Strona 46 z 123 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 1223

Wątek: ... I ZACZYNAMY OD NOWA...OD LIPCA .... OD STR 121 ... :)

  1. #451
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam finesko.

    Widze ze Kasia udzielila Ci juz porad....

    Powiem Ci tak,ze kiedys chodzilam codziennie na silownie,(aeroby i sprzet), dlugo cwicyzlam,wiecej jadlam....ale po dluzszym czasie czulam zmeczenie....OWszem,ladnie schudlam....NA brzuchu zero tluszczu....ale bylam przemeczona....
    Zaleca sie cwiczyc co drugi dzien....tak jak KAsia radzi....

    JEsli chodzi o mnie to ja nie jadam wedlug schematu,ze przed treningdime trzeba zjesc to i to,po treningu to i to. Staram sie jesc zdrowiej niz kiedys i uwazam na kalorie.
    Jesli stwierdzisz ze 40 min. na aerobach to za dlugo na Ciebie,cwicz krocej. Zwiekszaj dlugosc treningu co jakis czas.Zreszta sama zobaczysz ze Twoja kondycja z treningu na trening bedzie coraz lepsza. KAzda zz nas na poczatku miala zadyszke. . Teraz mam kondycje lepsza niz niejedna chuda dupa. .
    Jesli chodzi o ilosc powtorzen,to mi trenerzy zawsze mowili,zebym robila wieksza ilosc powtorzen a z mniejszym obcizeniem i zebym sie przykladala do cwiczen-czyt. robic je dokladnie io powoli.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  2. #452
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    przetrenowanie mi nie grozi..nie martwicie się ...nie mam tyle czasu żeby cały dzień fitnessować
    są obowiązki i mała kochana istotka...a poza tym dzień codzienny też męczy...kończę pracę 16-17 więc chyba prosto stąd będę się starała iść na siłownie...do pray jakieś papu wezme i tyle..tylko będą się na mnie dziko patrzeć jak kasze wyciągnę albo ryż w pudełku..hehe... ale są teraz różne owsianki na szybko..albo chlebek razowy będę kupować..największy problem własnie z tym jedzonkiem....bo jak do domu wroce .zjem, odczekam to juz 19 i nocka sie zbliza... a do 21 silownia otwarta

    jakos musze ulozyc sobie nowy plan dnia..najwyzej sniadanko naucze sie jesc w pracy i to ok 9,30-10 wtedy wiecej czasu bede najedzona prawda, choc to nie zawsze bedzie mozliwe

    dobra ... zobaczymy... wlasnie licytuje gorsecik na allegro...jak juz kupie to pokaze.....zobaczymy jak rozmiarowo trafie... i po 16 jade do domku rowerkiem...skrece jeszcze butki zobaczyc w jednym sklepie

    milego popoludnia w piateczek zyce kochan forumki

    buziaczki

  3. #453
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Finesko, pewnie, że zasady są ważne, ale w końcu nie zamierzamy być zawodowymi kulturystkami, więc bez przesady, nie ma się co aż tak bardzo przejmować

    Jeśli chodzi o aeroby, to jednak dopiero minimum 30 minut ma sens, krótszy trening cardio nie ma większego znaczenia dla procesu chudnięcia, bo spalasz glikogen z mięśni a nie tłuszcz.
    Dla kondycji ma znaczenia, dla chudnięcia nie, dlatego te 30-35 minut na początek musisz dać radę, no chyba, że nie masz zupełnie kondycji, więc najpierw będziesz musiała nad nią popracować

    Tu są szczegóły, ale Ty już to chyba czytałaś, prawda?


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #454
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    tak kasiu..czytalam..mam to juz wydrukowane jak i inne artykuly z forum sportowego
    ale zauwaz ze nawet jak sie takie cos przeczyta i ludzie tez czytaja przezciez..to i tak ciagle na forum sa te same pytania zadawane..bo kazdy mysli ze wystarczy mniej jesc i juz sie schudnie, wyrzezbi cialo..a tymczasem trzeba sie troszke nameczyc..niestety i stety bo dla naszego zdrowka to robimy i dla naszego lepszego samopoczucia

