Wątek: ... I ZACZYNAMY OD NOWA...OD LIPCA .... OD STR 121 ... :)

Finesko, mnie odesłanie rowerka będzie kosztować ponad 40 zł, ale nie zamierzam na nim jeździć i go zatrzymać, bo jest beznadziejny

Trudno, takie ryzyko, jak się kupuje przez internet

Fajnie, że brzuszki Cię wciągnęły, to świetne i najbardziej skuteczne ćwiczenia na mięśnie brzucha

Miłego weekendu

Widze ze ladnie cwiczysz ....Szkoda tylko ze stepperek sie popsul.Mam nadzieje ze bedziesz mogla dalej z niego korzystac....
Widzisz jakies efekty?
Pozdrawiam cieplo.

Finesko, co słychać dobrego?

Dawno Cię nie było

Pozdrawiam cieplutko

Witaj Finesko! Widze, ze też masz mało czasu? To tak jak ale pięknie ćwiczysz, gratulacje napisz, jak teraz ci idzie

Relaksującego weekendu życzę Finesko

Gdzie sie podziewasz??.
Tesknimy za Tobia....

No właśnie Finesko ... gdzie jesteś? ...

Do mnie zajrzałaś kochana a u siebie nic nie piszesz?

Czekamy na Ciebie

Dobrej nocki życzę

ja po prostu mam doła...coraz iwekszego...i jak sie u was naczytam ile wy kasiu z iwonka juz macie za soba na tej DC to mi rece opadaja a za nimi cycki i posladki,,,i wlecze sie to wszystko za mna niemilosiernie...ech....
ja sie czuje jak potwor!! po prostu co z tego ze mniej jem ja waga idzie w druga strone zalamałam sie totalnie...

Kochana Finesko, strasznie mi smutno, że masz taki nastrój ...
Twój post mnie bardzo zmartwił

Mogę jedynie wesprzeć Cię dobrym słowem, wirtualnym uśmiechem, przytuleniem ...

W odchudzaniu bardzo potrzebna jest cierpliwość, nie każdemu waga spada tak samo szybko, różne są organizmy, różnie reagują na dietę ...

Piszesz, że się starasz, więc tak trzymaj! Nie wolno się załamywać, ale dietkować i ćwiczyć dalej!

W końcu waga się ruszy, zacznie spadać! Zobacz, ile dziewczyn boryka się z podobnym problemem, ale trwają przy swoich postanowieniach i w końcu waga zaczyna lecieć w dół!

I u Ciebie tak będzie, wierzę w to!

Tylko nie możesz się załamywać! Walcz dalej! Warto! O siebie i własne dobre samopoczucie zawsze warto walczyć

Bardzo Cię o to proszę

Ściskam mocno :P

Finesko, dobrze Cię rozumiem, ja też się już załamywałam, nie wierzyłam, ze znów mogę nawet spróbowac, znalazłam oparcie w Marku, ale...tez sie boje tego kolejnego odchudzania, ale trzeba probowac, nie można się poddać!!!