Ello ale wydałam dzisiaj kasy
Kupiłam liście na ściany, takie robione jakby ze słomy i inne takie dyrdymały. Ehh robi się milutko dzięki takim rzeczom.
Nery znowu mnie zmogły i w pt nie poszłam do roboty. Kupiłam sobie nawet piwo, zeby sie napic chociaz nie przepadam i cos mi sie otwieracz popsul .Hmm umiecie otwierac butelke w drzwiach?
Z grzechów to batoniki musli. Cwiczenia to kilka godzin lazenia po sklepach i troche callaneticsu.
Nic mi sie nie chce robic... taki totalny leń...
Zakładki