Mam nadzieję, że wiosną odchudzanie nam lepiej pójdzie, niż zimą
Więcej światła - więcej optymizmu i więcej chęci do działania
Pozdrawiam!
Przemyślenia: rozciąganie złotego środka
Z tym niestety się nie zgodzęZamieszczone przez puellcia
Moim zdaniem z tego co czytam, umysł i ciało są powiązane i to bardzo mocno, ,ocniej niż nam się wydaje. Mózg zamienia sygnały cielesne nasze chęci i nie dające się powstrzymać "napady".
Zatem, moim zdaniem, kluczem nie jest walczyć a bardziej zmieniać pole walki - nie jedna bitwa wygrana ale całe życie jest stawką. Trzeba trzymać ciało i mózg zadowolony, ruch ale bez przesady, bez przemęczenia i przeginania, i nie popadania w bezruch. Czyli jak to moi ulubieni Grecy już dawno odkryli: złoty środek
To nie znaczy, że łatwo ten środek znaleźć, i to nie jest jeden punkt, ale bardziej, "złoty środek" to strefa optymalnej wydajności, nie za dużo, nie za mało, just about right
Do tego, moim zdaniem, warto wiedzieć co się dzieje, używać instrumentów wbudowanych i zewnętrznych i nie tylko na wyczucie szukać tej strefy, by pozostawać na dobrym kursie.
Choć z liczbami, liczeniem etc też nie można popadać w skrajność, w manię odchudzanie, nie żyję po to by chudnąć, ale chudnę by lepiej żyć
Jedno z drugim powiązane - jak będę miał czas to załaduj podsumowanie moje roku dietkowego/ruchowego i co z tego podsumowania wynikło i jak to się odnosi to pewnych spraw o których ostatnio rozmyślam, nie tylko związancyh z dietką/ruchem ale stylem życiaZamieszczone przez aniakuleczka
Postaram się to pamiętać i będę szukał tych innych, lepszych(?!), grzechów. I gdzie ta moja księżniczka się ukrywa, hę?Zamieszczone przez aniakuleczka
Dziękuję! A co do wiosny/lata to dokładnie moje nadziejeZamieszczone przez fruktelka
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Ależ pewnie, że ciało działa na głowię i odwrotnie. Mowię tylko o tzw silnej woli, która wg mnie jest po prostu wynikiem ciezkej pracy umysłowej i takich własnie rozmow samemu ze sobą...Jakbyś tak znalazł tą księżniczkę to byś dopiero miał przykład jak to psyche na dietę wpływa czego Ci serdecznie na wiosnę życzę
I zgadzam się z Anią, jak już się objadać to czyms pysznym No ale może jesteś miłośnikiem ciasteczek.
Trzeba doceniać przeciwnika, silna wola to ideał - na pewno są ludzie, którzy mogą ale większość do nich nie należyZamieszczone przez puellcia
Ale czy Ci co nie mają stalowej woli powinni/muszą ją mieć by odnieść sukces? Czy wszystko musi być ciężką walką? Dlatego te rozmowy ze sobą i "judo" dietowo/ruchowe jest ważne - atakować to co warto atakować, zmieniać to co daje najlepsze efekty, nie porywać się na wiatraki i wiedzieć co można zmienić, co trudno, a co nie warto zmieniać - i to najważniejsze by rozróżnić dobrze te kategorie
Jakbyś tak znalazł tą księżniczkę to byś dopiero miał przykład jak to psyche na dietę wpływa czego Ci serdecznie na wiosnę życzę
Jestem raczej za równouprawnieniem - wszystko i oo ile możliwe w umiarze. Mam długą listę "ulubionych" i zmienna ona też jest, i ciasteczka też są ale rzadko Pozdrawiam!I zgadzam się z Anią, jak już się objadać to czyms pysznym No ale może jesteś miłośnikiem ciasteczek.
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Podsumowanie roczku
Zacznę trochę nietypowo bo od ostarnich 30 dni - wykresy:
Te dwa wykresy świetnie pokazują niebezpieczną tendencję marcową, którą szczególnie dobrze widać jak rozszerzę horyzont do 3 miesięcy. W kwietniu jest "piękna" (!) górka - to efekt moich wysiłków by wrócić w krainę dziewiątek
Nie tak dawno, bo w październiku/listopadzie/grudniu moja waga była kilka razy w okolicach 96.1-96.3 Ale jak widać na wykresie święta/zima to dramatyczne skoki
Choć trzeba trzymać te statystyki w odpowiedniej perspektywie, rocznej tj - dużo się zmieniło od kiedy to na początku 2007 miałem ponad 110kg (jeśli nie znacznie więcej ...), a w marcu już 109 i trajektoria jak strzała wypuszczona z armaty szła w prościutko w dół, aż do października ...
To spowolnienie i ostatnie wzrosty odpowiadają bilansowi energetycznemu - W NATURZE NIE MA CUDÓW
Tą zmianę, spowolnienie, widać też na wykresie ruchu/dystansu (czy dystans ważniejszy od wysiłku?):
a także średniemu poziomowi spoczynkowego pulsu (mierzonego rano na leżąco) - tętno poranne to jeden ze wskaźników kondycji, czym mniejsze tym lepiej, tym efektywniej serduszko i cały organizm pracuje nawet w spoczynku mniej potrzebuje pompować by dostarczać tlen etc.:
Z tego ostatniego widać, że kondycja znacznie mi się polepszyła od lipca do października (07-07 do 10-07) i potem impet trwał do stycznia, a potem, cóż, mniej ruchu, więcej jedzenia, ...
Wnioski: by dojść do 95 kg do końca czerwca trzeba popracować ale jest to możliwe (!) bo przez kilka miesięcy jesienią prawie już tam byłem ...
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Jak wiadomo technologia rzadko -robi to co obiecuje a jeszcze rzadziej potrafi przewidywać nasze przyszłe oczekiwania. Dzisiaj miałem rzadki przypadek kiedy coś takiego się wydarzyło: programik który używam potrafi wyliczyć na podstawie trendu oczekiwaną wagę i dzisiaj rano wpierw wpisałem dane i zobaczyłem oczekiwaną wagę i wszedłem na wagę i bum, ta sam liczba. Ciarki mi przeszły po grzbiecie, normalnie nosze zalążek Skynet w kieszeni ....
Z innych, pozytywnych (?), wiadomości, spodnie, które normalnie noszę były jakoś ekstra luźne (!) tak więc wyciągnąłem takie same spodnie ale o numer mniejsze i nie tylko się mieszczę ale nawet leżą b. dobrze (!!!). Ha!
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
gratuluję! Jak sam widzisz nie tylko dla mnie ale i dla ciebie luźniejsze ciuszki są dobrą motywacją
Tak, wyjątkowo przyjemne uczucie to jestZamieszczone przez pszczolka1
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
A ciekawa jestem wg jakiego modeluprogramik który używam potrafi wyliczyć na podstawie trendu oczekiwaną wagę i dzisiaj rano wpierw wpisałem dane i zobaczyłem oczekiwaną wagę i wszedłem na wagę i bum, ta sam liczba
I to sie liczy!wyciągnąłem takie same spodnie ale o numer mniejsze i nie tylko się mieszczę ale nawet leżą b. dobrze
Zakładki