    jem wlasnie sniadanko...kajzerke z masełkiem ( delma 180 kcal ) , wedlinka drobiowa pieczona i rzodkieweczki..mniamciu mniam..Natalka odlada "Wróżkolandie" a ja zaraz zostawie ją babci i zmykam na ryneczek i na maisto..musze jakies buciki sobie kupic sportowe a na silownie dzis chyba nie pojde bo piotrek do pracy poszedl..kurcze zle..
    wczoraj na spotkaniu z kolezanka wypilam jedną dużą wareczke z sokiem super spotkanie..oby więcej takich

    wstałam szis o 9 bo natalka tak długo spała..kurcze mam problem bo ona najlepiej spi z nami w łóżku..usypia z nami ..potem przekładam ją do łóżeczka i rano jak piotrek wyjdzie tez ją biorę do łóżeczka...może ja źle robię..ale inaczej jej nie uśpię .. a rano jak juz placze to ja przytulam i spi dalej i dzis pospala do 9

    milego dnia sloneczka

    buziaczki sobotnie

  5. #455
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    a w ogole napisze wczorajszy raporcik jedzeniowy:

    3 cglebki ryzowe z serkiem kremowym ze szczypiorkiem
    kajzerka z serkiem ze szczypiorkiem i pomidorek
    2 małe gruszki i jogurt danone aksamitny malinowy
    kluski usmazone na kropli oleju z 1 jajkiem ( zjedzone z natalka )
    chlebek ryzowy z dzemem
    duze piwko z sokiem

    w sumie ile moglo wyjsc?? zaraz policze mniej wiecej ..piwko licze 300 plus z 40 sok, serek ze 100, nie policze fruszek bo nie wiem ile maja a nie mam czasu szukac....
    no mysle ze 1100 - 1200 ..wiec nie jest zle .

    a tesciowa zrobila sernik na kruchym spodzie..miod w ustach..pyszny..jeszcze nie jadlam ale jak on smakowicie wyglada...jejku..chyba sie skusze potem na kawalek..tylko jak te ciasta lioczyc...po prostu zjem i jakos cos sobie odmowie,,,albo na kolacje zjem..zobacze..
    a Tusiaczek juz w drodze do kolobrzegu super

  6. #456
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej

    Różne źródła różnie podają, ale 100 g ma od 40 do 54 kcal, taki rozrzut.
    To jeden ze słodszych i bardziej kalorycznych owoców, bo 100 g zawiera ponad 14 g węglowodanów.
    Skoro zjadłaś dwie, a średnio gruszka nieduża ma ok. 150 g, to mogłaś zjeść od 120 do 162 kcal w tych 2 gruszkach :P

    Miłego dnia

  7. #457
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Poniedziałkowe buziaczki zostawiam i życzę miłego dnia Finesko

  8. #458
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    dzień dobry ..witam serdecznie...jestem zła bo od wczoraj do teraz na forum wejść nie mogłam..jakoś tak dziwnie jak to już KAsia zdążyła zauważyć

    na razie zmykam ...papa

    ps..dziś na siłownię idę po raz pierwszy..wiecie jak się boję...aż mnie brzuch boli ..z nerwów... żołądek mi podchodzi pod gardło...sama nie wiem czego się obawiam.... mam nadzieję że tylko ludzie którzy są tam stałymi bywalcami nie będą się ze mnie nabijać jak mi coś wychodzić nie będzie i jak bedę miała zadyszke...no cóz jak wydam 65 zł to bede chodzic..i dietki przestrzegac


    buziaczki

  9. #459
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Finesko. Wpadam z rewizytą i widzę, że u Ciebie tutaj aż się zanosi od ćwiczeń i dobrych rad. Bardzo dobrze, też jestem za ćwiczeniami - jak najbardziej. Chętnie bym pochodziła na siłownię, ale jakoś sama nie mam odwagi i motywacji... Poza tym w Warszawie to kupa kasy. Trzymam kciuki za Twój pierwszy raz na siłowni dzisiaj!!! I życzę udanego, miłego dnia!

  10. #460
    Guest

    Domyślnie

    Witaj finesko

    Ale mnie dawni nie bylo u Ciebie no i w ogole na forum. Strasznie sie stesknilam.

    Wracam do odchudzania. Prosze o wsparcie i odwiedzinki

Strona 46 z 123 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •