Strona 24 z 158 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 124 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 1576

Wątek: Tak dalej nie będzie!!!

  1. #231
    tagotta Guest

    Domyślnie

    wysprzatane?

  2. #232
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Milego poniedzialku

  3. #233
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Pracowita niedziela
    No to może będzie leniwy poniedziałek?
    Miłego początku tygodnia
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  4. #234
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, nie byłam wzorowa w niedzielę .
    Sprzątanie niedokończone, ale wytłumaczyłam sie przed sobą (jak mi to łatwo przychodzi...), że muszę mieć czas na trchę sportu, więc zostawiłam rozgrzebaną chałupę... i poszłam na tenisa.
    A po tenisie były naleśniki i lody. O spadku wagi w środę chyba mogę pomarzyć...

    Jedzeniowo niedziela wyglądała tak:
    S: kefir z otrębami
    O: 1/2 pieczonej piersi z kurczaka, fasolka szparagowa, pomidory z cebulką, kasza jęczmienna
    K: 4 naleśniki z serem i bakaliami i nutellą, duże lody
    Ruch: 1 godz. tenisa

    Najdziwniejsze jest to, że nie czułam się przejedzona, a widać, że było tego sporo.
    Jakby tę środę można było jakoś oddalić...

    Bike, dzięki za latawca. Jak ja lubię puszczać latawce na plaży...

  5. #235
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!

    Mnie chwalisz, a ja pozwalam sobie na takie ekscesy jak lody w dzień święty

    Brawo za tenisa! Ja kiedyś grałam, ale to było wieki temu... Chciałabym sobie przypomnieć, ale póki co to za droga imprezka - kort plus instruktor...

    Pozdrawiam serdecznie, udanego tygodnia, Sportsmenko!

  6. #236
    tagotta Guest

    Domyślnie

    No ale godzina tenisa, to na bank spalilas nalesniki Mysle wiec, ze nie ma sie co obawiac wazenia w srode Jestes non stop w ruchu

    Swoja droga to nie wiem, czy na widok takiej "kolacji" bym sie zastanawiala nad kaloriami Ostatnio w czasie odchudzania pojechalam do Polski i spotkalam sie z moja przyjaciolka z ogolniaka, ktorej nie widzialam kilka lat. Kazdej kalorii pilnowalam wtedy, a na tym spotkaniu pozarlam przeogromny kawal sernika polanego czekolada (naprawde OGROMNY ) , do tego wypilysmy butelke wina .....a wieczorem doprawilysmy sie pizza............wrocilam do siebie, wchodze na wage, a tu 2 kg mniej

    Trzymam wiec kciuki

  7. #237
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Coś czuję, że nadchodzący tydzień powinnam ogłosić tygodniem cnotliwego dietkowania. Może jak zrobię to tutaj, to bardziej się będę pilnować.
    No, to poszło...

    Tagotta, Ty mnie nie podpuszczaj. Bo od razu mam ochotę wypróbować tę Twoją metodę na -2kg...

  8. #238
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Ja nic nie mowilam :P :P :P :P :P :P :P Ale to wiesz...trzeba wszystkie warunki spelnic: czyli:
    - przejechac najpierw 1000 km
    - nie zjesc nic tlustego "u mamy" (to bylo najtrudniesjze )
    - tesknic za ukochanym straszliwie
    - stresa miec przed spotkaniem sto lat niewidzianej osoby
    - spotkac sie i nazrec
    - zle pozniej spac
    - nastepnego dnia (po zlym spaniu) przejechac nastepnych 1000 km

    ....to juz chyba lepiej 2-3 tygodnie biegac i bedzie to samo

  9. #239
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ha! a ja od dzisiaj nałożyłam sobie szlaban na lody, co oznacza dla mnie wieeeelkieeee wyrzeczenie, bo lody kocham nad życie ale ostatnio zbyt często sobie na nie pozwalałam, więc pora się troszkę poodzwyczajać

    Miłego poniedziałku

  10. #240
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Selva. Mmmm naleśniczki z serem - powiem Ci, że warto było zgrzeszyć. Myślę, że żadna tragedia od takiego jednego razu się nie stanie, a poza tym ile tych kalorii musiałaś spalić podczas tenisa! Na pewno będzie dobrze - w końcu dieta to nie jest żadna kara i od czasu do czasu można zjeść sobie coś normalnego. Pozdrawiam i życze udanego dnia!!!

Strona 24 z 158 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 124 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •