Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

cześć Meguś

Fajnie,że już jesteś,ogromnie teskniłam i niestety witam Cię z małym kryzysem:/

Jak byłam na majówce we Wrocku to łaziliśmy po rynku,ale nie zarejestrowałam takiej restauracji No ale przynajmniej mam pretekst,by jeszcze kiedyś tam pojechać!!

Jak masz fotki,to chwal się kochana Czekam!

Ps. bardzo Ci dziękuję za wpis u mnie, podbudował mnie i już mi lepiej, bardzo ,ale to bardzo Ci dziękuję!!!!

Był u mnie przed chwilą technik z firmy dostarczającej internet. okazało sie, ze była jakaś większa awaria, na całe Śródmieście, a na dodatek ktoś u siebie w mieszkaniu wyłączył switch, który roprowadza net do innych mieszkań...a oni nie mogli odnaleźć tej przyczyny. Rzeczywiście dziś naprwiali i jeszce chodzili po mieszkaniach sprawdzać, czy wszytsko w porządku, no no no! Ale i tak juz ich nie chcę znalazłam o wiele lepszą oferte, o polowe tansza, a net szybszy, niezawodny,a tam ciagle cos sie psuje, mam dosć

Ale się zachmurzyło! w południe było tak ładnie, a teraz zbiera sie na burze, moze chociaż po niej będzie sie miało czym oddychać

Teraz obiecane fotki, nie wrzuce zdjecia mojego jedzenia, bo zrobiłam fotke juz po zjedzeniu,a pusty talerz nie wygląda zbyt apetycznie

To najpier ja sie trochę do was pouśmiecham:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

I Marysia - zajadała frytki z ryżem , a potem spacerowała po Rynku:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



I Marysia z mamą i siostrzyczką:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

************************************************** ********************
Syciu, cieszę się, ze u Ciebie lepiej, mam nadzieje, że zwalczysz kryzys zupełenie! Fotki jak widzisz są no i czekam na Ciebie we wWrocku, pójdziemy do pieska, na dobre lody do Arkad Wrocławskich i mam nadzieję, ze się uśmiechniesz

Jak zwykle wyglądasz uroczo

Jaką masz śliczną bluzeczkę, też chcę taką

Marysia jak malowana, słodka

Fajnie, że masz już necik, bo było bez Ciebie bardzo pusto

Meeg,wygladasz ślicznie,taka wesoła i uśmiechnięta!

i do twarzy Ci z Maluchem na rękach

Marysia ubrana na Twój wzór?!?:> Spodenki do kolan, bluzeczka na ramiaczkach i sandałki

Megus ciesze sie ze macie ładna pogode :P To bardzo mobilizuje do chudniecia :P
Ja niestety na wadze nic nie trace i mam problemy z ..."zatwardzeniem" Wygladam jak balon i nienajlepiej sie czuje.
Znasz moze jakas dobry i skuteczny specyfik
Probowałam juz jogurtu naturalnego z otrebami,kawy z mlekiem,bawarki i nic mi nie pomaga

Meguś wyglądasz prześlicznie A jak się wkleja zdjęcia w normalnym rozmiarze , bo ja tylko maleńkie potrafię ?? Pozdrawiam Cię serdecznie Niestety musiałam zrezygnować z Weidera - mam straszne bóle w dole brzucha

Wkitaj Meeguś.

Widze że weekend spędziłaś bardzo miło.Ja tez w niedzelę poszalałam kalorycznie na urodzinkach, ale wszystko w granicach rozsądku

Życze słonecznego poniedziałku.

Meeeg, spokojnego poniedziałku życzę i dietkowego tygodnia

Wrocław (Jak tam byłam ostatni raz to ważyłam 5kg mniej tj 2 miesice temu.. ajć wspomnienia genialne ).
Do rzeczy. Zdjęcia optymistyczne, pełne uśmiechów i ładnych buzi Taaa, dzieciątko śliczne
Co do Neta, no mój też momentami jest wkurzający, jak pisałam tego posta rano to akurat wyłączyli dranie jak na złość, że narzekam tu na nich :P hihi.

Trzymaj się ciepło i dziękuję za odwiedziny i krechę
Buziaki na przyjemny poniedziałek.

Hej kochane! Juz myślałam, ze dzis do was nie napiszę, bo wczoraj wieczorem znów brakło mi netu dziś rano nie było, pojechałam na ABT, wróciłam i jest Weiderek tez już zrobiony, posprzątam trochę i biorę sie za naukę. Mam tyle, ze nie wiem, od czego zacząć

Póki co dietkowo jest grzecznie zajdłam dzis zappa, a teraz zapoatrzyłam sie w truskawki. Jak ma sie takie dobre rzeczy, to łatwiej sie dietkuje kupiłam tez kiełki, ciekawe, ile mają kcal? Zapewne niedużo,a ja je tak lubię

Kasiu Cz, wiesz co, coraz bardziej Cie lubię dziekuje za tyle miłych słów mnie było smutno bardzo bez naszego forum!!

Gryjta, no ja tez poszalałam rozsądnie i póki co, nie zapeszając, rozsądnie wracam do diety, zeby tak cały czas szło

Qqłeczko, szkoda, ze zakończyłaś romans z Weiderem, ale w tej sytuacji było to oczywiste, moze kiedys uda Ci sie powtórzyć dzięki za komplementy ja wgrywam zdjęcia na fotosika i tam mam kody, moge wybrać, czy chcę wkleic zdjecia w normalnym romiarze, czy mniejsze itd.

Mika, sprawdzonego sposobu nie mam staram sie dużo pic, łykam Bio Cla, piję herbaty z inuliną, błonnikiem i Pu-erh (byle nie z senesem), a przyprawiam przyprawami z kamisa Fit up z błonnikiem i pokrzywą. Spróbuj, ale wiem, ze to okropny problem a pogoda rzeczywiście fajna dziś jest super, bo nie za gorąco, no i tzreba sie pilnowac, żeby jakies boczki nie wystawały

Syciu, to samo stwierdziłam, jak zobaczyłam Marysię, ale za to jak ładnie razem wyglądałyśmy