Wątek: ostatnie "od jutra" - 10.07.

oj to widze ze szalenstwa co nie miara.. hehehe oj wiem wiemj Zakopane jest piekne gory i w ogole te miejsca hiehiehie no a jak dietkowo?;p trzymałas sie czy postawilas na wakacje i ruch?-bo ruchu miałyscie duuuzo z tego co czytam

oj a od przystojniaków numer tel wziełas??:P

Zamieszczone przez etnomaniak

górali nie da się czasami zrozumieć,
mój mąż będzie góralem i ja się tam przeprowadzę ,

Etno, a jak sie będziesz z mężem porozumiewać?

Ale widzę, ze weekend minął super ( a nie mówiłam>? ). Cieszę się bardzo, ze tak dobrze sie wybawiłas

No i ta kondycja

Etno, super, że miałaś fajne wakacje. Będą jakieś zdjęcia???

Zamieszczone przez Asq

oj a od przystojniaków numer tel wziełas??

No dobra, przyznam się : z jednym z nich wymieniliśmy się numerami i jak już będę w Krakowie to mamy się spotkać

Zamieszczone przez Meeeg

Ale widzę, ze weekend minął super ( a nie mówiłam>? ).

Miałaś rację. Chyba rzeczywiście tak jest, że jak się gdzieś nie ma ochoty jechać, to potem jest fajnie.
Nad góralską gwarą muszę popracować, bo mogą być problemy z porozumieniem

Zamieszczone przez Selva

Etno, super, że miałaś fajne wakacje. Będą jakieś zdjęcia???

Będą, będą... Pokażę Wam górala, spoko Wziełyśmy 1 aparat żeby potem nie było problemu, że którejś jakiś zdjęć brakuje bo na innym aparacie są itd. Za kilka dni coś wstawię.


Muszę wrócić do zdrowego odżywianie. Nie będę ukrywała, że w górach na wiele sobie pozwoliłam z jedzeniem... Placek po zbójnicku, kwaśnica, pizza itd
Mimo wszystko schudłam 2 kg
Tylko, że teraz nie mogę się tak opychać, bo nie będę miała tyle ruchu

Hihi na popatrz
a ja się z chłopem w góry wybrałam nic dziwnego,że nie miałam takich przeżyć i wrażeń jak ty, przyznaje trochę zazdroszcze

Ciesze się, że miałaś tak udany wyjazd, no i poznałaś nowych ludzi

a co do powrotu do dietki, to pamietaj,że ja tu czekałam byłam grzeczna (no prawie ) i będe cie tu pilnowała, zebys grzeczniewrócła do dietki ( bo o szalenstwach jedzeniowych w górach coś wiem )


Życze Ci dzisiaj udanego dnia Słonko,


buziaki!!!!!

Nooo, widzę, że same plusy z tego wyjazdu Nr tel i spadek wagi - po prostu super

e no,etno, same rewelacje podczas tego wyjazdu I dobrze!!!
A studenci z Krakowa bywają bardzo sympatyczni....:> Swego czasu ,też w Zakopcu poznalam takiego jednego.... ale nr tel się nie wymieniliśmy, czego przez długi czas żałowałam

Kurcze, nawet nie wyobrażacie sobie jak ja tęsknię za Zakopcem Było co robić, było dobre towarzystwo itd. A tu? Szara codzienna rzeczywistość i straszna apatia Normalnie nie wiem co się ze mną dzieje, nie mam ochoty zupełnie na nic. Nawet spać mi się nie chce
Ostatnie 2 dni to absolutna klęska w diecie. Nie mam motywacji, nie mam ochoty się męczyć, starać. Nic po prostu.
Pojęcia nie mam skąd to się bierze, ale mam świadomość, że to musi się zmienić. Powinnam się wziąć w garść. Właśnie: "powinnam", ale nie chcę...
Co się dzieje?

Hejka !! ciesze sie ze spedzilas tak milo weekend I do tego jeszcze 2 kg w dol no super
Ja sie nadal nudze w domu i tak jak Ty od 2 dni zaniedbalam zupelnie diete ale od jutra bierzemy sie za siebie !! prawda ?? ja od jutra znowu bede probowac dietke SB no zobaczymy ...
milego wieczorq

Laska jak się nie weżmiesz za tą diete to ja tu szykuje mega klaspa dla Ciebie

To ja się tutaj staram jak się przed Twoim wyjazdem zbierałysmy razem do walki a Ty mi tutaj motywacji nie masz?? A jak kolege spotkach w Krakowie to fajno by chyba było być w formie com;:.:.

Od jutra ładnie dietkujemy i ćwiczymy i BASTA tak powiedziała Linunia