Wątek: Mysza traci kilogramy

witam po przerwie

wczoraj: cwiczen zero
pol ciasyka, masa ciasteczek... nie moglam sie pochamowac... baton....

dzis:
cwiczen spalone 614 kcal rower
grzeszki: kakao

Podsumowanko czwartku :

Ruch : 2 godziny

Jedzenie: 1500 kalorii = 500 za dużo

A waga stoi od tygodnia

pozdrawiam Myszko i myślę , że idzie Ci lepiej niż mnie

wpadlam zyczyc milego piatku;*

Świetna inicjatywa Myszko - trzymam za was kziuki dziewczyny

Miłego piątku :*

26.04.2007
Jedzonko: 1100kcal
Ruch: A6W, ćwiczonka na pupe i uda .. miał być basen ale nie wyrobiłam się czasowo;/

Buźki :*:* POzDRwiOnKA

NIE BEDZIE MNIE PRZEZ WEEKEND, CHOCIAZ KTO WIE MOZE WPADNE I SPRAWDZE CO U WAS. JADE NA WEEKEND DO RODZICOW MOJEGO MISKA, WRACAM DOPIERO W NIEDZIELE, BO W PONIEDZIALEK MAM DO PRACY, ALE CIESZE SIE BO MAM 1,2 I 3 MAJA WOLNE :P :P :P

POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ZYCZE MILEGO WEEKENDU!!

Myszko,
życzę w takim razie udanego wypoczynku Fajnie że sobie odpoczniesz, a potem z podładowanymi akumulatorami staniemy do dalszej walki
Buziaki

Wrzucam szybkościowo podsumowanko za wczoraj

26.04.2007
zjedzone: 1080kcal
ruch: 0 no co, trzeba czasem odpocząć

Miłego weekendu

Na pewno będziesz się cudownie bawić
A ciekawe czy już pjechałaś, czy dopiero jedziesz...

:* :* :*

wpadlam pozyczyc milego przyejmnego no i sloencznego weekendu;*