Nie wyobrażam
A twoje jadłospisy bardzo mi się podobają, tylko brak mi w nich ilości. Bo jak tam jest napisane np sałatka, to to może być porcja jak dla konia, a nie o to chyba chodzi.
Nie wyobrażam
A twoje jadłospisy bardzo mi się podobają, tylko brak mi w nich ilości. Bo jak tam jest napisane np sałatka, to to może być porcja jak dla konia, a nie o to chyba chodzi.
Aniu, albo.... poczytałam jeszcze raz i się biorę za tą twoją dietkę. Tylko... co to znaczy napój - zapis z pierwszego tygodnia. czy to coś wyjątkowego, czy po prostu woda lub coś niekalorycznego??
Tylko jesli mam i się udać, to muszę zamienić podwieczorek z obiadem miejscami. Mam nadzieję, ze to nie zaszkodzi.
Kurcze, jak bede miała konkretny jadłospis, to może bedzie mi łatwiej
idę zrobić przegląd szaf i lodówki i listę zakupów.. Szkoda, ze wczoraj nie pomyślałam, byłam na zakupach w markecie, byłoby łatwiej, bo teraz deszcz pada i nie wiem, czy warto kluskę wyciągać. Ale do sklepu niedaleko, niech się mała przewietrzy.
herbata bez cukru albo woda
chodzi o to, zeby dużo pić i o tym nie zapominać
a tak w ogóle, to ja mam ten sam problem
Ja nie wierzę, ze sie uda, dlatego nawet niespecjalnie sie staram
ale Tobie udało się prawo jazdy, zakup mieszkania i jeszcze córka
więc jak się sprężysz, to na 2 urodziny będziesz miała dla niej jeszcze jeden sukces w prezencie!!!!!
Tak mi dobrze, tak mi mów
Tobie tez się uda. Ruszasz się 10 razy więcej ode mnie, wiec musi się udać.
Aniu, kurcze, ciepło mi się zrobiło. Mam zaproszenie na nasz hufcowy DMB dzis o 16, ale... nie chce mi się i do tego nie wiem, czy będzie z kim Kluske zostawic, bo mama póki co w toruniu.
Kiedy ja mam jeść 5 posiłków, jak 2 śniadanie zjadam o 13.30??
jak to kiedy?
pierwsze przed wyjsciem z domu
drugie na przerwie w okolicach 10
potem zjedz podwieczorek na przerwie o 13
i obiad o 16
a o 19 kolacje
i tak jesz co 3 godziny
tylko zamieniasz podwieczorek z obiadem - dzieki temu mozesz jesc obiad w domu
a nie jestes głodna przed obiadem i w trakcie zakupów, bo tyle zjadłas w szkole, BO SIĘ NIE GŁODZIŁAŚ i nie rzucasz się pochopnie na cokolwiek
czytam ten twój jadłospis coraz dokładniej, pierwszy tydzień wydrukowany i się robi - tylko śniadanie inne, bo się zdecydowałam juz po śniadaniu.
tylko skąd ja wezmę w pracy np mleko. Ale jeszcze pomyśle, pokombinuję. Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.
póki co mam wszystkie potrzebne składniki, zaczyna być fajnie. Ale lodówka jest bardzo czubata. Wczoraj kupiłam parówki. Musze je chyba dać mamie na niedzielne śniadanie, żeby się nie zmarnowały.reszta jadalna. Jeszcze przez weekend wykańczam resztki byle czego - a to jakas pepsi, a to coś nie wiem co
No i rzeczywiście najtrudniej pamiętać o piciu. Więc idę sobie zrobić herbatkę. A może by tak zbożówkę? A można picie z mlekiem? Bo bez mleka nie lubię. pewnie, ze mozna, małe odstępstwo to tylko pikuś, a nie od razu klęska - muszę tą dietę trochę pod siebie zmodyfikować i będzie dobrze - np rybka sie właśnie robi na parze, a nie pieczona
Dziewczyny, ale mam brzuch wysadzony. W ogóle nie kumam co się dzieje. Zawsze był duży, ale teraz to normalnie 5 miesiąc ciąży... a waga stoi, czyli nie wiem, co jest. ale siedzę, obok lustro a ja widze dwie wylewające się wielkie fałdy. Zawsze był duży, ale żeby aż tak? Chyba musze przynieść aparat i porobić trochę zdjęć. I sobie, dla motywacji i żeby się wam pożalić
i znajomi pytają jak w końcu urzadziłam mieszkanie... chyba was dziś zasypię zdjęciami.
PS - mama przyjdzie do Emilki, a ja jadę na DMB - spóźniona, ale jade, Mam nadzieję, ze to dobra decyzja.
Jadłospis był dostosowany do mnie i moich możliwości w biurze. I sałatka to była taka kupiona w sklepie obok. itd..
pić można zbożówka super, nawet z mlekiem!!
Fałdy na brzuchu? pomyślmy... może masz za małe spodnie???
albo się wyprostuj??
albo jestes przed okresem?
albo........... nie, w ciązy nie jesteś :P:P:P
idź na DMB i pozdrów tam wszystkich lefthandsheake
Zakładki