Alexl, gratuluję sporej dawki ruchu. A z tym zapisywanie to super pomysł, tylko mi by się tak koszmarnie nie chciało tego robić...
Alexl, gratuluję sporej dawki ruchu. A z tym zapisywanie to super pomysł, tylko mi by się tak koszmarnie nie chciało tego robić...
Ja na swoje 8 piętro zawsze po schodkach No chyba, że z tysiącem siat z zakupami albo z rowerkiem, to wtedy nie
Mnie zapisywanie czegokolwiek też bardzo motywuje-cwiczen-zeby było wiecej i -jedzenia-zeby było mniej.
I o to chodzi!Wczoraj rzuciłem się truchtem na ponad 5km, dużo małych kroczków i do przodu
A co do synchronizacji muzyki z oddechem/sercem to bardzo pomaga. Ja mam kilka kawałków na lepszą i gorszą formę
Faaajnie, 5 km, ja póki co nie rzucam sie na żdne cwiczenia czasu brak, ojj, brak
Mnie też by się ruch przydał...i to taka końska dawka...ale kurde normalnie nie mogę się zebrać...i nie bardzo wiem na jaki sport się zdecydować
W piątek b. ciężko mi się rano biegło, przerwałem po 15 minutach. Niestety nie musiałem długo czekać na wyjaśnienie - rozbolał mnie ząb i do wieczora tak się rozhuśtał, że zasnąłem dopiero po wzięciu kilku tabletek p-bólowych U dentysty byłem w sobotę i jeden ząb pod koronkę mam zrobiony ale drugi, ciągle bolący, to znacznie bardziej skomplikowana sprawa. Na razie biorę antybiotyki i tabletki p-bólowe. Ten ząb, siódemka, już był dwukrotnie leczony kanałowy i cały czas nie chce wyzionąć duch. Już miałem kilka razy, że pobolewał ale rozchodziło się po kościach. Mam nadzieję, że i tym razem się rozejdzie al póki co wygląda, że będę mógł sobie zafundować jeszcze jedno leczenie kanałowe albo wyrywanie Niestety dolna siódemka jest blisko ważnego nerwu w szczęce i bardziej skomplikowane operacje grożą paraliżem części szczęki ...
Tak więc weekend spędzam otumaniony tabletkami i ogólnie do kitu, cóż, kochane ząbki, nikt się nie dowie jak je potrzebujemnim się zepsują
Na ruch, siłownie, biegi itd itp to bym chętnie , b. chętnie ale jestem teraz klasycznym przykładem kiedy duch może ale ciało nie.
Tak czy siak za kilka dni będę znał rozwiązanie zębowego problemu i bez bólu i z wzmożną energią będę wracał do ruchu
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.... Alexl, z zębami to współczuję i jestem duchem z tobą. Sama niestety też dość często miewam takie przygody. Ale bierz grzecznie tableteczki,a z ruchem nadrobisz, spoko!
Współczuję zębowych kłopotów, bo wiem, jak to boli, z każdej strony oby tym razem udało sie ząbka pokonac!!
Zakładki