Ten szpinak z serem plesniowym brzmi bosko Ja nie kociara, wiec musze zagadnac na inny temat
Ten szpinak z serem plesniowym brzmi bosko Ja nie kociara, wiec musze zagadnac na inny temat
Ja wzielam swoje kociaki ze schroniska. Blondyn to od razu sie ulozyl na moich rekach i byl gotowy do wyjscia. Dziewczynka to wiedzialam, ze bedzie to mala wariatka, ale dla kontrastu w charakterach postanowilismy wziac wlasnie ja. Teraz z biegiem czasu, kociaki sie zmieniaja i moja kicia staje sie straszliwa przylepa. Maja dopiero rok, wiec to jeszcze calkiem sa dzieciaki.
Dzieki za fotki Selva. Wiesz, decyzja o przygarnieciu drugiego kociaka byla bardzo dobra. Nie ma to jak dwa futrzaki pod jednym dachem. Zgadzaja sie razem?
Przyjemnego dnia Gosiu, pozdrawiam cieplutko
Hehe a ja się kotów boję
Przysięgam, wiem że to głupie ale tak mam
jako małe dziecko kot mnie ponoć starsznie wystraszył,
nawet ponoć po nocach się z płaczem budziłam jak mi się koty śniły
No i ten strach irracjonalny został mi do dziś
Wolałabym żeby w pokoju ze mną spał rottweiler niż mały kotek
Wiem dziwna jestem ale co człowiek to nowe dziwactwo
Aaaaa I Selva jak na moje to Ty się świetnie odżywiasz
nie dość że zdrowo
(chwała Ci za to że ćwicząć nie wykańczasz się jakąś śmiesznie małą ilością kalorii)
to jeszcze masz urozmaicony jadłospis
S: kefir z płatkami owsianymi, otrębami, rodzynkami i cynamonem
II S: kajzerka z margaryną, rzodkiewkami, sałatą, żółtym serem i sałatka z 3 pomidorów z cebulką, papryka, kawa z mlekiem
O: polędwica wieprzowa marynowana w zielonym pieprzu z grilla, brązowy ryż, fasolka szparagowa, sałatka z ogórkow, pomidorów, papryki, sałaty, rzodkiewek, czerwonej cebuli z vinegretem
K: szpinak duszony z czosnkiem i 'troszką' pleśniowego sera, sadzone jajko
w międzyczasie: gruszka, brzoskwinia
nie wiem jak wam ludzie ale mnie ślinka cieknie na klawiaturę
Wczoraj wlasnie zapomnialam napisac, ze jadlospis przepyszny. Ja rowniez jestem ciekawa tego szpinaku. Czyli wrzucilas szpinak na patelnie z czosnkiem i kiedy sie rozlecial dodalas do niego ser, a jajko posadzilas osobno, tak?
Nie wiem, jak Selva robi, ale ja wrzucam surowe jajko do szpinaku, fajnie się ścina i zagęszcza szpinaczek
ja zawsze bylam przeciwniczka szpinaku ale tak pieknie i smacznie o nim piszecie!!! moze sie przelamie i wkrotce sprobuje
a co do kotkow-strasznie lubie i bardzo bym chciala miec jednego, ale cale zycie mialam pieska...wiec jezeli sie zdecyduje na jakies zwierzatko to koniecznie2 -pies i kotek
Selva, jak się ma twoe 68?
A kotek śliczny po prostu! Też kiedyś "próbowałam" mieć kotka, ale mam od dawna owczarka niemieckiego i on nie toleruje żadnych innych zwierząt (zazdrosny i groźny dla kotów). Kotka mi babcia teraz wychowuje
Bardzo dobry plan - jak bedziesz go się trzymać t ona pewno piękną kondycję i swoją idealną wagę utrzymasz. 3mam kciuki!Zamieszczone przez selva19
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Ufff, nareszcie... Ale zakręcony dzień. W nocy pracowałam, potem parę godzin przerwy i znowu. Wykończyłam się równo. Ale za to jutro robię sobie wolne i wymyślę sobie cos miłego. A przedtem jak pójdę spać, to będę spała... dopóki się nie obudzę.
Co do zwierzaków - ja też uwielbiam psy, ale przy obecnym trybie życia posiadanie takowego jest zupełnie niemożliwe. Więc póki co koty rulez.
Szpinak siekam, rzucam na patelnię, jak się rozmemla, dodaję czosnek, a na sam koniec ser i czekam tyle, żeby sie rozlazł. Po czym zwalam go na talerz, a na patelni sadzę jajo.
Anise, o kotach to ja mogę bez końca. Moje póki co się nie żrą. A obawiałam się mocno. Bo Gacek - 11letnia rezydentka - to różnie mogła zareagować na nową. Tym bardziej, że nowa to też 10-letnia kobitka. Ale okazała się tak nienarzucająca i bojąca, że przełknął. Choć na początku było tak, że przez pierwszy miesiąc nowa mieszkała w jednej szafie (ze strachu), a Gacek w drugiej (z obrazy). Ale jakoś zasady ustaliły, i teraz zdarzają się wspólne galopy i gonitwy bokiem. Wygląda to komicznie, bo Bromba jest inwalidką. No dobra, nie będę się śmiać z kaleki.
Lecę popatrzeć, co u Was.
Zakładki