Strona 54 z 78 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 779

Wątek: ostatnie "od jutra" - 10.07.

  1. #531
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Studiuję rosjoznawstwo na UJ. Jeszcze...

  2. #532
    asq25 Guest

    Domyślnie

    uczysz sie tam etniaczku ładnie na seminaria?:P hehehe

    no jedzonko z domku najlepsza rzecz;p a pomysl z wykladaniem za okno...swietny:P tzreba sobie radzic w zyciu

  3. #533
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Lodówka to przydatna sprawa

    Ja przyznam szczerze też aż tak bardzo nie przepadam za piwem i nie dziwię się, że wybierasz wino

  4. #534
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Słonko!!!

    Fajnie, że będziecie miały lodówke, to Wam bardzo duzo ułatwi))

    Co do alkoholu, ja generalnie bardzo rzadko pije, ale nie lubie wina, niestety za to jedyny alkohol który pije (jak już czasem mi sie zdarzy) yto własnie to nieszczesne piwo)), chociaz winko jest zdrowsze i to Ci sie chwali, że własnie je wybierasz)))

    Życze Ci dobrej nocki!!!!

  5. #535
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Niestety nie tylko wino piłam wczoraj... Brrr kto w ogóle wymyślił alkohol?! Dziś na szczęście dzisiaj mam tylko w-f bo wykładowcy pojechali na konferencję do Moskwy
    Zjadłam serek wiejski i płatki owsiane z mlekiem. Białko z małą ilością tłuszczu (serek) jest ok, ale te płatki... Nie wiem czy nie powinnam ich czymś zastąpić

    W PRL-u była baaardzo fajnie. Poznałam wiele osób z mojego kierunku (przy okazji załatwiłam sobie testy z tamtego roku z socjologii :P ) Generalnie bardzo lubię zawierać nowe znajomości, rozmawiać z różnymi ludźmi itd. Cieszę się, że mam ku temu tyle okazji. Zauważyłam niestety, że zaczęłam tęsknić za Marcinem (pamiętacie jak pisałam o chłopaku, który mnie rzucił przez telefon?). Wkurzam się sama na siebie bo to jest chore i nienormalne, ale coraz częściej o nim myślę: raz ze złością, a za chwilę wspominam fajniejsze momenty... Trzeba z tym skończyć, wiem o tym. Tylko jak?: włączam gg - Marcin na mojej liście, wchodzę na grono.net - Marcin wśród moich znajomych. I jeszcze na dodatek napisał do mnie ostatnio smsa. Czuję, że wariuję...

    Przepraszam, jeśli Was zanudzam moimi dywagacjami, ale musiałam to napisać i teraz mi troszkę lepiej... Lecę za chwilę na ten w-f Będę wieczorem

  6. #536
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Rozumiem, że o nim myślisz, tak to bywa mam nadzieje, zeszybciutko kogos spotkasz, kogos baaaaardzo fajnego i zapomnisz, to najlepszy sposób

  7. #537
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Etno, nic na siłę. Mózgu na szczęście nie zresetujesz. Ale czas jest Twoim wielkim sprzymierzeńcem w tej materii.
    Jak tam lodówka???
    I czemu nie podchodzą Ci płatki? Niesmaczne?

  8. #538
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czas jest najlepszym lekarstwem a sutudia najlepsza okazją do nowych znajomości, zoabczysz poznasz tylu fajnych facetów teraz,ze szybko o byłym zapomnisz!!! I gwarantuje Ci,ze oni w ten sposob co on Cie nie potraktują.

    Jesteś wspaniała dziewczyna i zasługujesz na szczeście i bedziesz je miała))))

    Trzymaj sie cieplutko!!!!

    Ps.Macie już lodówke;>??


  9. #539
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Echhh byłam wczoraj w Rotundzie na koncercie zespołu Akurat Humor mi się zdecydowanie poprawił i oby tak zostało... Poszłam oczywiście sama (ach ta samotność... ) bo jedna moja współlokatorka pojechała do domu, a druga nigdy nie słyszała o tym zespole Bawiłam się świetnie z ludźmi, których nigdy wcześniej nie spotkałam! Wyskakałam się za wszystkie czasy. Jestem poobijana, podeptana , szczęśliwa

    Staram się jak tylko mogę nie myśleć o Marcinie. Nie wiem co mi się stało, że tak nagle zaczęłam wszystko wspominać. Macie rację, że to na pewno przejdzie jak poznam kogoś fajnego, tylko czy do tego czasu nie zwariuję? zobaczymy Ja po prostu tęsknię za "kimś bliskim". Nie mam tu jeszcze przyjaciół (bardzo krótko wszystkich znam) i czasami łapię takiego doła, że echh...

    Dziś jest piątek, a przez ostatnich parę tygodni jest to mój dzień na ważenie. Do tej pory w każdy piątek miałam kg mniej niż w poprzedni, ale dziś niestety to się nie potwierdziło Ważę nadal 66 kg (czyli odkąd zaczęłam to piątkowe ważenie ubyło mi 2,5 kg). Wszystkiemu winne jest to jedzenie przywiezione z domu No i oczywiście, a może przede wszystkim, moje cholerne łakomstwo... Dobrze, że do domu jadę dopiero na Wszystkich Świętych, a potem za jakiś miesiąc...
    Aha, tej lodówki nadal nie mamy.Okazało się, że lodówki w komisie są droższe niż przypuszczałyśmy Pozostaje póki co wystawianie jedzenia za okno

    Muszę uciekać, bo moja współlokatorka potrzebuje kabla z netem Wpadnę wieczorem, bo zostaję dzisiaj w akademiku. Za bardzo mnie ostatnio nosi na te wszystkie imprezy

  10. #540
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oooo Akuraci...ja bylam chyab z 2-3 razy na ich koncercie..:P starsznie ich lubie i nie dziwie ze sie wytanczylas wyszalas bo piosenki maja skoczne:P

    "...a droga długa jest....niewidomo czy ma kres...":P

    najwazniejsze Etniaczku ze waga nie wzrasta tlyko spada i sie stabilizuje:P

Strona 54 z 78 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •