Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

Podsumowanie kwietnia: początek planu wiosenno letniego...

Kwiecień był początkiem mojego planu sprowadzenia wagi poniżej 100kg i jak widać zrobiłem postęp jeśli chodzi o wagę i to pomimo różnych przypadłości - niestety ruchowo było cieniutko i widać to w wzroście % tkanki tłuszczowej ...

Statystyki: waga: 101 kg [-0.9 w ostatnim miesiącu][-9 kg od początku odchudzania]
BMI: 30.1 [-0.3 w ostatnim miesiącu][-2.9 od 33 na początku odchudzania]
obwód w pasie na poziomie pępka: ok. 105cm [bez zmian w ostatnim miesiącu][ok. -7 cm od początkowego 112cm]
procentowy poziom tłuszczu: ok. 30.1% [+1.5% w ostatnim miesiącu][ok. -0.7% od początkowego 30.8%]
procentowy poziom mięśni szkieletowych: ok. 33.1% [-0.8% w ostatnim miesiącu][ok. +0.3% od początkowego 32.8%]

Zmiany wagi od początku kwietniowego planu


Średnia waga tygodniowo na wykresie. Na takim wykresie bardziej dramatycznie widać zmiany ...


Ponownie waga wzrosła nie sama z siebie ale bo jadłem więcej niż CPM, bilans (net) na plusie - widać to na tygodniowym bilansie energetyczny (czerwone słupki to zjedzone kalorie a niebieskie słupki to BMR + ćwiczenia):


I jako różnica (różnica pomiędzy niebieskimi i czerwonymi słupkami) - porównując ten wykres z wykresem wagi, szczególnie niebieską linią trendu, widać jak waga reaguje na mniejszy lub większy deficyt lub, w tym miesiącu, mniejszy surplus:


Kalendarz z dzienną waga (uśmiechnięte twarzyczki to kiedy waga jest blisko przewidywanego spadku a czerwone smutasy to kiedy waga jest zbyt duża w porównaniu do idealnego spadku) - smutno, smutno, daleko od ideału ...:


dzienny bilans - kalorie zjadane i spalane:



Legenda:
BMR (czyli PPM): ilość kalorii potrzebnych do utrzymania wagi be zmiany dziennie bez wysiłku fizycznego
W... = Workouts: ilość kalorii spalonych w ćwiczenia
All... = Allowed: ile kalorii dziennie można zjeść by mieć planowany ("idealny") ujemny bilans dla planowanego spadku
Meals: suma ilości kalorii zjedzonych danego dnia
Net: różnica w stosunku do planowanego deficytu - idealnie jeśli jest koło zera

Podsumowanie kwietnia: każda uncja ruchu się liczy!

Na plus: lepsze coś niż nic.
Na minus: mało i szczególnie mało ćwiczeń siłowych co odbija się na % tkanki tłuszczowej

Czas i dystans spędzony na dany rodzaj ruchu:



Kalorie spalone podczas ćwiczeń w tym miesiącu: ok 5700 [-3000 kcal w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
Czas: 10 godzin [-4 godzin w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
Dystans: 14 [-27 km w porównaniu do poprzedniego miesiąca]

Rzut oka na miesiąc gdzie każdy dzień ma ilość godzin:minut spędzonych na ćwiczeniach i ikonkę reprezentującą główny typ ćwiczeń tego dnia:


Tygodniowo ilość minut spędzonych na ćwiczeniach:


I kilometry przemaszerowane/przebiegane tygodniowo - widać jak na dłoni kiedy było mniej czasu:


Na koniec lista - dzień po dniu tego co robiłem: czas (Time), ilość kalorii spalonych (Calories) i kilometrów (Distance) - nie ma dystansu dla ćwiczeń siłowych oraz kiedy nie liczę dystansu (np. pływanie - to inny rodzaj dystansu niż marsz):

Drobiazg a cieszy: poand 1000 zapisków ruchu w moim dzienniku - nabierało się tego

Dzisiaj mała rocznica: jestem zarejestrowanym użytkownikiem teraz dokładnie od roku

Dane majowe są zebrane i pozostaje tylko załadować obrazki do sieci ...

czemu podsumowujesz kwiecien dopiero???
chcemy podsumowania maja!!

Podsumowanie maja: kontynuacja planu wiosenno-letniego...

Dalsze spadki wagowe i to dalej pomimo problemów zdrowotnych

Statystyki: waga: 99.9 kg [-1.1 kg w ostatnim miesiącu][-10.1 kg od początku odchudzania]
BMI: 29.8 [-0.3 w ostatnim miesiącu][-3.2 od 33 na początku odchudzania]
obwód w pasie na poziomie pępka: ok. 104.5cm [-0.5cm w ostatnim miesiącu][ok. -7.5cm od początkowego 112cm]
procentowy poziom tłuszczu: ok. 30% [-0.1% w ostatnim miesiącu][ok. -0.8% od początkowego 30.8%]
procentowy poziom mięśni szkieletowych: ok. 33.1% [bez zmian w ostatnim miesiącu][ok. +0.3% od początkowego 32.8%]

Zmiany wagi od początku kwietniowego planu

i pod lupą majowe zmiany:


Średnia waga tygodniowo na wykresie. Na takim wykresie bardziej dramatycznie widać zmiany ...


