Wątek: przyszła pani dr. rusza do walki:)

Alex tylko u mnie ten przestój to tak od wakacji chyba...
Dzis znowu czosnek. Jestem na działce i jest maskarycznie zimno. Pali sie w kominku wiec robi sie cieplo. Połaziłam po lesie troche i trochę mnie przewiało. Potem poćwiczyłam trochę z ciężarkami. Nie wiem jaka pogoda jutro ma być, ale mam nadzieje na jakieś słoneczko.
Selva w porównaniu z Tobą to ja sie obijam w kółko

Z pewną taka nieśmiałością.... zobaczyłam dziś 57.. jutro się będę cieszyć bo dziś mi się nie chce wierzyć .. może to tylko chwilowy spadek....

Oby to nie byl chwilowy spadek wagi

Pozdrawiam

Zamieszczone przez puellcia

Z pewną taka nieśmiałością.... zobaczyłam dziś 57.. jutro się będę cieszyć bo dziś mi się nie chce wierzyć .. może to tylko chwilowy spadek....

Ha, kto wie może i się utrzyma ale grunt, że spadek był, jeśli nie jutro to wkrótce wróci

Brawo! Trzymam kciuki, żeby ten spadek się utrzymał!

O widać od razu , że w zimnym spalamy kalorie lepiej
Trzymam za utrzymanie tendencji

Pozdrawiam, miłego dnia! Jak dietka?

Dziś ta sama waga, ale poczekam do jutra. Tu mam inną wagę niż w domu.

No, nawet jeśli to tylko 'zwiastun', to na pewno te cyferki zagoszczą wkrótce na dłużej. Czego Ci mocno życzę.

Ehh tydzień cięzko się zaczął. Nie wracałam do domu. Dziś walnę wszystko w kąt i idę na basen albo pobiegać. Zważę się jutro rano.
Stepper mi się posuł. Zamiast kupić nowy rozważam jakieś bardziej wymyślne urządzenie. Jaką opinię macie o stepperze eliptycznym/orbiterku/leg magic???
Muszę coś kupić i wyładować na czymś negatywne emocje bo inaczej dostanie się komuś niezasłużenie...