Strona 46 z 113 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 1127

Wątek: Chcę zobaczyć na wadze 5 z przodu! Z tyłu też z resztą :D

  1. #451
    Awatar kruuufka
    kruuufka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-07-2007
    Mieszka w
    Orzesze
    Posty
    2,810

    Domyślnie

    Toteż trzeba ten dzien wytchnienia robic zadziej... albo robic mniejsze wytchnienie Oj tam spokojnie przeciez jestesmy tylko ludźmi...
    Takie dni nie powinny byc powodem do załamań tylko jeszcze większą motywacją!!

    Sama bym zjadła pieroga...ale na szczescie u mnie nikt nie robi, ja nie zamierzam, a kupowac szkoda kasy ;D

    Miłego dzionka :*
    A ja jestem tu Pasiemy się =)
    DUKAN
    Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
    Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg

  2. #452
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać!

    Na obiad warzywa na patelnię.

  3. #453
    Awatar kruuufka
    kruuufka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-07-2007
    Mieszka w
    Orzesze
    Posty
    2,810

    Domyślnie

    Wiem wiem... taa... zdecydowanie trudniej. Dlatego idziemy łatwiejszą drogą.. taka ludzka natura

    Smacznego :] Mniam :]
    A ja jestem tu Pasiemy się =)
    DUKAN
    Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
    Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg

  4. #454
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    o widze ze sobie zmienilas obrazek bardzo ładniuski

    Och Kochana piszesz co 4 -5 dni u mnie jest tak samo 5 dni od pon do pt spoko weekend beznadzieja ja chyba czekam az sobie dam takie mocnego kopa !!!nic innego nie pomoze

  5. #455
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    najwazniejsze to sie nie zalamac, ja tez czesto mam kiepskie dni tylko ze ja mam tak ze jak w jeden dzien sobie pozwole zjesc za duzo to nastepnego tez nie mysle co jem i troche zajmuje zanim biore sie znowu za diete...ehhh ta psychika...:/
    ale my sie nie poddamy, warzywka na obiad ladnie...a cwiczonka byly ??;>
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  6. #456
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam, witam. Znajomy problem... Ja też się zastanawiam, czy moja dieta ma sens, skoro ciągle to to, to tamto Ale wiesz, zawsze jednak jem mniej, niż jadłabym normalnie. Życzę nowego zrywu i wytrwałości :*

  7. #457
    sunnnyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2007
    Posty
    22

    Domyślnie

    słonecznego dzionka życze =*


    1 kroczek -> 56,50-52,50 (*16.07)
    DRUGI KROCZEK

    CAŁOŚĆ :

  8. #458
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    No cóż. To dzisiejsze 15 stopni podziałało na mnie jak plaskacz prosto w dzióbek.
    Toż to niedługo będzie wiosna na całego
    A ja taka do tej wiosny nieprzygotowana

    Podzieliłam swoje zrzucanie na 2 etapy. Pierwszy to osiągnięcie wagi 58,0 kg. Jak widać dziś waga pokazała 61,3 kg, więc to, co już gdzieś tam sobie poszło, wróciło. Nic nowego w sumie. Jeśli po osiągnięciu 58,0 będzie mi ciężko dalej trzymać dietę, to postaram się utrzymać ten stan: 58,0 kg. Jak już nazbieram siły na ciąg dalszy, to będę kontynuować.
    Kiedyś nieustannie kręciłam się wokół wagi 62. Teraz wokół 61. Może przyjdzie taki czas, że będę się kręcić wokół 55 Nie przeszkadzałoby mi to za bardzo.

    Czytam właśnie różne diety i może z jakiejś skorzystam, tylko na pewno nie do końca, bo zawsze znajdzie się coś, czego nie lubię jeść albo mój plan dnia nie pozwoli na zjedzenie danych posiłków.
    Na pewno będę pić więcej, zarówno wody, jak i herbatek różnych.
    Chcę jeść więcej owoców i warzyw, bo jak na razie, to u mnie z tym marnie.
    Rano po przebudzeniu zarządzam małą rozgrzewkę - taką na 5 minut - kilka przysiadów, brzuszków, rozciąganie.
    Zostaje rowerek w poniedziałki, środy i piątki.


    A teraz znikam na spacer... Trzeba skorzystać z pięknej pogody!

  9. #459
    sunnnyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2007
    Posty
    22

    Domyślnie

    też dzisiaj sobie to siedząc z książką w ręku uświadomiłam ale nie mam narazie do tego głowy

    miłego spacerku =*
    1 kroczek -> 56,50-52,50 (*16.07)
    DRUGI KROCZEK

    CAŁOŚĆ :

  10. #460
    Awatar kruuufka
    kruuufka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-07-2007
    Mieszka w
    Orzesze
    Posty
    2,810

    Domyślnie

    Heej =)

    "Kiedyś nieustannie kręciłam się wokół wagi 62. Teraz wokół 61. Może przyjdzie taki czas, że będę się kręcić wokół 55" <-- wiesz ze mam podobnie? I tez by mi to nie przeszkadzało

    Z tymi etapami dobry pomysl, sama sie musze zastanowic...

    Oj taaaa pogoda przemilusia =) Wróciła ze spacerku czy nadal krąży?

    muah ;*
    A ja jestem tu Pasiemy się =)
    DUKAN
    Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
    Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg

Strona 46 z 113 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •