Wątek: MMAC ucieka przed JOJO, czyli wychodzimy z dietki :)))

Przyjemnej soboty życzę Gosiu

Milego dzionka :*

Dzieki dziewczyny i zycze Wam tez ---> milej slonecznej soboty

Ja wlasnie ide sie poopalac Wstalam rano, zjadlam sniadanie, zanioslam mamie sniadanko do lozka, zrobilam weiderka. Teraz czas na SLONECZKO Potem jeszcze zakupy i inne sprawy, ale to po poludniu A poki co - SLOOONCE swieci nad nami

waga - 66,5 kg
i wymiarki takie dzisiaj - talia 66-67,5 cm (to zalezy czy na wdechu czy wydechu )
pupa - 103 cm
lydka - 39 cm

Jest niezle

Pewnie, że jest nieźle, masz w talii tyle samo, co ja

Oj, podziwiam Cię za to opalanie, nie dałabym rady w taki koszmarny upał leżeć na słońcu

No bo ja w ogole jestem raczej drobnotaliowa :P Ale i tak w porownaniu do mojej mamy w mlodosci to jestem duza :P Ona miala podobno 55 cm
To mniej, niz ja mam w 1 udzie!!!
Za to nozki mam pewnie 2 razy takie jak Ty Kasiu :P Gruszka, gruszka... :P A biustu juz w ogole nie mam.
A co do sloneczka - wytrzymalam jakies 35 - 40 minut i mi sie znudzilo :P Goraco jest niemilosiernie i swieci slonce ze hej
Zeszlam ze slonca czerwona i mokra Eh, gdybym miala w ogrodku chlodny Baltyk... :P

Dobranoc wszystkim grzecznym dziewczynkom! Mamy tu jakies niegrzeczne? :P

Nie ma, tu są same grzeczne

Dobranoc

Dzień dobry

Miłej niedzieli życzy grzeczna dziewczynka

MMAC!! Ile Ty masz w talii??? Ojej, ja też chcę tyle a ciągle nie mogę zejść ponizej 70 cm, nie wiem, czy to już taka moja budowa? i Łydki nadal amm grube gratuluję twoich sukcesów, swietnie Ci idzie, naprawdę

A co do Weiderka na łonie natury, to fajny pomysł byle jednek nie w pełnym słońcu ja od wtorku zaczynam 12 powtórzeń, jakos mi sie to nie widzi

Heloł dziewczynki Grzeczne oczywiscie

Meeeg - spokojnie, ja tez przeciez jeszcze niedawno mialam 70
Mozliwe, ze masz inna budowe, ale z tego co wiem wszystkie gruszki latwo gubia cm wlasnie w talii, wiec mysle ze ladniutko zejdziesz ponizej 70
Lydki ja tez mam grube :P Ale nie przejmuje sie tym, przeciez nie mozna sie wszystkim przejmowac...
Co do Weiderka - wtedy wlasnie cwiczylam w pelnym sloncu fajnie bylo poki lezalam, ale potem troszke zakrecilo mi sie w glowce :P
Dzisiaj zrobilam pana W. w domku, rano... Ale jakos coraz mniejszy entuzjazm mnie ogarnia na mysl o cwiczeniach Nie wiem, czy go sobie nie daruje. Niby juz tak dlugo itd... Ale nie lubie tego! Nadal wole "moje" brzuszki :P
No, koncze marudzic

Ale dzis jest piekny dzien

A na pobliskim stadionie jest mecz - gra Piast Gliwice (tyle dalo sie uslyszec z daleka, nazwe zespolu w roznych wersjach skandowala grupa kibicow), ale z kim - nie wiem (widocznie kibice drugiego zespolu sa kulturalniejsi od 'naszych'). Przechodzila kolo mnie taka "grupka" (pewnie ze 100 osob ) skandujaca rozne bardziej, lub mniej cenzuralne teksty, jedno jest pewne - football jednak laczy. Ale nie wiem, czy uznac to za jego plus
Plusem niewatpliwie beda nowe przystanki autobusowe :P