Wątek: ..ostateczne podejście ;-)

Oto mój raport jedzeniowy z dnia dzisiejszego :

woda z cytryną
kawa z mlekiem
2 kromeczki razowca biały ser, ogórek
kawa z mlekiem
jogurt 1 % tłuszczu z musli
piers grilowana z brokułami
baton fitness
serek wiejski lekki
2 kromeczki razowca z szynką z indyka

Razem: 1192

Kolejny dzień a ja dalej na diecie, dziś było bardzo trudno bo cały dzień byłam na uczelni ale udało się / tzn ja jestem i tak z siebie zadowolona /

Raporcik jedzeniowy :

woda zcytryną
3 kawy z mleczkiem
2 kromeczki razowca
z szynką z indyka
jogurt 1 % tłuszczu z musli
baton fitness
serek wiejski lekki
sałatka cesar
wafelki ryzowe

Suma : 1142 kcal

Raport ruchowy :

45 min na rowerku - 18 km przejechanych

Gratuluję...u mnie z ruszaniem się jest kruszej
Tylko na basenik potrafię się zmobilizować..

Trzymam kciuki za kolejne udane dietkowo dni.
Miłej nocy!

i kolejny dzień za mną, znowu na uczelni wiec nie było najlepiej z jedzeniem , zjadłam na miescie grilowane warzywa z piersią z kurczaka w sosie winegret...nie mam pojęcia ile to mogło miec kalorii wiec wyceniłam na 450 ...wiecej to chyba tego nie było.
Jeszcze planuje po rowerku zjeść jogurt i wafelek ryzowy ale juz dodalam je na listę

A.....i jutro bedzie pierwszy tydzien po oficjalnym odchudzaniu , tydzięń wczesniejszy juz ograniczałam jedzenie i schudłam prawie 2 kg ....a teraz tez czuję, ze brzuch mi troszkę zmalał, wiec jutro się zważę i mam nadzieję skoryguję suwaczek....

Raport jedzeniowy :

woda z cytryną
3 kawy z mlekiem
2 kromeczki razowca z jajkiem na miekko
baton fitness
serek wiejski lekki
warzywa grilowane z piersia z kurczaka
jogurt 1% z musli
wafel ryzowy
Suma : 1240 kcal

Raporcik ruchowy jeszcze wkleję...

Raporcik ruchowy: 18 km na rowerze w 45 min.

Korekta rapory jedzeniowego tak się przestraszylam, ze przekroczyłam 1200 kcal , ze zrezygnowałam z wafelka ryzowego , który ma 40 i zjadlam tylko jogurt
Tak wiec zjedzone dzisiaj 1200 kcal

Kolejny dzień Wprawdzie czuję się jka bym prowadziła wewnetrzny monolog ale przecież taka jest też rola pamietnika.
Nie przejmuję się tym zbytnio , bo najważniejsze jest to, ze mobiklizuje mnie tpisanie do odchudzania i uczy systematyczności, codzinne spisywanie co jadłam, obnliczanie ile ma kalorii itd.

Ok , a teraz najwazniejsze dziś się oficjalnie wazyłam i 2 kg w dół....i to mam nadzieję, ze nei woda, bo w tyg wczesniejszym, który był wstępem do odchudzania.../ przestraszyłam sie jak weszłam na wagę - też schudłam ok. 2 kg /
Tak wiec bardzo się cieszę i mobilizuje mnie to do dalszej walki.

Ajulko!!!!! Super !! Gratuluje spadku wagi!!!!

trzymaj tak dalej !!!

Kolejny raport jedzeniowy :
woda z cytryną
3 kawy z mlekiem
2 kromeczki razowca, serek wiejski lekki
jogurt 1% z musli
kurczak z warzywami
2 wafle ryzowe z indykiem
1 naleśnik solo
salatka z tuńczyka i zielonej sałaty

z moich obliczeń wynika, ze nie było to wiecej niż 1200 kcal

Raport ruchowy : 18 km przejechanych na rowerze w 45 min


Jest mi coraz łatwiej trzymac dietę , jako deserek jem sobie jogurcik, robię małe porcje i staram się, żeby byłyzdrowe i niskokaloryczne, nie mogę powiedziec nie chodzę głodna.
Bardoz bym chciała wejść w stały taki rytm....jestem bardzo zdeterminowana i mam coraz większą nadzieję, ze mi się uda

Brawo brawo))))


Gratuluje Ci spadku wagi))) Tak trzymac

Bardzo dzielna jesteć i naprawde ładnie sobie radzisz i już widze,że powoli przyzwyczajasz sie do dietkowego trybu źycia zobaczysz w pewnym momencie tak się przywyczaisz, że już nie będziesz chciała niezdrowo jeść)


Naprawde jestem z Ciebie dumna

A jaki poniedziałek taki cały tydzień

Kolorowych snów Słonko!!!!

Linunia - dobra kobieto , na Ciebie zawsze można liczyć