-
Omółki!!!??? Boszzzzz, jak czytam twoje jadłospisy to nie wiem czy sam Neil Perry tak jada.
Próbowałaś już budyniu z dżdżownic?
U mnie to żarcie jet w zasadzie tak monotonne że nawet szkoda wpisywać.
No dzisiaj zaszalałam - dobre buraki przyrządziłam.
Omółki mnie powałiły z tego względu, że mam kolegę który jest pasjonatem tych stworzonek. Tzn on je zbiera w celach badawczo-naukowych - kataloguje, opisuje i szuka nowych gatunków. Ciekawe czy wpadł na to aby zjeść swoje zbiory
-
Hejka Anise!
Bardzo powoli nadrabiam zaległosci forumowe
Widzę, że trochę sie dzialo, trochę grzeszków było, ale waga nie sprawia Ci problemów, pisałaś, ze jak ja przechodze na Montignaca to Tobie głupio, że sie nie trzymasz norm
dla mnie to tylko dowód na to, ze od czasu do czasu można zgrzeszyć. W zwiazku z tym, ze dość restrykcyjnie staram się trzymać to raczej się przyzwyczajam powoli - brakuje mi chlebka, makaronu czy ryżu do mięska -
bardzo
Poza tym już dziś zaczynam myśleć o jakiejs kolacji smakowitej, może coś z bitą smietaną? tylko co, hm?? weekendowe koszmary mnie nawiedzają
jedzeniowe
pozdrawiam serdecznie!
-
Witam Anisku.
Mam nadzieje ze dzisiaj czujesz sie o wiele lepiej....Ja dzisiaj mam zakwaski po wczorajszej silownie,ale bardzo je lubie.
Za oknem piekna, sloneczna pogoda.Najchetniej poopalalabym sie na dworzu.
Pozdrawiam cieplo.
Tusiaczek.
-
Witam Tussiaku, Dziewczyny
Wpadam wpsiac wczorajszy jadlospis, zebym nie byla zdziwiona dlaczego jutro nie bedzie pozytywnych zmian na wadze.
My nadal w srodku robot. Wczoraj wykopalismy 'meteoryt' i silowalismy sie z tym obiektem nawet nie wiem jak dlugo.

10:00 - Platki sniadaniowe + mleko + truskawki
13:00 - Kabanos
15:00 - Piers kurczaka z grilla, salatka z bialej kapusty i majonezu (od strazakow)
19:00 - Ser zolty
Pozniej - Pizza na spodzie z pity z maki z pelnego przemialu (ale co z tego w sumie i tak nie wedlug MM)
Jeszcze pozniej - Sliwki, brzoskwinia, borowki
-
Czy ten meteoryt nie ma przypadkiem jakiej średniej symbolicznej wagi lub objętości? Nie sugeruję, że ważysz pół tony, ale może go jakoś wypierwiastkować i wtedy mogłabyś odłupywać po kawałku aż do całkowitego unicestwienia....
Ser był różowy i tej wersji będę się trzymać jako i wy się trzymajcie.
-
Meteoryt
Niezle, kosmiczny ogrodek macie
-
Ziutka, kosmiczny ogrodek, zwlaszcza ze poprzedni budowniczy to jak z innej planety czyli sprzed 50 lat.
Saskia, ja jeszcze o tych omulkach. Bo Ty piszesz o jakichs przez 'o' kreskowane, a ja mam przez zwykle wiec to moze cos innego
. Po tutejszemu to sa 'mussels', a tutaj znalazlam polski odpowiednik. A dzdzownic nie jadlam, jakos nie mialam jeszcze okazji, za to wbijam je na haczyk jak wedkuje.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Moj dzisiejszy jadlospis, jest jaki jest...
11:00 - Kefir
14:00 - Zupa miso z tofu i grzybami chinskimi
19:00 - Jedzenie w restauracji indyjskiej: szpinak z serem paneer, kurczak z pieczarkami, troche jagnieciny + ryz bialy i chleb naan
Oj Magdahi, tylko sie na mnie nie wzoruj.
Do jutra
-
Ja juz czekam na Twoje jutro kiedy to nas po raz n-ty zadziwisz ladnym spadkiem wagi
-
Cześć 


ale ty masz jadłospisy, połowa to nie wiem co to
ja chyba zbyt tradycyjna jestem, chociaż ostanio cuduję z sałatkami 
no nic, Anise, gonię Cię i dogonię w końcu
-
Witaj, Kosmiczna Dziewczyno! 
Wróciłam (choć tylko na parę dni) i sprawdzam, jak się masz po weekendzie i ważeniu 
Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki