Gratulacje spadku wagi :P swietnie ci idzie, lody nie warte tego porannego wazenia kiedy spada waga wieksza to przyjemnosc niz lody :P i zazsroszcze ci kurde ze tak malo w bioderkach masz super :P
Gratulacje spadku wagi :P swietnie ci idzie, lody nie warte tego porannego wazenia kiedy spada waga wieksza to przyjemnosc niz lody :P i zazsroszcze ci kurde ze tak malo w bioderkach masz super :P
witajcie dziewczyny...pogoda się u mnie polepszyła...że aż miło... i na balkonie posiedzieć można...a ja już w części przygotowana jestem na jutrzejsze zajęcia..miałam trochę gramatyki do ruszenia..teraz jeszcze słówka i jakiś list muszę napisać...
i już obiad zjadłam, bo mnie dziś wcześniej głód przycisnął..więc teraz siedzę już zadowolona, bo w brzuszku nie burczy..
zatem raporcik jedzeniowy
27/04 niedziela
śniadanko
- woda z miodem
- kromka chleba (1/2 z almette ziołowym, 1/2 z pasztetem drobiowym)
- duży ogórek kiszony
- pucharek winogron i truskawek
II śniadanko
- mandarynka i gruszka
obiad
- łazanki
a nad kolacją jeszcze się zastanowię
a co do bioder...to jest moja problematyczna strefa..i najwolniej mi tu obwody spadają..a chciałabym zrzucić tu jakieś 3-4 cm jeszcze..myślę że wtedy byłabym zadowolona
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
e tam! z twoimi biodrami nie jest tak zle :P zrzucisz jeszcze pare kg i cm spadna :P
ja mam 160cm wzrostu i 100cm w pupie to jest dopiero masakra hehe
milego popoludnia
Milego popoludnia. Pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!
hej..i już wieczór mamy..ale to szybko zleciało...
a taka była kolacja:
- wasa z plastrem sera hochland light i ketchupem
- słodki kubek - kisiel o smaku owoców leśnych
u Ciebie Kairo też będą spadać....no ale póki co musimy solidnie ćwiczyć by na ten spadek centymetrów sobie zasłużyć..bo niestety samą dietą niewiele wskóramy...
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
hej..bawiłam się trochę zdjęciami i wybrałam dwa uwieczniające moją walkę z kilogramami...wklejam aby się motywować do dalszej walki...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zanika mi podbródek:)
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
a oto dzisiejsza relacja
28/04 poniedziałek....zaczynam 5ty tydzień dietki
śniadanko
- woda z miodem
- kromka chleba z pasztetem drobiowym
- ogórek kiszony + pomidor
II śniadanko
- banan + gruszka
obiad
- udko kurczaka
- uduszone pieczarki z dodatkiem sera żółtego
- surówka z kapusty pekińskiej, pomidora, ogórka, papryki czerwonej z dressingiem
na kolację będzie:
- szklanka soku marchwiowo-jabłkowego
- wasa z plastrem sera hochland light i odrobiną ketchupu
dziś przewiduję trochę nauki, a potem może w końcu obejrzymy (po raz kolejny of coz przygody Indiany Jonesa......zatem do jutra dziewczynki
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Hej! Roznice w wygladzie widac szczegolnie na buzi- wyraznie wyszczuplala. Tak trzymac! Pozdrawiam!
MissMaja ma racje, duzo szczupelejsza buzia i duza radosniejsza :P mnie tez najszybciej buzia chudnie, a to dobrze bo z taka pyzata juz ostatnio chodzilam ze az glupio sie bylo komus w twarz spojrzec hehe cale szczescie ze to juz za mna MILEGO DNIA I UDANEGO DIETKOWANIA
wczoraj wieczorkiem zaliczyłam jeszcze szklaneczkę grzańca galicyjskiego..taka mała nagroda za kolejny udany tydzień na dietce...
a teraz co w planach jedzeniowych na dzisiaj
29/04 wtorek
śniadanko
- woda z miodem
- kromka pieczywa z masłem i kapustą pekińską
- jajo na półtwardo
- pomidor + kawałek czerwonej papryki
a przede mną jeszcze...ale już wyliczone i skalkulowane
II śniadanko
- banan + gruszka
obiadek
- 150 g pangi w sosie koperkowym (fix knorra) + warzywa zapiekane
kolacja
- 250 ml mleka 0,1%
- wasa z plastrem sera hochland light i ketchupem
wiecie co..zawsze wieczorkiem staram się przynajmniej w 80 % ustalić jadłospis na kolejny dzień..bo wtedy jest mi łatwiej trzymać się wytycznych..i jak otwieram lodówkę to wiem po co...wydaje mi się że to pomaga mi trzymać się w dietetycznych ryzach..
zostawiam wam wtorkowe pozdrowionka...a teraz czas zająć się domkiem...bo się trochę nabrudziło..i jeszcze pranie..a długi weekend się zbliża...więc abym w spokoju relaksować się mogła, teraz trzeba wziąć się do roboty
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Zakładki