Jak tam ciasto w kuchnii?
Dalej kusi?
Jak tam ciasto w kuchnii?
Dalej kusi?
Cledine
Dzień pięknie zakończyłaś Moje gratulacje.. a prawda, ze pomysł dobry?
Rozzanne
Już chyba nie, bo obżarta jestem jak dzikie prosię heheheh.. do tego spasione prosię. Ale fajnie by było nieco skubnąć Ale nie, nie ma!
Ja się dziś czereśniami obżarłam
Jak dziś z siostrą podłogi myłyśmy to nam mama przyniosła 3 batony i michę czereśni.
Siostra zjadła batony, a ja od sobie 350g czereśni wszamałam
Jesteśmy to by Cię wspierać i doradzać ale decyzje to Ty podejmujeszZamieszczone przez pisces
AleXL
No właśnie dlatego pilnuję się bardzo, by nie zaniżać jeszcze bardziej dawki przyjmowanych kalorii, a u mnie to bardzo częste. Chcę uniknąć potem efektu jo-jo. A co do cwiczeń.. To bardzo dobry pomysł z tym mierzeniem tętna i dopasowywaniem optymalnego wysiłku w celu spalania tkanki tłuszczowej. Jednak nie jestem pewna czy ja mam do tego głowę.. Do tego przydałby sie dobry trener, a niestety mieszkam w malutkiej miejscowości i takiego nie znajdę - a szkoda.[/quote]
Naprawdę to nieskomplikowane - i można zacząć od bardzo prostych spraw. Na początek przyczytaj Podstawy używania pulsu do kontrolowania tempa ćwiczeń dla efektywnego spalania tkanki tłuszczowej, Czy mozna efektywnie cwiczyć by chudnąć i unikac zakwasów? i znaczenie kontrolowania wysiłku tak by pozostać w strefie poniżej progu przemian beztelnowych (lactate threshold).
Szukaj więcej w internecie i pytaj. Jak będę wiedział to chętnie odpowiem
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
A waga mi nie spada wciąż. Trudno, przecież nie to jest najważniejsze Boję się tylko, że za jakiś czas, jeśli wciąż będę miała zastój - mogę zwątpić. Wtedy poproszę od was o kopy motywacyjne, by nie rzucić diety.. Ale z drugiej strony.. czego ja wymagam? Przecież 1,5 kilo w tydzień z kawałkiem to bardzo dobry wynik. Za dobry? Nie wiem.. Wiadomo.. apetyt rośnie w miarę jedzenia. Udało mi się 1,5 kg zrzucić (zapewne samej wody), a chcę jeszcze
Jednak moim zdaniem 1000kcal to za mało szczególnie w Twoim wieku i biorąc pod uwagę to że jesteś aktywną osobą a co do mierzenia pulsu i utrzymywania go na odpowiednim poziomie to nie takie trude pozdrawiam
P.S. Od 1200 kcal nie utyjecie a bardzo prawdopodobne że szybciej schudniecie niz na 1000
Dla tego myślę, że w następnej fazie odchudzania, a raczej korygowania ciała przejdę na 1200, kiedy będzie ta druga faza - nie wiem. Najchętniej bym zrobiła po wyjeździe do chorwacji, ale z drugiej strony boję się, że schudnę wteyd za dużo. Nie wiem co zrobię, pewnie nic Na razie jem lekko ponad 1000 zazwyczaj, zobaczę jak będę to znosić i pomyślę Ale ja również uważam ze 1200 jest dietą najlepsza. Widzisz.. madra w teorii, głupia w praktyce
nio witam Pisces jestem i teraz bede sie tu zjawiać czesto
widze ze powolutku systko ladnie idzie... podziwiam zapal w cwiczeniach';p a co do postu Iskry14 uważam ,ze ma racje co do tych 1200 kcal...ja o wiele szybciej schudlam na 1200kcla niz jak probowalam 1000kcal... no to zaczynamy odchudzjącą niedzielke
Zakładki