Wątek: czas schudnąć....55kg czeka! nowy pamętniczek łasucha....

WIELKI BUZIAK ZA TEN DIETKOWY DZIEŃ
WIEDZIAŁAM, ŻE DASZ RADĘ
JESTEM BARDZO DUMNA
TAK TRZYMAJ

dziś też planuję dietkę
ale coś od rana mam nerw ana świat

JOLA NIE DAJ SIE
DIETKUJEMY RAZEM I DO TEGO PRZYKŁADNIE

JA TAM LICZĘ NA CIEBIE

POZDARWIAM

POZYTYWNEGO DIETKOWO DNIA ŻYCZĘ

USMIECHAM SIE DO CIEBIE

Ja ja tez przyłaączam sie do dietkowania -- Jolu złość piekności szkodzi -- ja niestety wtedy najmniej mam silnej woli i siegam po cos dio jedzenia --- bezanadziejne przyzwyczajenie !!!

miłego dzionka

Jola gdzie ty ??

jestem ciągle w pracy - a wracam wieczorem glodna jak nie wiem co, więc dziś chyba zjadłam 2000 kcal ale jutro postaram się 1500 wytrzymać
caluski :P

no więc wczoraj zjadłam dwie kanapki na wieczór - dużo chleba, dużo węglowodanów i tłuszcze - ser!to dlatego ,ze już z lodu padałam- jak pracuje do 7.30 to potem mam wilczy apetyt ,jak już się dowlokę do domu
trzeba by coś wymyślić; jakąś przekąskę zjadać
albo więcej dyscypliny, nie wiem
waga jest na 64,1
więc już niedługo zmiana suwaka

Zamieszczone przez jola27

waga jest na 64,1
więc już niedługo zmiana suwaka

SKRBIE TRZYMAJ SIę !!! i obyś nie musiala przesuwać (chyba ze do przodu) tego suwaczka , ja juz to przeszłam i niezbyt miłe uczucie


pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za dietkowanie )

No ustalenie posilkow w pracy jest naprawde trudne ja teraz chodze na 1 zmiany i jem reguralnie ale jak zcasem na 1 czasem na 2 to caly dzien jest haotyczny z posilkami.

3maj sie Jolu