Wątek: Tak dalej nie będzie!!!

Selva, zrob sobie dzisiaj odstresowujacy wieczor. Wiem, ze sie do konca nie da, ale polowa forum trzyma kciuki. Bedzie db!

O tej porze to ja bede raczej spac, ale wieczorem przesle duzo energii. Nic nie martw Selva .

Gosia
ale medyczny poczatek roku na forum sie nam zrobił oczywiście kciuki i ciepłe myśli masz zapewnione

i jeszcze sie muszę przyznac,ze po obejrzeniu zdjęć z miejsca, gdzie spędziłas Sylwestra, a potem z nart - musiałam się ostro bronic przed zwyczajna ludzka zawiścią juz wiem jakie plany powieszę na choince w czerwonej kopercie w przyszłym roku

Pozdrawiam
***
Grażyna

Trzyma kciuki kiedy godzina zero nadciągnie ...

Godzinę 0 przesunęli mi na 11.30. Czyli jeszcze się wyśpię jak smok.

Dziś nie pobiegałam znowu , trafił się gość w dom, potem utknęliśmy przed telewizorem oglądając Australian Open (sport biernie ), a potem to już był bieg, żeby powyrabiać się z tym, z czym muszę się powyrabiać. Jakoś tak dziwnie mam, że jak nie pracuję i mam dużo czasu, to z niczym zdążyć nie mogę. Jak luzik - to na maksa, jak normalne codzienne obroty - to do upadłego. Baznadziejna jestem w tej materii.

To moze w kwestii narciarskiej - bo Alek też wspominal, że jeżdzi - może w przyszłym roku jakimś dietowym stadem na te narty? Gayga, namawiam, miejsce urocze.

Gosiu te zdjecia zapierają dech w piersi..
no i nie mogę się doczekać naszej wyprawy w góry choć to tylko Tatry
pozdrawiam Cię goraco i trzymam kciuki za jutro.. buziaczk

ps. ślicznie wyglądasz!! ja w moich spodniach przypomiam coś w rodzaju pi i sigma..

Boskie fotki, choć ja nie jestem miłośniczką zimy ani sportów zimowych
Świetnie się prezentujesz Gosia

Oczywiście kciuki trzymać będę mocno i za Ciebie i za siebie :P bo dla mnie być może jutro też będzie godzina zero

Powodzenia!

Lepiej, ze pozniej. Spotkanie mi sie skonczy akurat Bedzie dobrze, zobaczysz.

Zamieszczone przez selva19

...
To moze w kwestii narciarskiej - bo Alek też wspominal, że jeżdzi - może w przyszłym roku jakimś dietowym stadem na te narty? Gayga, namawiam, miejsce urocze.

TO byłaby świetna i aktywna forma wypoczynku

No to proszę mi w razie czego przypomnieć w okolicach października, że czas formować narciarski 'dream team'. A team im większy, tym weselej.


Tymczasem proszę wszytkich o dobre myśli, kciuki, czary czy co kto może. Z góry dziękuję, i odezwę się, jak mi tylko 'mgła opadnie'.