Ponownie waga wzrosła nie sama z siebie ale bo jadłem więcej niż CPM, bilans (net) na plusie - widać to na tygodniowym bilansie energetyczny (czerwone słupki to zjedzone kalorie a niebieskie słupki to BMR + ćwiczenia):


I jako różnica (różnica pomiędzy niebieskimi i czerwonymi słupkami) - porównując ten wykres z wykresem wagi, szczególnie niebieską linią trendu, widać jak waga reaguje na mniejszy lub większy deficyt lub, w tym miesiącu, mniejszy surplus:


Kalendarz z dzienną waga (uśmiechnięte twarzyczki to kiedy waga jest blisko przewidywanego spadku a czerwone smutasy to kiedy waga jest zbyt duża w porównaniu do idealnego spadku) - smutno, smutno, daleko od ideału ...:


dzienny bilans - kalorie zjadane i spalane:




Legenda:
BMR (czyli PPM): ilość kalorii potrzebnych do utrzymania wagi be zmiany dziennie bez wysiłku fizycznego
W... = Workouts: ilość kalorii spalonych w ćwiczenia
All... = Allowed: ile kalorii dziennie można zjeść by mieć planowany ("idealny") ujemny bilans dla planowanego spadku
Meals: suma ilości kalorii zjedzonych danego dnia
Net: różnica w stosunku do planowanego deficytu - idealnie jeśli jest koło zera

Podsumowanie majowej aktywności: intensywniejszy ruch

Na plus: więcej jest więcej, choć mniej godzin jest więcej km
Na minus: i tak mało Szczególnie muszę wrócić do ćwiczeń siłowych ...

Czas i dystans spędzony na dany rodzaj ruchu:



Kalorie spalone podczas ćwiczeń w tym miesiącu: ok 5200 [-500 kcal w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
Czas: 8 godzin [-2 godziny w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
Dystans: 22 [+8 km w porównaniu do poprzedniego miesiąca]

Rzut oka na miesiąc gdzie każdy dzień ma ilość godzin:minut spędzonych na ćwiczeniach i ikonkę reprezentującą główny typ ćwiczeń tego dnia:


Tygodniowo ilość minut spędzonych na ćwiczeniach:


I kilometry przemaszerowane/przebiegane tygodniowo - widać jak na dłoni kiedy było mniej czasu:


Na koniec lista - dzień po dniu tego co robiłem: czas (Time), ilość kalorii spalonych (Calories) i kilometrów (Distance) - nie ma dystansu dla ćwiczeń siłowych oraz kiedy nie liczę dystansu (np. pływanie - to inny rodzaj dystansu niż marsz):

Zamieszczone przez aniakuleczka

czemu podsumowujesz kwiecien dopiero???

Choroby i brak czasu skutecznie przeszkadzały w zebraniu materiałów/znalezieniu energii/czasu ...

chcemy podsumowania maja!!

Już jest

hej, ja gdzies przegapilam
ale Ty przeciez lecisz z wagą w dół jakoś nie tylko skutecznie, ale i szybko

gratulacje

Zamieszczone przez aniakuleczka

hej, ja gdzies przegapilam
ale Ty przeciez lecisz z wagą w dół jakoś nie tylko skutecznie, ale i szybko

gratulacje

Dziękuję Z podsumowaniami byłem opóźniony - totalny brak czasu połączony z odchorowaniem przeziębienia i zębów (dały mi do wiwatu ) Ale jest teraz b. dobrze i teraz pozostaje tylko zrzucić następne 5kg i plan wypełniony

Niestety to będzie trudniejsze bo powoli zbliżam się do najniższej wagi jaką osiągnąłem od wielu wielu lat - listopad 2007 było blisko 95kg ale nie zostało na długo

Dzisiaj wyjątkowo ciężko mi się biegało Kolka w prawym boku, trudno się łapało oddech a o złapaniu rytmu to mogłem zapomnieć, każdy krok to wysiłek mentalny Kilkakrotnie musiałem przejść na marsz by zbić puls z 99% HRMax - na niektórych odcinkach średnia prawie 190 a końcowy sprint to puls doszedł do 193 (mój maks ..)

Nie wiem czy to skutek pogody choć bardzie wygląda mi na to, że mam nauczkę i nie biegać kiedy się nie wyspałem - spałem tylko 6 godzin i cały dzień był taki trochę rozregulowany. Cóż na doświadczeniach człowiek się uczy - idę spać