-
Meeegus - ile wlasciwie ma kinder bueno ?:P
-
MMAC, Stare - 242, nowe - 240 i ja pokochałam to nowe
-
i jeszcze w ramach zwierzeń napisze wam, ze cąły dzień chodzi za mna jedzenie, moja współlokatorka Chudzinka wieczorem o 22 jadła Monte, a mnie skręcało. Na dodatek kazał mi policzyć, ile ona zjadła dziś kcal ( bo chce przytyć i najpierw chce zaobserwować, ile je) no i podawała mi, co dzis zjadła.....matko, skręcało mnie, takie dobre rzeczy i dzis po kinder bueno miałam ochtę na tosta, stwierdziłam, ze jak już zgreszyłam, to 1 grzech w tą czy w tą....ale potem pomyślałam, że nawet z tym grzechem mieszcze sie w limicie, więc nie zjadłam ale dzien dietkowo ogólnie był ciezki
-
Meeguś, zjadłaś to zjadłaś, zmieściłaś się w limicie, więc nie jest tak źle - rozumiem, że czujesz się z tym źle psychicznie, ale WIELKIE BRAWA ZA PRZEZWYCIĘŻENIE POKUSY NA TOSTA
Jutro postaraj się pokonać i Kinder Bueno gdyby znowu chciało zaatakować
-
Ooo kurcze, ja tego nowego nie jadlam, a w sklepach kusi, oj kusi
Ale jak ma 240 to wytrzymam :P Ale z tego wynika, ze jeden "prostokacik" ma 30 kcal. Ugryze komus kiedys, zeby sprobowac :P
edit: uhh, jaki nieposkladany post mi wyszedl "ale, ale", jedno ale przeczy drugiemu
-
MMAC, lepiej nie próbuj, bo jak spróbujesz, to tak posmakuje, ze bedziesz chciała wiecje, u mnie tak było
Kasiu Cz, mam nadzieje, ze jutro będzie lepszy dzień, nic nie będzie za mną "chodziło" i dam rade tylko że....kurcze, mam jutro imieniny pewnie cos mnie skusi z tej okazji
Chyab wyłączę kompa, bo burza straszna sie rozszalała moja mama by juz pewnie krzyczała, ze mam wszytsko wyłączyć ale w sumie piouny biją takie, ze wyłącze buziaki dla wszytskich
-
Och, jak ja Ci zazdroszczę burzy, gdzie nie wejdę to burza a u mnie nic, nawet jednego grzmotu, nie mówiąc już o deszczu, udusić się można
-
Kasiu Cz, właśnie, przynajmniej będzie czym oddychac a ja jakoś kompa nie moge wyłaczyć, mimo tej burzy za dobrze mi się z wami rozmawia
-
Oj rozumiem jak to jest kiedy Kinder Bueno i inne łakocie atakują! Zwlaszcza ze moja przyjaciolka jest chuda i wysoka a na dodatek je ile wlezie i wciaz jej malo, haha szczesciara! Kiedy u niej jestem czesto mnie skreca, bo ona je i je i je hehe! Za mna czesto chodza chipsy bo mam do nich wielka slabosc, ale ostatnio nawet kiedy znajomi jedli to nie czestowalam sie! Kozak ze mnie! Hahaha!
-
STO LAT!!!
STO LAT!!!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU IMIENIU MAGDZIU :P :P :P
UŚMIECHU, ZDRÓWKA, OSIĄGNIĘCIA UPRAGNIONEJ WAGI, SAMYCH RADOŚCI I ZERO PROBLEMÓW
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki