Strona 19 z 158 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 1576

Wątek: Tak dalej nie będzie!!!

  1. #181
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!

    Przyznam, że ja też mam problem z tymi porami posiłków. Co gorsza, wiem, że mogę sobie na ten luksus pozwolić tylko w wakacje, bo jak wrócę na uczelnię, to znów będzie zonk. No ale może co wymyślę
    Nie martw się zanadto, bo ja mam wrażenie, że Ty radości z diety nie czerpiesz, tylko źródłem jest stresu dla Ciebie?

    Nie waż się przed @, nie ma to sensu. No chyba że bardzo marzysz o sporządzeniu statystyki. Ale żebyś się znów nie zdołowała nam!
    Mi też się zbliża, więc zamierzam się na serio zważyć dopiero po.

    3maj się

  2. #182
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Selva, hmmm, coś dziwnego o tym jedzeniu napisałaś... tzn o tym braku głodu czyżbyś tak sobie zasuszyła żołądek no bo mimo wszystko, jeśli zrobię sobie normalną przerwę między posiłkami, to uczucie głodu ( nie ma bata ) przychodzi czy tego chcę, czy nie chcę
    w każdym razie jedzonko pozostało sporą przyjemnością dla mnie, czego i Tobie życzę

    pozdrawiam

    ps
    nadal będę się upierała, że jak na 80 minut biegania, to menu jest chyba trochę za chude, nie wiem jakie porcje zjadasz, ale tak jakoś malizną mi tu pachnie

  3. #183
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cześć Selva
    Mnie też omija uczucie głodu
    zresztą jak można być głodym jak się co chwilę je, prawda?
    A że jedzenie jest frajdą racja, ale z tej frajdy to nam brzuszki zostały,
    więc lepiej się skupić na tym co dobre dla organizmu, a nie co nam sprawia frajdę

    A pora posiłków hm nie wiem co poradzić, ja jakoś odruchow spoglądam na zegarek o 12 -czas przekąski
    No a o 15 mama woła na obiad
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  4. #184
    Dziarra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak, chyba wiem o czym mówisz z tym bezsensem i poczuciem nijakości, ale to chyba trzeba przeczekać, przespać i przeleżeć :P Samo minie, bo tez tak czasem mam. A dietowo za to idzie Ci świetnie, ja tam lubie jak szybko mi mija czas

  5. #185
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Ja mneij więcej jem o stałych porach,bo mój rytm jedzenia wyznacza w sumie Paweł, rano wstaje równo z nim i jemy śniadanie,obiad szykuję na 15 ,a kolację ja jem ok 18, on już różnie. Ale od października na 100% się wszystko pozmienia,bo zacznę kolejny rokm studiów i już nie będą mi pory posiłków tak ładnie pasowały.

    Pięknie idzie Ci to bieganie. Ja niestety nie mogę się przemóc,choc lubię biegać. Niestety dopadł mnie leń, ćwiczę za to w domu, z płyta i hantlami.
    Ale jak czytam,jak dobrze Ci idzie to naprawdę mi wtyd... że ja sie tak opieprzam z biegami...

  6. #186
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ja też NIGDY w trakcie dietki nie czułam i nie czuję głodu :P :P :P :P dlatego mi tak na niej dobrze

    Nie wyobrażam sobie burczenia w brzuchu i świadomości, że już nic zjeść nie mogę, żeby to uczucie zabić .....

    Podziwiam więc osoby, które się odchudzają czując głód

    Można (s)chudnąć i być człowiekiem najedzonym

    U mnie jest tak dlatego, że jadam malutkie porcyjki, ale czasami nawet 6-7 razy dziennie

    Buziaczki Gosiu, milutkiego dnia

  7. #187
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Podobnie jak anczoks mysle, ze nie ma sie co wazyc w trakcie @. Nic dziwnego, ze czujesz sie ociezala... a imprezka sie nie przejmuj, od jedzenia na pewno dasz rade sie wykrecic, wybierajac te najmniej kaloryczne i najzdrowsze potrawy.

  8. #188
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś trochę wcześniej wpadam z menu, bo szczęśliwie popołudnie mi się poluzowało i zmykam na wieś, a powrócę jutro wieczorem. Sporo cięższa obawiam się.

    S: grahamka z chudym twarogiem i miodem, kawa z mlekiem
    O: filet z pangi z grilla, fasolka szparagowa, sałatka z ogórków, pomidorów, sałaty rzodkiewek i papryki z vinegretem
    K: będzie 2-3 x wasa i 3 pomidory z bazylią + trochę mozarelli

    w międzyczasie: kilka śliwek, brzoskwinia

    Ruch: 80 minut biegania

    Ponieważ pojęcia bladego nie mam, czy w tamtym domu jest waga - ważenie pod znakiem zapytania. Ale co się odwlecze...

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie, miłego leniuchowania jutro.

  9. #189
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Gosiu
    miłego wypoczynku na wsi pozdrawiam Cie gorąco

  10. #190
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez selva19
    Cześć dziewczyny i chłopaki,
    trujcie mi, trujcie, to może coś mądrego z tej diety w końcu u mnie wyniknie. Dzisiaj dopadło mnie zwątpienie. Sądziłam, że po prawie dwóch tygodniach mój organizm zacznie się przyzwyczajać do ilości posiłków. A tu dalej klops. Śniadanie, czasem też II śniadanie i obiad jem, bo należy odfajkować posiłek. Ani jestem głodna, ani mi się chce - taki bezsens. A jak jem bez głodu i chęci - to trudno wyczuć ile to będzie dobrze. A potem przez to, ze pojadam w ciągu dnia (tzn. jem śniadanie i obiad) znowu nie jestem głodna na kolację. I tak odhaczam to jedzenie jak punkty na check liście. To po pierwsze. Po drugie, tyle posiłków w ciągu dnia rozwala mi wszystko inne. Ledwo zjem śniadanie, tak naprawdę dopiero rozłożę się z pracą czy nauką, już wypada wymyśleć coś na obiad. I tak w koło macieju. Nużące to dla mnie. Spodziewałam się, że to znacznie łatwiej pójdzie. Jak jem tak często, brakuje mi tego fajnego uczucia głodu - bo wtedy to ja po prostu wiem, że trzeba coś zjeść.
    Nooo, to mi się ulało.
    Z tym apaptytem i jedzeniem to niedobrze - może jesz za mało a brak apetytu to ze zmęczenia? Dobrze również kiedy pracujesz/uczysz się zaplanować jedzenie - to masz gotowe i się nie rozpraszasz.

Strona 19 z 158 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •