Strona 63 z 129 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 113 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 621 do 630 z 1288

Wątek: my fight...!!

  1. #621
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    Witam w 2008 roczku i miłego wtorku życzę

  2. #622
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    I jak tam się impreza udała?
    Ja też sylwka spędzałam w domu, ale to nic Jak nie w ten to następny - w końcu ostatnio na sylwestra w domu byłam chyba z 8 lat temu :P

    Życzę w nowym roku jak najwięcej pozytywnych chwil i samych radości! :*

  3. #623
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    ja sylwestra tez spedzalam w domq ale calkiem fajnie bylo )) dzisiaj sobie juz pojezdzilam na rowerq przy calkiem dobrym filmie wiec ogolnie rok rozpoczety calkiem fajnie....ale jutro musze wracac do krakowa...pora wziac sie za nauke
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  4. #624
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    Nauka? Beeeeee :P Ja nie chcę!

  5. #625
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj tak nauka nauka
    ale to inwestycja w przyszlosc
    mam nadzieje ze nauka nie przesloni diety
    ja po sylwestrze nie bylam zdolna do niczego procz spania wiec podziwiam za jazde na rowerku

  6. #626
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    hmmm no zwazylam sie dzisiaj nowy rok zaczynam z ciezarem 67 kg....nie jezdzilam dzisiaj na rowerze bo nie za bardzo mialam nawet kiedy ale tak poza tym mialam dzisiaj duzo ruchu wiec nie jest zle
    jestem juz w krakowie jutro mam zajecia wiec moge powiedziec ze zaczelo sie ...
    a tak swoja droga to zlapalam dzisiaj doła ...jak chodzilam po sklepie i obserwowalam ludzi..czemu ja zawsze mam wrazenie ze na zakupach wszystkie kobiety sa szczesliwe, nie maja zadnych problemow z figura tylko ja jestem taką jedyna ktora jest gruba, brzydka i nie moze sobie znalesc nic ladnego ;(
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  7. #627
    MSzulz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    346

    Domyślnie

    witam serdecznie w Nowym Roku,
    ja też sylwestra spędzałam w domq, ale ja wogóle to lubię sylwka spędzać z mężem w domu, przynajmniej możemy spokojnie usiąść i pogadać, bo tak normalnie to nawet nie mamy na to czasu
    a co do Twojego doła związanego z ciuchami to, ja mam czasami podobne odczucia, chociaż nieczęsto zdarza mi się robić zakupy, a jak już to najczęściej w tzw. secondhand-zie, a tam nie jest aż tak źle (u mnie jest taki jeden, gdzie część obsługi jest mniej więcej mojej postury, więc nie patrzą na mnie jak na dziwoląga )
    chyba trochę się rozpisałam, pozdrawiam serdecznie i zobaczysz wszystkim nam się w tym roku uda schudnąć i ładnie wagę utrzymać, wierzę w to bardzo

  8. #628
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    Ja też mam takie wrażenie. A już najbardziej jak chcę coś przymierzyć, a przemiła pani z obsługi mówi: Nie mamy takich dużych rozmiarów...
    Z resztą ja ogólnie nie lubię zakupów.
    Ale nie ma się co smucić!

  9. #629
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    fatti ja wczoraj zlapalam dola jak sie przebieralam na w-f i moja koszulka ktora w czerwcu byla wieeeelka teraz nawet nie jest luzna

    ja powiem tak- nie lubie zakupow gdy waze nie tyle ile chce i gdy tak jak mowi FrOZeN ekspedientki patrza na mnie jak na wieloryba poczym mowia ze rozmiarówka jest ograniczona
    ale po to tu jestesmy by to zmienic i wejsc do takiego sklepu i spojrzec prosto w oczy przemilej pani z obslugi poczym wyprzymierzac wszystkie S i M i nic nie kupic :P
    zemsta jest slodka

    milego dnia

  10. #630
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    wczoraj siedzialam prawie caly dzien na uczelni...i powiem szczerze ze z godziny na godzine jestem coraz bardziej przerazona ...caly czas tylko zapowiadaja kolosy , egzaminy....ehhh w poniedzialek mam taka profesjonalna prezentacje ktora mam zrobic z qmpela a jeszcze nawet nie zaczelysmy ...:/ dopiero jutro sie spotkamy
    a na dodatek problem z Grzeskiem..;( od tygodnia zapowiadal ze mamy sie dzisiaj spotkac...bo bedzie w krakowie...i co ?? nic z tego nie wyjdzie....czemu ja mam wrazenie ze on z dnia na dzien robi coraz wiecej zeby mnie wqrzyc...i czemu ja to wszystko jeszcze znosze...co ja mam zrobic...:/
    ...a tak poza tym przejechalam juz dzisiaj 61 km w dwoch seriach )
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

Strona 63 z 129 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 113 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •