-
SaraP , sycia dziękuję za odwiedzinki..musze się wgłebić w wasze wątki co by zobaczyć jak i gdzie wy biegacie...pewnie teraz to weteranki co?? i efekty po bieganiu powinny być lepsze...ale póki co to muszę do tego biegania dorzucić coś jeszcze bo samo bieganko nie wystarczy....chciałam zacząć 6 weidera...zrobiłam dzień pierwszy...ale tak jak kiedyś boli nie kark przy pierwszych 2 cwiczonkach....to taka mordownia te ćwiczenia!!wiem że efekty mogą być powalające ale ja nie dam rady chyba....po weiderze pomachałam sobie 5 min nóżkami i 5 minut pobrzuszkowałam...ale takie nudne ćwiczenie bez muzyki i bez aerobiku jak dla mnie...sama się chyba nie zmotywuję....a Natalka spi wiec mialam skorzystać ach...dzis też pobiegnę tylko ciekawe ile....już wczoraj widziałam te miny nastolatek siedzących pod łaką zniechęcające do wszystkiego...ale ja sie nie dam wygryżć!!!
jak mija jedzonko dzisiaj?? własciwie to mam problem z podliczeniem....ile makaron ugotowany (szklanka) może mieś kalorii??tak pi razy drzwi?? mniej wiecej...300?? bo zjadłam w sumie szklanke do śniadanka i obiadku....
po tych wczorajszych 10-cio minutowych biegach czuję dziś mięśnie nóg i boczki brzucha wiecie...a jogging najlepszy podobno na rozruszanie starych kości..coś w ty musi być...
na 16.30 idę na rozmowę do pracy...ale pewnie znów mnie wysłuchają a potem szukam dalej....taki mój los...albo nie..tym razem się uda!!moja dieta idzie do przodu to moja kariera zawodowa też pójdzie!!! kasa na wakacje by sie przydała co nie dziewczynki??
trzymajcie się cieplutko i słonecznie!!pa
-
a co myslicvie o takim planie na bieganie: dodam ze pochodzi z forum wizazu, i jest na kolejne 10 tygodni rozpisany:
1. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty - (powtórz 5 razy).
2. Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty - (powtórz 5 razy).
3. Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty - (powtórz 4 razy).
4. Biegnij 7 minut, idź 3 minuty - (powtórz 3 razy).
5. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty - (powtórz 3 razy).
6. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty - (powtórz 3 razy).
7. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę - (powtórz 3 razy).
8. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty - (powtórz 2 razy).
9. Biegnij 14 minut, idź 1 minutę - (powtórz 2 razy).
10. Biegnij 30 minut.
moze to i lepiej bo dluzej niz 10 min biegnieszhehe.....tzn w sumie w 1 tygodniu 35 min jestes na powietrzu i sie powoli ale ruszasz
-
hej,
fajny plan, tez bym sobie pobiegala ale samej mi sie nie chce.
A to zdjecie to ty ze swoja dzidzi :P :P ?? Pozdroawaim
-
Plan wygląda naprawde nieźle
No i jak ta rozmowa o pracę karierowiczko ??
:* :* :*:* :* :*
-
hej!!
jade do Łodzi...wyspowiadam sie później....
wczoraj ok 1100 i bieganie bylo...
buziaczki na nowy słoneczny dzień.,...
a na foto to nie moje dziecko inie ja
pa
-
To ja czekam na wieczorną relację i slę buziaki na miły dzień :* :* :*
-
HEJKA,
NO TO MILEJ NAUKI W LODZI :P :P
A JAK Z SZUKANIEM PRACY I NA ROZMOWIE? TRZEBA BYC CIERPLIWYM A NA PEWNO SIE UDA!!
POZDRAWIAM WEEKENDOWO [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Hej!!
i znowu wejde tylko na kawałek...relacja z 2 dni będzie dopiero wieczorem jak maleństwo pójdzie spać..a swoją droga ja tez bym sie przytuliła do podusi....
uwaga uwaga!!!od dziś jestem pracownikiem biura podróży...co prawda z wykształcenia (będę) bankowcem a obrona zapowiada się w czerwcu...ale cóż...niezbadane są ludzkie losy!!! od poniedziałku zaczynam pracę w nowym miejscu z nowymi ludzmi..obawy są i to wielkie z jeszcze większymi oczami!!!ale będzie dobrze..musi być..to pierwsza normalna praca będzie...co prawda jak na razie na umowę zlecenie ale zawsze coś ..na razie malutko tez płacą ale się rozwiną mam nadzieję...zresztą pójdę kilka razy to sie przekonam co i jak....i zawsze moge zrezygnowac ...ale nawet mały zastrzyk gotówki przyda się każdemu....
no ale to wątek dietkowy....wczoraj biegałam 2 dzień z rzędu..a mój P. poszedł na spacer za mną ....po 2 dniach TYLKO po 2 dniach - czuje te moję zastałe mięśnie nóg..a szczególnie wewnetrzne mięsnie ud..choc w brzuszku tez się coś dzieje..będę starała się wydłużać to bieganie codziennie o tyle o ile będę miała siłe i co najważniejsze czas na bieganie..a czasu chyba zawsze brakuje każdej z nas najwięcej.....ale dietkujemy dalej kochane...bo przecież w biurze podróży nie może siedzieć gruba babka za biurkiem co nie??
a tak a propo ..ile chciałybyście zarabiać na poczatku na umowę zlecenie..praca 5 dni w tyg...co??tak mniej więcej..a ile tak na stałe byście chciały zarabiać??
buziaczki kochane słoneczka!! musze wam sie w końcu ujawnić wizualnie...co wy na to??
pa
-
padlam i nie dam rady sie wyspowiadac...wybaczcie ...
milej nocki
-
Ja to mam kochana taki pogląd co do zarobków, że muszą być proporcjonale na do pracy i wysiłku. Ja w wakacje tyrałam na pół etatu za ok 600 zł/miesiąc
No i gratuluję zdobycia pracy
Nastaw się do niej pozytywnie, Kochana. Na pewno będzie super
A wyspowiadasz się jutro, prawda???
:* :* :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki