-
czesc czesc
aniffka - no pieknie pieknie,. pogratuluj swojemu słońcu i zycze miłych cwiczonek
ja wczoraj dietkowo 1120. Dzs dzien pod znakiem truskawki..i śledzia :P truskawki rozmrożone z ryżem, z jogurtem.z krakersami.. no takie tam... a śledz chyba zjem go na kolację dla odmiany smaku :P
-
Wielki powrót... :)))))))))))))
Hej hej dziewczonki!! Jestem po dlugiej nieobecności.. i przyznaję się bez bicia, że nie wchodziłam to tylko i wyłącznie z lenistwa.. a jak już miałam ostatnio wejśc to mi kablówkę odcięli, potem zapomniałam i wogole.. Ehhh ale powróciłam i nawrocilam się i myślę, że bedzie ok i juz was tak szybko i na tak długo nie opuszczę
Co z dietką? Sama nie wiem. W sumie nie trzymam się tak mocno jakichś okreslonych reguł, jem raczej wszystko na co mam ochotkę (nie wyłączając słodyczy), ale w nieco mniejszych ilościach. Staram się dużo pic, nie jesc po 17 albo 18, ćwiczyć codziennie (od 4 dni kręcę hula hop ) Nie wiem ile ważę, zapominam rano wejśc na wagę ale jak po sobie patrzę- chyba nie jest tak zle.. Cały czas jednak pracuję nad talią i brzuszkiem.
Już od środy Adwent, mam zamiar odmowić sobie słodyczy.. Ciekawe, mam nadzieję, że mi się uda, w końcu to tylko (aż..?) niecały miesiąc No i cichutko myślę sobie o powrocie, takim prawdziwym do 1000kcal.. W końcu niedługo Sylwester
Co tam u was? Aniffka, jak dietka? Ile dni ci jeszcze zostało? jakieś efekty?? No ba.. głupie pytanie.. napewno zeszlaś juz do 50! Sorki, ale nie chce mi się czytac wszystkich waszych poprzednich postow.. licze na to ze napsizecie mi w skrocie co tam i jak tam
-
czesc czesc
no dzisiejszy dzien zamkniety 1064 kcal. Nie zjadłam śledzika..ale..tuńczyka... też dobrze śledzik poczeka.... i nei ucieknie
jutro dzien warzywny - objad...micha warzywek z wody
II sniadanko - serek biały z groszkiem, szczypiorkiem, cykorią i kiełkami
a podwieczorek..owockowy - jogurt z kiwi i skruszonym krakersem posypany słodzikiem...
sniadanko pewnie wasa z pomidorkiem..a kolacyjka... hmm..sie okaże
pozdrawiam
-
CZeść ślicznotki!
Aniffka jest "momentalnie neprzitomna", czyli tłumaczac z czeskiego -chwilowo nieobecna -znaczy przez parę dni jej nie będzie. Mam nadzieję, że nie bedzie sie rozpustnie zajadała słodyczami, nieeee, co ja piszę, Aniffka i słodycze! Niemożliwe!
U mnie całkiem ładnie - kalorii 1200, rowerek zaliczony. Brzusio znika powoli, mamm nadzieję, że w święta nie będzie mi przeszkadzał Boszsz, żeby tylko nie rzucić się na jedzenie. Mam problem, bo czekają mnie 2 wigilie tego samego dnia. Hmm... mam silny plan, jeść wszystko ale w mikroskopijnych ilosciach, no i kupic jakąś grę planszową, żeby nie siedzieć przy stole i gapić się na półmiski, i żeby babcie i ciocie nie miały czasu namawiac co chwilę, żeby skosztować tego i owego A jak wy planujecie święta? Macie jakies fajne przepisy świąteczne light?
Encja - wyobraziłam soie tego skruszonego krakersa - wyglądał jak ja gdy zjem coś niedozwolonego
Wo-ai_ni - koniecznie tu zaglądaj! Ja tez miałam okres absencji na tym forum i czułam się psychicznie źle, dopiero gdy ponownie zajrzałam, nabrałam motywacji! Trzymam kciuki za słodyczowy post! Ja unikam słodyczy, choć nie zawsze się da. Ale staram sie to potem spalić na rowerku!
Buziaczki - lekkiego dnia!
-
hej hej,
Celebrianna - kuuurczaki rzeczywiście sweieta ida i stoly sie beda od jedzenia uginac..ehh jakos wypadlo mi to z głowy..bede musiala jakos to rozplanowac na razie..czarna dziura w głowie..
noooo a ja.. stoje w miejscu juz drugi tydzien 73.5 kg ehh... niech to juz minie i spada dalej bo chodze przybita
-
Encja - nie poddawaj się! W końcu ruszy!!! Ja tez miałam chwile zwątpienia, trzeba przeczekac i uda się!!! No!! Głowa do góry! Pupa też
-
pozdrawiam ciepło z Wawki
-
Hej, hej!!! Jak wam idzie na polu walki???
Gdzie sa moje współtowarzyszki okopów? NIe chowac się, tylko biegusiem do klikania!
Taa... jestem pełna energii - wczoraj callanetics zaliczony, zadnych słodyczy, kalorii 1260...jest dobrze - brzucho coraz mniejsze... wierzę, że na święta będzie takie malutkie, że niewiele mi się w nim zmieści i będe z tego powodu szczęśliwa, bo się nie opcham
Encja - co u ciebie? Ile wczoraj kalorii? Melduj natychmiast!
Aniffko - gdziekolwiek jesteś - buziaki
Trzymcie się dziewczyny dietkowo! Na święta nic nam nie popsuje humoru!
papa
-
Anitko? Pozdrawiam cię gorąco! Brakuje mi ciebie i twojej uśmiechniętej buzi!
cmokaski!
-
hihi u mnei wczoraj 1060
dziś jakoś też się postaram mało..ale straszny mnie głód łapie... juz zjadłam podwieczorek..mimo ze jego pora jest za godzine
no najwyżej zrobie sałatke z pomidora..tylko bede na chwile musiala isc po neigo do sklepu...
nom..w pracy siedze jest 15 i wlasnie mi sie kryzys zaczyna..czyli.. chce mi sie spaaaacccc!!!
hehe
nom..dobra zmykampracowac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki