Strona 6 z 9 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 87

Wątek: trenning silnej woli, czyli ucieczka przed Yubabą

  1. #51
    kasia172 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2008
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1

    Domyślnie

    ale dzisiaj bedzie?

    Poswiateczne ulgi sie skonczyly, czas troche powalczyc - tym samym siebie motywuje bo wiem jakie to trudne, jak sie skosztowalo kawalek nieba

  2. #52
    marysia4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie


    wczoraj było już zupełnie dobrze Kasiu 850 kalorii
    ale tak mało było głównie dlatego, że o 16 poszłam spać (poprzednie dwie noce były prawie bez snu, bo robiłam projekt )
    dzisiaj też dobrze się trzymam, trochę tylko za dużo zjadłam na obiad zamiast rozłożyć sobie to na 2 posiłki, przez to wyjdą mi tylko 3 posiłki dzisiaj i niepotrzebnie przyzwyczajam sie do uczucia zapełnionego żołądka, od którego to uczucia chcem się w ogóle odzwyczaić.
    Zrobiłam sobie też nowego, ładniutkiego tikerka mam nadzieję, że pomoże mi on powstrzymać się przed zupełnym puszczeniem dietkowych hamulców (jak to niestety zdażyło się w świąteczny poniedziałek .... i wtorek i środę )
    za chwilkę idę pobiegać, potem mała kolacja i zabieram się do pracy Na tych studiach coś w tym semestrze poszaleli, cisną nas strasznie

  3. #53
    Guest

    Domyślnie

    Widzę, że kryzys minął super też ostatnio mam tą manię zapychania żołądka nie wystarczy, że nie jestem głodna - muszę jeszcze być porządnie najedzona ale złe nawyki są po to żeby je zwalczać

  4. #54
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Czyli wracamy do formy po świętach? Super!

    Powodzenia w dietce!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #55
    marysia4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki lili dzięki fosanna
    teraz jak trzymam dietę czuję się znacznie lepiej zwłaszcza, że dziś weszłam na wagę, a tam .... 67,9 muszę przyznać, że nie spodziewałam się takiego spadku pozytywnie

    wczoraj dietkowo jak najlepiej ok 1000 kalorii i nawet sporo pobiegałam i brzuchy i grzbiety porobiłam (tylko nic, a nic nie pracowałam )

  6. #56
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Świetnie nie ma lepszej nagrody niz spadek wagi, ja na moją wskakuję w poniedziałek i tak bym chciała by choć spadło 0,5 kg ZOBACZYMY a Tobie gratuluję sukcesu

  7. #57
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Brawo, brawo, brawo!!! Idzie ci rewelacyjnie, nic, tylko brać przykład!

    Udanego dzionka życzę!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  8. #58
    marysia4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki dziewczęta rzeczywiście to strasznie dodaje motywacji zwłaszcza że ukochany zauważył, że coś mnie mniej jakby na brzuszku
    Dzisiaj aż z tej ekscytacji nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam nieplanowane mierzenie. Ogólnie wyszło pozytywnie, tylko w bioderkach nic nie ubyło ale przede mną jeszcze duuuużo kilogramów do zrzucenia i jak się już ich pozbędę to na pewno różnica w biodrach i udach będzie powalająca

    wczoraj z dietką było ok. Zjadłam więcej niż zakłada plan, czyli 1500 kalorii, ale wychodzę z założenia, że nie ma co kurczowo trzymać się ścisłych założeń, że odchudzający się też człowiek i czasem przydaje się trochę więcej luzu, żeby nie robić z siebie męczennicy. U mnie takie ostre umartwianie się skótkuje po jakimś czasie przerwaniem wszelkich hamulców i totalnym obżarstwem

    kwiatuszku
    będę trzymać kciuki w poniedziałek na pewno będzie dobrze

  9. #59
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    kfiatuszek to tak z przekory przez f Ogólnie błędów ortograficznych nie popełniam

    Wiesz co....centymetry są ważniejsze od wagi Ja tak jak Ty ściśle i kurczowo diety się nie trzymam, więc przed każdym ważeniem mam malutką tremę :P zresztą to moje odchudzanie nie może być rygorystyczne dopóki karmię moją malutką księżniczkę

  10. #60
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    kfiatuszek to tak z przekory przez f Ogólnie błędów ortograficznych nie popełniam

    Wiesz co....centymetry są ważniejsze od wagi Ja tak jak Ty ściśle i kurczowo diety się nie trzymam, więc przed każdym ważeniem mam malutką tremę :P zresztą to moje odchudzanie nie może być rygorystyczne dopóki karmię moją malutką księżniczkę

Strona 6 z 9 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •