Strona 84 z 129 PierwszyPierwszy ... 34 74 82 83 84 85 86 94 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 831 do 840 z 1288

Wątek: my fight...!!

  1. #831
    MSzulz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    346

    Domyślnie

    to ty silna kobieta jesteś

    a z tą nieśmiałością to nie przesadzasz ty za bardzo chyba nie jest aż tak źle
    sądzę, że większość z nas ma kłopoty z akceptacją samych siebie, przynajmniej ja się do takich zaliczam, a w końcu męża znalazłam więc chyba nie jest az tak źle co prawda on się śmieje, że poleciał na pieniądze, ale mu nie wierzę

    pozdrawiam gorąco niestety z wietrznej nadal północy ale to zabrzmiało jakbym na biegunie była

  2. #832
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam. Udanego startu w nowy tydzień Coś Ci powiem, jak byłam chuda, byłam tak samo nieśmiała, jak teraz Łatwiej jest schudnąć niż zmienić charakter. Ale i tak myślę, że zadbany wygląd dużo pomaga. Miłego dnia :*

  3. #833
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    Na którym dniu z A6W jesteś?
    To miałaś podnoszenie ciężarów

  4. #834
    asiool jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2007
    Mieszka w
    Kęty
    Posty
    14

    Domyślnie

    cóż szkoda że w liczniku spalania kaloriii na tej stronie nie ma takiej czynności jak wnoszenie rowerka treningowego po schodach :P wtedy mogłabyś sobie dopisać to do spalonych kalorii

  5. #835
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    hehe no tak wczorajsze dzwiganie rowerka moge sobie zaliczyc do cwiczen silowych
    a dzisiaj musze sie wam pochwalic udalo mi sie wygrac z atakiem...juz prawie weszlam do skolepu i mialam zamiar nakupic mnostwo niezdrowych rzeczy...ale zaswiecila mi sie w glowie taka lampa...fatti przeciez Ty tego nie chcesz...!! i udalo sie naprawde D

    Jesli chodzi o A6W to dzisiaj zaliczylam 18 dzien i jak na razie jeszcze moja motywacja sie utzrymuje chociaz zajmuje mi to coraz wiecej czasu... dzisiaj byl tez rowerek <jupi> musialam wieczorem bo rano nie mialam czasu...zreszta teraz ogolnie poza weekendem musze cwiczyc wieczorem bo chodze na rano...a jakos tak zle mi sie cwiczy o tej porze...myslalam ze dzisiaj juz nie dam rady tej godziny jezdzic...wymeczona ale jednak dojechalam do celu...jednak to musi byc prawda ze cwiczenia wytrzymalosciowe najlepiej robic rano a silowe wieczorem....tylko ze zeby cwiczyc rano to musialabym codziennie wstawac o 6 ...ajakos sobie tego nie wyobrazam..
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  6. #836
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pamiętam czasy, kiedy kupowałam sobie "podjadki" w sklepie. Ale forsy ta na poszło Ale z tym nałogiem udało mi się zerwać już jakiś czas temu (po długim okresie prób i błędów). Powodzenia w dniu dzisiejszym

  7. #837
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    rower na 4 pietro???? Szok!!!! Trening niesamowity!!
    I niech ktos mi powie,ze kobiety to slaba plec

    Wielkie brawa fatus, ze opanowalas atak!!!!!!!!!!!!! Brawo,brawo,brawo!!! Tak tryzmaj, skoro raz Ci sie udalo, to zawsze juz tak moze byc
    Jestem z Ciebie dumna,kochana!!!!!!!

  8. #838
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    dzisiaj dzien zaczelam od pieknego treningu 19 dzien A6W i godzinka rowerka...no a pozniej caly dzien nauczelni i jestem juz szczerze wykonczona...wogule ten semestr dopiero sie zaczal a juz mam serdecznie dosc...czemu ja mam wrazenie ze mam coraz wiecej zajec i coraz wiecej nauki a podobno po 2 roku juz mialo byc z gorki hahaha teraz nam mowia ze latwiej bedzie po 3 roku ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc...
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  9. #839
    asiool jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2007
    Mieszka w
    Kęty
    Posty
    14

    Domyślnie

    z górki nigdy tak na prawdę niema... całe życie się tak człowiekowi powtarza że niedługo będzie z górki żeby się nie załamał i nie myslał że ma przerabane zycie... :/ gratuluję tego 19 dnia i jak mięsinie juz powoli wyszuwalne??

  10. #840
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ponoć najgorszy 2 i 3 rok U mnie się zgadzało. U mnie też najgorszy był właśnie drugi semestr 3-go roku Ale wiesz, studia to najpiękniejszy okres w naszym życiu. Powodzenia w dniu dzisiejszym :*

Strona 84 z 129 PierwszyPierwszy ... 34 74 82 83 84 85 86 94 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •