Wątek: ... I ZACZYNAMY OD NOWA...OD LIPCA .... OD STR 121 ... :)

efekty sa, gratuluje!! Tak dalej!!!
Moze ja tez sie zmierze? Jak znajde centymetr ...

efekty sa..powiedzialabym tylko takie OGÓLNE....a my kobiety potrzebujemy dokladnych i konkretnych wynikow

Kurczę, przypomniałaś mi, jakie miałam fajne ciało po ćwiczeniach...muszę sie wreszcie zmobilizować i wrócić na aerobik!!! Chcę znów widzieć efekty, choćby takie ogólne...choc znając życie, też sie pewnie będę dokładnie mierzyć

A co do zajęć, to rzeczywiście jest ich sporo i mniej czasu na forum

fineska, swiete slowa ja zawsze chce miec szybko dokladne i konkretne wyniki
wymiarki masz calkiem calkiem
Biodra tez w koncu spadna
Widze masz tez masz lydeczke 37 ehh u mnie nie chce sie pomiejszyc ;/
Ja tez zaczyam chodzic na aerobik na silownie to raczej nie, ale mam nadzieje ze aerobik da mi takie efekty ja Tobie silka moje galaretkowate udka znikna )
Tez kiedys mialam problem z przecieraniem sie spodni ;/ znam ten bol

wiecie co ja jednak wole aerobik..tam jest przyjemniej tak w grupie jakos.... jak skoncze karnet za 7 wizyt to przemysle dokladnie kolejny...ale w ogole zastanawiam sie czy kupywac do konca tego roku kolejny...widzicie u mnie jest tak jak wam wczesnioej pisalam..nie wiem czy w tym tyg zdolam isc pobiegac na silownie...dzis piotrek wrocil tak paniety ze po 8 usnal...i spi dalej...najpierw praca ( fizyczna) potem na dzialce dalsza czesc fundamentow i padl...i ja nie mam sumienia nawet zostawiac mu natalki bo rozumiem ze jest padniety a ja nie ...wiec dzis mialam pojezdzic na rowerku ale on jest mechaniczny i halasuje wiec prosil abym sobie odpuscila...a mi tego brakuje....wiec pocwiczylam ze 3 cwiczonka na nogi i UWAGA UWAGA pierwszy dzien 6W...mam tylko pytanie - jutro 2 serie po 6 powtorzen..czyli robie raz program caly po 6 powtorzen potem mala przerwa i znowu program po 6 powtorzen.....ja nie lubie takich cwiczen gdzie podnosze sie i glowa wisi bo mnie kark boli...nie pracuję dokladnie miesniami tylko glową pomagamm..ot tak....ale czuje brzuch - glownie gorne ..wczorajsza silownia tez dala swoje....
JEDZONKO - 16.10.07
3 chleby razowe z wedlina pomidorem i ogorkiem, herbata z cytryna i lyzeczka cukru
serek lowicki ( 200 kcal) jogurt ( 100kcal) 1 kromka razowca
ryba po grecku - 3 kawalki w warzywach i kromka razowca
3 malsane ciastka
plaster bialego sera z odrobina jogurtu nat i lyzeczka dzemu wisniowego

ćwiczonka - 16.10.07
1 dzien 6W, cos na tyleczek i nozki -ale w sumie to z 15 min ogolem tylko

za duzo chleba jak teraz tak patrze..

jutro nie wiem czy rano zajrze....mam rozmowe o prace...a we czwartek kolejne...musze troszke popdrozowac bo to nie w łowiczu....mozecie trzymać kciuki

dobrej nocy i kolorowych snów

i znowu zapomnialam o 6W rano..ech..ja to mam jednak postępującą sklerozę !!hehe ale wieczorem bedzie dzien nr 2 tylko wytlumaczcie mi czy dobrze mysle jak to zrobic - opisalam to wyzej w poscie

milego dnia ja jade na rozmowe o pracę - pierwszą poważną w moim życiu zawodowym musi byc dobrze

buziaczki

Finesko, trzymam kciuki za rozmowę!!!
A tu masz ode mnie malutkiego kopniaczka w tyłeczek na szczęście :P :P :P :P :P

Powodzenia!!!

Co do A6W, to robisz jedną serię 6 ćwiczeń po 6 powtórzeń każde, kilka sekund przerwy i znowu seria 6 ćwiczeń po 6 powtórzeń, tylko pamiętaj, że w ćwiczeniu 1, 3 i 5 robisz po 6 powtórzeń na każdą nogę, czyli w sumie 12 :P :P

Miłego dnia

Witaj Finesko. Na poczatek chcialabym Ci podziekowac, ze ze mna bylas :* Widze, ze z u Ciebie wszystko w jak najlepszym porzadku. Cieszy mnie to niesamowicie. Wprawdzie u mnie juz tez wszystko wraca do normy. Co do tego placka cebulowego, to tutaj jeszcze nie jadlam, ale zapytam szefowa czy zna takie cudo A cwiczonka tez daly skutki No w koncu dobrze Ci idzie z ta silownia itd. Ja przyznam, ze tez probowalam a6w, ale jakos mnie to nudzilo... Wole swoj zestawik na brzuszek... Moze dzisiaj bym zaczela, zastanowie sie jeszcze

ale jestem szczesliwa
Kasiu Twwoj kopniaczek dokopał mnie na stanowiska inspektora - referenta informatyki, ewidencji i identyfikacji podatnikow w urzędzie skarbowym to byla najkrótsza - ok 3 minutowa rozmowa w sprawie pracy - a tak sie denerwowałam ....ech....teraz mam dylemat ..jutro druga rozmowa o pracę - wiem ze zaproponują mi pracę prawie na pewno - choc zawsze moge sie myslic - w banku ..i teraz co lepsze bank czy urzad skarbowy....wiem ze brac pod uwage ze do urzedy bede dojezdzac 30 km - ale warszawiacy tyle odziennie przejezdzaja - a potem musze dojsc 20 min ...ale spacerek sie przyda potem spojrze na place... pewnie wyjdzie podobnie...zobaczymy co zaproponuja jutro...ale musialam pania w u skarbowym poinformować o jutrzejszej rozmowie - no zahwycona byla tak srednio - a juz chiala zebym badania zrobila - bo to praca przy komputerze - pewnie neta nie bede mialaech....same cyferki i jacys podatnicy sama nie wiem co mam zrobic..jutro bede podrozowac dookola łowicza bo ta rozmowa w banku z jednej str 30 km a urzad skarbowy tam gdzie mnie przyjeli 30 km z drugiej jutro musze zadecydowac do 12 mniej wiecej....i 2 zdjecia do legitymacji zrobic do ubezpieczenia...druknelabym ale mi cos rolki nie wciągają papieru w drukarce...sypnęła się

dzis na silownie mam isc ale nie wiem czy pojde - juz pisalam o Natalce i braku opieki ..chyba ze po19..ale wtedy to ja juz padam a Piotrek tez wie nie wiem....
dzis nałaziłam się ..buty na obcasie daly o sobie znac...
jejku tak pomyslalam ze w urzedzie to trzeba sie ladnie ubierac....jakies ladne spodenki sobie musze kupic, i butki, i bluzeczki ...ech..teraz zaluje ze nie kupilam na stadionie marynarki bialej ze sztruksu za 20 zl szkoda mi bylo bo myslalam po co mi ona..a by sie przydala jejku musze ten plaszczek w koncu pokazac wam

zmykam na razie pa

Super, ze dostalas nowa praca, a wlasciwie dostaniesz Trzymam kciuki, aby dalej tak dobrze szlo... DObrej nocy i dobrego jutrzejszego dzionka