Wątek: Pisces :-)

Zobaczę, może przejdę na 1200 jesli 1000 nie bedzie dawal zadowalających efektów, a wręcz przeciwnie.. będzie źle wpływał na mój organizm. U mnie obecnie jakoś to idzie, najwazniejsze, że nie był ani jednej wpadki i że cwiczę Mam nadzieję, że zobaczę Cię jeszcze w moich progach. Dietetycznej niedzieli życze

Nie no głupia to Ty nie jesteś każdy się uczy na bledach jak ja bym kiedys pewnych mądrych osób posłuchała to by mnie jojo nie spotkało na szczęście teraz już wiem jak to wszystko działa

Eh nie mam pomysłu na obiadek zupełnie.. No nic w domu nie ma Pewnie zrobię sobie sałatkę z kurczaka..Hm.. Pogoda też do d.. więc nawet na rower nie mam ochoty.

u nas pogoda też jest niefajna. ciśnienie jest tak niskie, że przygniata do podłogi i nic mi się nie chce. jakby powiedziała pani pogodynka: 'panują niekorzystne warunki biometeo.'

Hehehe... Podoba mi sie to o p. pogodynce rozbawiłaś mnie
.. a ja właśnie poćwiczyłam 40 minut + rozciąganie. Wiem, że nie dużo, ale nie mam siły na więcej. Lepsze to niż nic.

ale dużo było czytania

Pisces dla Ciebie 40 minut to mało??
dietę trzymasz super, ćwiczysz, a ja jakoś nie potrafię się zmobilizować i wziąć na serio za siebie

Inezza Potrafisz tylko po prostu jeszcze nie nadszedł ten dzień, kiedy poczujesz, że jesteś gotowa na takie zmiany

Dziś niezbyt ładnie jadłam jesli chodzi o wartości odżywcze..
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i 40 minut ćwiczenia + 10 minut rozciąganie . 2- gi dzień biorę te tabletki firmy Trec Nutrition.. ciekawe co one mi dadzą.. Jutro idę na siłwonię, wiec moze bede miala wiecej siły, dzięki nim..

dodajesz miód do jogurtu ?

Pierwszy raz w życiu dodałam ALe dobre było

to w taki razie ja też dodam, ale dopiero w środę, bo do wtorku oczyszczanie. w ogóle muszę zrezygnować z jogobelli light na rzecz naturalnego z dodatkami. a w ogóle to jedzenie na dziś zakończone, już tylko pokrzywka, koper włoski i woda