No to trzymasz sie dzielnie.... super ze nie lubisz wegli , to ułatwia sprwe tylko te piwo... ja juz od 6 stycznia zrezygnowałam z wegli i jakos ciagne.. powiem Ci ze im długej na diecie tym łatwiej.. moze i Ty wyeliminujesz troche tego alkoholu moze rob sobie jakies postnowienie ze pijesz tylko w weekendy alebo jakos tak.. nie wiem
Zakładki