Dziś zaczynam szkołę i oprócz śniadania w domu za ok 250 kcal mam do wykorzystania 750 kcal na resztę dnia. Zajęcia od 14 do 20 ale dziś muszę być tam na 12 więc wychodzę po 11.
Zrobiłam sobie kanapkę z grahamem i pasztetem sojowym oraz wzięłam banana. Brakuje mi ok 400 kcal i nie wiem co zrobić... Brać drugą kanapkę? Nie zdążę już odmrozić piersi z kurczaka, ale jutro wezmę sałatkę właśnie z piersi, sałaty lodowej, pomidora, ogórka etc. W pojemniczku. Inaczej nie da rady jeść 1000 kcal w normalnych godzinach, bo po powrocie do domu nie zamierzam już nic jeść.
Tylko dzisiaj taki głupi dzień, no cóż, zrobię sobie drugą kanapkę i tyle.
Zakładki