jest okey
Kinius33 całkiem dobrze
A Wam jak idzie????? Odpiszcie!!!!!!
Rozumiem zajefajna, ja tez zawaliłam.
Ale dzis wstaje na nozki, bo 2 kilo wiecej jest
Biore sie za siebie i wieczorem ide biegac ze swoim bylym chlopakiem Ha!
No teraz trzeba się brać do pracy hehe
Bieganko dzisiaj? Fajnie (no powiedzmy) hehe, ja wolę jazdę na rowerze i czekam aż zrobi sie ciepło, bo w taką pogode to nie byłaby to przyjemność tylko katorga!
Zakładki