Wątek: Tak dalej nie będzie!!!

A czy Wy dacie wiarę (pewnie nie ), że ja żyję na tym świecie już 38 lat i nigdy jeszcze nie byłam u kosmetyczki?
NIGDY!
Nie wiem, czy to powód do wstydu czy dumy, ale jakoś nie czuję potrzeby

Dzieki za namiary na kosmetyczke. Rondo Babka to moje znajome tereny. Za to widze kozi ser wiec jako ze klimaty folkowe, polecam Ci koncert grupy Kapela z Miasta Warszawa albo Warsaw Village Band. Z tego co widze graja gdzies w Warszawie 11 wrzesnia. Gdyby tylko byli gdzies na deskach w grudniu to chetnie bym skorzystala.
Zawsze jak jestem 'homesick' to pije wino i slucham te wszystkie piosenki z Polski i juz bym chciala tam byc u Was.
Kasia, moze nawet Twoja skora nie potrzebuje kosmetyczki, ale to jest bardzo przyjemne pobyc u kogos kto Cie po buzi pomasuje.

Kasia, mieć cerę, które nie potrzebuje kosmetyczki, to zdecydowanie powód do dumy i radości.

Selva, wypluj zaraz to co napisalas, ze na marne tydzien biegania! No zartujesz??? Kondycja lepsza, muskle sie buduja (im wiecej w nas muskli tym wiecej spalamy na codzien), samodyscyplina (bo codziennie 80 minut), waga TAKA a NIE WIEKSZA....mam jeszcze wymieniac?

no.....to teraz spij dobrze

O rany.. Dobrze i szybko, bo za niecałe 3 godz. wstaję.

Wariatka z Ciebie Selva...

A gdzie Ty tak z rana bedziesz pedzic?
Ja tez z tych co to kosmetyczke z rzadka odwiedza Bylam pare razy i zadnych spektakularnych efektow nie widze. Teraz z kolei po glowie mi chodzi, zeby sie kiedys wybrac na jakies zabiegi upiekszajace cialo. Nie mowie, ze od razu na serie zabiego z mikrodermabrazja, ale tutejsze spa oferuja jakies czary-mary wspomagajace odchudzanie. Mam nawet zalegly prezent od meza, czyli 'kupon' na wizyte w spa, ale nie wykorzystuje jak dotad, bo za gruba jestem i sie wstydze wybrac. Ot, glupota

Dzien dobry
Ja w kwestii wizyt u kosmetycznki tez raczej mało doswiadczenia mam, ale to akurat spowodowane tym, że ominęy mnie wszlkie atrakcje skórne wieku młodizeńczego i podczas, gdy kolezanik biegały leczyctrądzik ja miałam spokój. Za to teraz już coraz częściej myślę o tym, że warto by było jakieś profesjonane nawilzanie zastosować.

Żyjesz jakoś po trzech godzinach snu

Miłego dnia

no to jesteś moim guru,jeśli o bieganie chodzi!!

Ja w sumie też nigdy u kosmetyczki nie byłam. Ale kiedyś sie wybiorę,choćby z ciekawosci

Goąco polecam kosmetyki:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pracuję w firmie, która sprzedaje surowce do produkcji kosmetyków i mam 100% pewności, że Femi bierze WYŁĄCZNIE najlepsze surowce. Opakowania są beznadziejne, ale to dla tego, że Pani szkoda pieniędzy na reklamę i opakowania, bo woli je włożyć do kremiku. Pani jest farmaceutką i te kremy są jak leki (nawet pachną jak lekarstwa). Efekt jest piorunujący. Wg. mnie to najlepsze kosmetyki na rynku ( o niebo lepsze niż Vichy). Niestety nie są tanie, więc najlepiej najpierw do Pani zadzwonić i zasięgnąć rady, poprosić o próbki. Dla mnie super są kremy z różą i algami, a makrobiotyczny za bardzo mi ściągnął skórę.

Tańsza wersja to:
Alina cosmetics. Pani robi cudeńka i na prawdę tanie, bo też nie wydaje pieniędzy na opakowania i marketing, a szkoda bo kosmetyki są REWELACYJNE. Pani dodaje do kremu maksymalną ilość czynników aktywnych, a nie jak torobią duże firmy po kropelce a reszte to wypełniacze i konserwanty icaałą masę wydają na ekskluzywne opakowania.
Poszukam zaraz linku do Aliny i też wkleję.

Aha zapomniałabym pozdrowić Pozdrawiam
Kaszania