nie biorę antybociankow ostatnio stwierdziłam ze przy wadze 48kg na prawdę już lubię swoje ciało i choćby utrzymać tak jak jest będzie świetnie

ale dziś się stało znów coś złego... dowiedziałam się o samobójczej śmierci przyjaaciela rodziny i zajadłam ból.... zjadłam z 2000kcl i boję się, że to jakiś kryzys i że wszystko stracę.. dajcie mi moc jutro będzie nowy, wspaniały dzień prawda?