-
Karolinka
Moja kasza wygląda tak:
niepełna szklanka mleka 2% + ok 1/2 szklanki wody + 3 łyżki kaszy
Ja osobiscie nie słodzę jej niczym, jem samą, albo czasem dosypuję sobie cappucino, rodzynek albo czegoś innego
Pyszne i niewiele kalorii
-
hej dziewczyny.
manna jest oczywiście pyszna, ale wg. przepisu, który został tu podany to ona na pewno nie ma 140 kcal. 1 łyżka stołowa suchej kaszy ma 20 g i 70 kcal, szklanaka mleka 0,5% - 90 kcal. rachunek jest prosty takie śniadanko to około 300 kcal.
ale jak wiadomo śniadanie ma być sycące. więc wszystko ok. narobiłyście mi smaku i jutro zjem mannę ze słodzikiem i cynamonem. mniaaaaaaaam.
-
Ech, ta nasza boska manna Czy to naprawdę ważne, czy talerz manny ma 200, czy 300kcal? Jak już powtarzałam wiele razy: nie stańmy się więźniami bezdusznych cyferek, liczenia kalorii, nieustannego sprawdzania wagi itp.
Wo_ai_ni, trzeba przeczekać spadek fomy i motywacji. Ja nauczyłam się już, że czasem mój organizm usilnie domaga się czegoś, jakiegoś konkretnego jedzonka, smaku albo po prostu napełnienia żołądka. Jeśli czuję, że sprawa jest poważna, dostarczam memu ciałku tego, czego żąda W końcu mam działać dla jego dobra, a nie wbrew niemu. A jeśli spadek motywacji jest drastyczny, zabieram samą siebie na poważną rozmowę i tłumaczę sobie, że już prawie osiągnęłam cel, że jeszcze trochę wytrwałości i silnej woli, że to wszysto przecież dla mojego zdrowia. Jak na razie działa, czego i Tobie życzę
-
A mi wychodzi, ze moja kasza ma ok 200kcal :P
Szklanka melka 2% - 112kcal
A łyżka UGOTOWANEJ kaszy mannej ma 30kcal
Więc 112+90=202kcal..
No ale jak już mowiłyśmy dajmy sobie spokoj z tą manną :P
Ehh Aniffka, chyba muszę pogadać sama ze sobą, bo jak tak dalej pojdzie to nie dam sobie zupelnie rady.. chyba że minie.. Już dziś było całkiem niezle, nie licząc tego, że musiałam wychodzić na siłę z domu, zeby nie jeść I taka metoda dobra.. jak konieczna..
-
Ale wy liczycie tą manne :], jakby na nią nie patrzeć to ma mało kalorii :].
Ja zaraz sobie zrobie....z jagodami :>
-
Ale mi np czasem sama manna na śniadanie nie wystarcza Dziś dzionek w miarę udany. Wyglądał tak:
Śniadanie
Manna z malinami + dwie łyżki jejcznicy
II śniadanie
kefir piątnica 0% tłuszczu + pół kajzerki
Obiad
Udko kurczaka smażone na grillu + pół czerwonej papryki + troche bialej kapusty
Podwieczorek
Miska czereśni
Kolacja
Rogalik z budyniem
Przed chwilą wrócilam z dwugodzinnej jazdy na rowerze, potem porobie tradycyjnie brzuszki Mam nadzieję, że uda mi się już niedlugo zrzucić te dwa ostatnie kilosy.. Których za nic nie moge sie pozbyć Wyznaczyłam sobie cel do 12 sierpnia..
-
Wo_ai_ni, normalnie jestem pełna podziwu dla Ciebie Nie dość, że dzień w dzień jadasz dietetycznie bez żadnych słodkości, to jeszcze ten Twój ruch: dwie godziny na rowerze i brzuszki. Łaaaaaał! Tak trzymaj! Ja zrezygnowałam z zapisania się na aerobik w sierpniu - bo przez te upały, choćbym nie wiem jak się starała, nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń o 18.00. Mam za to zamiar ćwiczyć w domku rano i/lub wieczorem. Dzisiaj kupiłam sobie piękne hantelki i na pewno dziś je wypróbuję, biegając na Orbitreku
-
a ja dziś przeżyłam załamanie (a właściwie to przed chwilą) musiałam sobie zacerować spodnie więc przez jakiś czas latałam po domu w koszulce i stringach (w domu nikogo nie było) i szukałam nici z igłą. Przez głupotę weszłam do siostry pokoju gdzie jest ogromniaste lustro...widać człowieka od góry do dołu. Mam obrzydliwe uda- wyglądają jak mojej mamy-ale ona jest po dwuch ciążach!!!! Ma prawo ;( a ja mam rozstępy nawet na łydkach. Wygląda to okropnie ;(
-
Nan,
Nie przejmuj się, zobaczysz, że za jakiś czas (jesli dobrze pójdzie - i tego ci życzę z całego serducha - już niedługi) twoje uda będą super ekstra i będziesz z przyjemnością wchodziła do pokoju siostry i przegladala się w lustrze, a póki co, omijaj go szerokim łukiem, po co masz psuć sobie humor?
Aniffka,
Może i sodkości nie jadam na codzień, ale te rogaliki z budyniem i słodkie buleczki.. A jak już pewnego dnia rzuce się na czekolade to jestem gotowa zjeśc ze dwie tabliczki naraz.. Nie wiem czy to tak dobrze No i za nic nie mogę się pozbyć tych ostatnich kg! A co do cwiczeń, to sama jestem siebie dumna
Jak ćwiczenia z hantelkami??
-
Tak...trace już nadzieje, jak już wspominałam do tej pory schudłam 20kg, a właściwie to 26 i nie widze zmiany w moich nogach . Faktycznie narazie będe musiała omijać lustro szerokim łukiem :C
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki