-
Ziutka, nie pograzaj mnie jeszcze bardziej. No niestety, musze sie wziac lepiej w garsc i nie robic bledow typu jedzenie pozno, w wiekszych niz potrzebuje ilosciach i oczywiscie jak juz mam odstepstwo z bialym ryzem i jak wczoraj na przyklad chlebem naan, to powinnam sobie darowac mieso. Na razie pizzy juz nie bedzie.
Prawie juz pozegnalam @, nowy tydzien i nowe mozliwosci przede mna. Przejrzalam moje jadlospisy z ostatniego tygodnia i wydaje mi sie, ze za malo mialam swiezych warzyw, za duzo kielbasy i zoltego sera. Ojejejj...
Waga: 72 kg (+ 0.4)
Widzisz wiec Anczoks, jak sie mam. Agatkowa doganiaj mnie, doganiaj.
-
Ej, Anise, za tydzien nadrobisz z nawiazka. Glowa do gory. To pewnie @
-
Cos mnie Ziutka ulgowo potraktowalas, myslalam ze mnie tutaj opieprzysz zdrowo. Na nastepny tydzien postanawiam jesc zdecydowanie mniej sera zoltego, restauracje planuje na srodowy lunch i moze piatkowa randke, warzywa przede wszystkim, owoce i wiecej ryb. Ostatnie posilki postaram sie jesc nie pozniej niz o 18:00, ale z tym to zawsze mam trudno.
Jezeli chodzi o cwiczenia, to zaczne sie wdrazac w callanetics. Na teraz mam posprzatanie terenu z przodu domu, wlacznie z grabaniem lisci z drzewka owocowego ktore smieci jak najete.
Planuje odwiedzic rodzine w czasie swiat w grudniu, wiec napewno chce byc w dobrej formie zeby sie nie zasapac jak bede w ciaglych rozjazdach.
Prosze wiec o kopki.
-
Anise,
do usług - kopię z całej siły
-
Kurcze blade Milas, ale kop! Takiemu kolesiowi chyba bym oddala . No to spadam w tym momencie i ide dzialac. Wlasnie zjadlam sniadanie w Forumowie (tego sie jakos nie moge odzwyczaic) i wpadne do Was wieczorem.
-
Hej Anise,
w cale sie nie przejmuj ta waga,to na pewno przez @. U mnie tez ostatnio za duzo wszystkiego, chyba byly w tamtym tygodniu ze dwa grile, duzo ciasta i samych smakolykow ... ufffff
Buziaki i milego tygodnia zycze
-
Hej, Anisek!
No folgowałyśmy sobie ostatnio, więc nie dziwota, że waga też sobie zaszalała Ale teraz bierzemy się w garść (mówi ta, co kupiła sobie loda na mieście, choć nie weekend).
Uściski odchudzające!
-
Anise
Nie bede Cie kopac, bo sama wiem jak to jest z ta glupia waga... Mi wszyscy mowia, ze schudlam a waga stoi jak zakleta. Wczoraj N. spytal po raz setny czy schudlam ale ze w sumie nie musi pytac bo teraz juz widzi.. Ja tez widze, szczegolnie chudsze uda ale za to z wieksza iloscia cellulitu, no coz...wszystko w swoim czasie. Oczywiscie zaczyna mi sie robic 'przestrzal' miedzy nogami, ale z tym tez trzeba sie pogodzic
Widzialam wiele pieknych miejsc, jak bede miala sprawny komputer to wkleje fotki
Nowy zwiazek na sile? Na pewno nie! Nic na sile Zaczynam nowe zycie, cwiczenia i dbanie o siebie
Jak bede miala wiecej czasu to poczytam co ostatnio sie dzialo u Ciebie, buziaki!
-
Witaj Anise,
Ale masz wykopki w ogródku.
Waga ładnie zaszalała - pewnie po części przez @, ale grzechów sobie też naznajdowałaś. Nie będę ganić, bo sama nieźle poświrowałam przez weekend, ale ja też bardzo proszę o kopy. Po 2dniowym obżarstwie czuję się wielka, gruba i napuchnięta. I chciałabym, żeby środa w tym tygodniu wypadła najwcześniej w piątek.
Pozdrawiam mocno.
-
hej anise
ajj widze, ze sie zacietrzewilas po tym wazeniu
faktycznie moze to byc wina @, albo sera zoltego
w takim razie ja nie mam litosci i sprzedaje Ci zgrabnego kopniaka w dupsko, cobys poczula co to mobilizacja
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki