-
Kurczę normalnie jestem z Ciebie dumna! Takie małe sukcesy są bardzo ważne, gromkie brawa ode mnie dla Ciebie!!!!!!
-
fati gdziś polazła?
wracaj
no chyba, żeś wybyła tym rowerem do Paryza
______________
”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
F.Dostojewski
Tu walczę z kompulsmami. I przegrywam ale się nie poddaję
dieta 1200kcal od 1 października 2007
UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ !!! (grunt to autosugestia)
wzrost: 175cm
waga start: 73kg
cel I: 68kg ?
cel II: 63kg ?
cel III: 58kg ?
-
dziewczynki no troche zagoniona ostatnio jestem...ale jak najbardziej cwicze duzo , ruszam sie tez, duzo chodze chociaz ciezko mi z tym planem zajec ...wogule to waga mi szaleje i pokazuje coraz ladniejsze liczby...moze to przez stres??
nie wiem czy pamietacie tego chlopaka o ktorym pisalam w wakacje ...w kazdym razie wczoraj sie spotkalismy , konkretnie to zaprosilam go do siebie na mieszkanko no i posiedzielismy, wypilismy herbatke , pobawil sie z moim chomikiem...az wreszcie hmmm chyba wlasciwie bardziej z mojej inicjatywy przytylilismy sie (juz nie moglam wytrzymac tej niepewnosci ) a pozniej nawet mnie pocalowal...wiec jestem cala w skowronkach i wogule Jesli chodzi o jedzonko to nawet obawiam sie ze jem troche za malo, ale to wszystko przez ten uklad zajec ...obiecuje ze jutro juz naprawde sie poprawie i zjem obiadek jakis !!:
-
ahhhh normalnie już widze jakiego masz rogala na buzi Ahhh tak sobie przypominam jak to się u mnie zaczynało, nieśmiałe gesty, potem przytulanie a jeszcze później słodkie pocałunki..... Takie pierwsze chwile związku są najpiękniejsze. chociaż później jest jeszcze fajniej
Pozdrów swego amanta:P
-
Fatuś,tak bardzo sie cieszę,że waga szaleje w odpowiednią stronę no i że jesteś cała w skowronkach...!!!!!
Jupi,jupi,juuuupiii!!!!!!!!
Informuj nas na bieżąco!:>
Wkońcu zimne wieczory nadchodzą,fajnie,jkaby miał Cię kto ogrzewać
Buziaczki!!!!!!
-
o rany ale mialam dzisiaj okropny dzien zalamuja mnie te studia ..na kazde cwiczenie mamy robic jakies projekty i to na dodatek w grupkach 2-4 osobowych a ja sie czuje w mojej nowej grupie sama jak patyk ...nie wiem ...na razie nie jestem w zadnej grupce takiej malej...oni wszyscy sie znaja i sami sie podobierali a ja zostalam osobno (
to dopiero poczatek semestru a ja juz czuje ze mam dosc tego wszystkiego...na dodatek nie cwiczylam dzisiaj bo nie mialam natchnienia ...wlasciwie dieta tez padla dzisiaj z nerwow zjadlam dzisiaj 2 drozdzowki i jeszcze obwazanka ale jestem glupia...a juz tak dobrze bylo...ale i tak jestem strasznie glodna bo to bylo w poludnie a ja obiadu po tym juz nie jadlam...ehhh chyba pojde spac z tego wszystkiego
-
dzisiaj juz ladnie sie spisalam byl i rowerek i 2 razy wybralam sie na uczelnie pieszo wiec przeszlam pare ladnych kilometrow... poza tym dzisiaj juz mi sie humor poprawil bo wreszcie wrocil moj qmpel ktory byl przez cale wakacje w ameryce ) normalnie rzucilismy sie sobie w ramiona jakby to zobaczyl G. to pewnie bylby zazdrosny ale z nim niestety dopiero spotkam sie w sobote ( ..chociaz chcialabym juz teraz no ale nie mozna miec wszystkiego
-
no pewnie,ze by był!! Bo jest o kogo
Na pewno duuużo kcal straciłaś maszerujac do szkoły,więc ruch zaliczony
My też mamy dość dużo prajektów/zaliczeń itd w parach do zrobienia,ale ze mną do grupy chodzi moja przyjaciółka,więc problem mam z głowy.Ale gdyby nie ona to też miałabym niezły dylemat co i z kim robić. Reszta grupy [prawie same dziewczyny]to zupełnie nie moja bajka...
-
Kochanie studiami sie nie przejmuj. Jak teraz szłam na nową uczelnię też nikogo nie znałam, na szczęście zagadałam jakąś dziewczynę przy planie i okazało się, żę jest z mojej grupy. No i była tak sympatyczna, że zakolegowałyśmy się. Prawie nocy nie przespałam przed 1 dniem tak się denerwowałam, że nikogo nie znam ale moje prośby zostały wysłuchane, gdyby nie to to pewnie bym siedziała sama i codziennie płakała, że muszę wracać na uczelnie. U nas wszyscy już się znają ze studiów 1stopnia i też są małe grupki, nawet nie mam potrzeby się z nimi integrować.Z 50 osób na roku jest może 10 które są w miarę normalne. A reszta... Pfff od razu z pyska widać co za... nie będę się wyrażać. Ale trzymam się z 2 dziewczynami, które są super, a reszta niech spada na drzewo.
Poradzić Ci mogę tylko tyle, żebyś spróbowała z kimś dłużej pogadać nawet pod byle pretekstem, wybierz kogoś kto też trzyma się trochę na uboczu, wtedy będzie Ci łatwiej. Też jestem nieśmiała na początku i jeśli ktoś mnie nie zagada to ja też się nie odzywam. Będzie dobrze, zobaczysz !
-
dzisiaj dzionek elegancko tez zaliczony , rowerek byl, cwiczenia na brzuszek tez spacer na uczelnie jak najbardziej dietka ladna tez hmmm istna idylla poza tym ze mnie glowa dzisiaj bolala prawie przez pol dnia...ale na szczescie juz przestala..
moge juz oglosic ze zaczelam weekend bo w piatki nie mam zajec :d a jutro ide na impreze
no i wlasnie juz sie boje bo napewno bede musiala wypic conajmniej jedno piwo :/ chociaz nie lubie ale nie ma innego wyjscia bo ide z byla grupa "oblewac" zaliczona ostatnia sesje wiec nie wiem jak to bedzie ale 3majcie za mnie kciuki zebym nie przesadzial
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki