Strona 2 z 69 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 681

Wątek: powolutku, krok po kroku- będę szczupła w przyszłym roku ;)

  1. #11
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Witaj Młody Aniołku wylookany u herci na wątku
    Apropo kolczykow i tatoo... nie chciałam u herci brudzic bo post to w sumie do Ciebie wiec trafiłam tu
    Młody aniołku ... jesli chodzi o kolczyk w jezyku to wcale tak zle nie jest.. ile sie goi i jak to zalezy od osoby.. mam znajomych co jakos to szybko prezyli zagoiło sie i bez paprania...
    Ja mam przekute uszy (1 dziurka w jednym uchu, 2 w drugim -jedna sobie sama robiłam... bo mi sie nudziło jak pranie robiłam:P ) no i nosku w nosie w ogole nie bolalo.. no tylko przy przekuciu jak mi pani kosmetyczka przywialila pistoletem do przebijania i walnela w przegrode nosowa... a tak to tylko swedzialo jak sie goiło.. no i mi sie juz dziurki nie zarosna naet jak kolczykow nie bede nosiła ale ja tu nie widze problemow... apropo meskich kolczykow tez lubie Moj maz miał kiedys kółko w nosie i miał warge przekuta... lubie... gdyby wiedział ze to pisze to pewnie by sie poszedł poprzekowac jeszcze raz wiec cii.. lubie ale niech zostanie tak jak jest

    Ja takze jakos tak dziwnie zawsze sie w niedziele czuje.. nie zebym nie lubiła, ale jakos taka leniwa jestem.. no i wizja poniedziałku wrr...

    a jaka ksiazke beedziesz czytac.. bo ja jestem pozeraczem literackiem ... uwielbiam czytac... ale co z tego jak stale nie mam co ostatanio jak codzien spedzam po 5 godzin w pociagach to ksiazki po 500 stron starczaja mi na dwa dni wrrr...

    eh miłej mimo wszytko niedzieli... a chwilach depresyjno nudnych zaprszam do siebie
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #12
    Brunetka933 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc:* Dziekuje,za pocieczenie w sumie masz racje postaram sie byc silna..Heh ..niestety nie zawsze mi wychodzi ;/ A wogole to ile wazysz?hmn pQdr :*

  3. #13
    asiool jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2007
    Mieszka w
    Kęty
    Posty
    14

    Domyślnie

    witam dziekuje ze odwiedzinki teraz ja się odwdzięczam
    również trzymam kciuki i mam nadzieję żę osiągniesz cel i nie dasz się jojo i masz rację będziemy mądre zgrabne i wogóle idealne
    pozdrawiam

  4. #14
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    no i się doczekałam twojego wątku

  5. #15
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu , no niestety sądzę, że mam jeszcze dużo pracy przed sobą. W zasadzie to nie jestem zadowolona z aktualnego wyglądu kompletnie :P ale pracuje nad sobą i z każdym kilogramem zadowolenie z siebie wzrasta o 1%. Jak zrzucę te 9,5 kg będę wreszcie zadowolona. Narazie nie wygląda to ciekawie,ale wiem, że są ludzie grubsi ode mnie, z większymi problemami, no i w ogóle waga nie jest najważniejszą rzeczą na świecie. Nie będę więc stała przed lustrem i dołowała się, że mam wielki brzuch i grube uda, ale też staram się osiągnąć to o czym marzę i powoli sobie do tego dojdę. :P Myślę, że już nawet za te 5-6 kg będzie duzo lepiej, bo jednak przy niskim wzroście nawet mały spadek czy wzrost kilogramów jest dość zauważalny. No i mam też pocieszającą świadomość, że jeszcze pare miesięcy temu wyglądałam sto razy gorzej

    boojko, ja w ogole bardzo lubie kolczyki jednak sama na razie na wiele sobie nie pozwalam, bo moi rodzice juz nie podzielaja mojego zdania i nie chce ich wkurzac ale w przyszlosci bardzo mozliwe,ze kolczyk w jezyku sie pojawi nawet bardzo,bardzo mozliwe. Moze za jakies 2latka a narazie bede dalej meczyc nowymi okazami swoje uszy Chce jeszcze 2dodatkowe dziurki w lewym i jedną w prawym. Na tym koniec,bo przesada też nie jest wskazana A co do książeczki to kończyłam "Niezawinione śmierci" Williama Whartona. Książka całkiem,całkiem, chociaż na pewno nie zalicze jej do tych ulubionych. I tak jak ty lubię czytać, a najmilej jest usiąść w chłodny wieczór w fotelu, z kawką lub herbatką, książeczką, kocykiem. Milutko

    Brunetko. Kazdy ma chwile zalamania,zalicza jakies porazki,ale najwazniejsze to umiec sie pozbierac i dalej walczyc A co do wagi to jest to ok. 57,5 kg, +/- 100g w zaleznosci od tego co jadlam poprzedniego dnia no i narazie chyba znow sie zatrzymala,ale miejmy nadzieje,ze niedlugo ruszy. Nie jest to waga zbyt ciekawa przy moim wzroscie, ale bylo duzo gorzej . A teraz posuwam sie tylko do przodu,wiec bedzie z tygodnia na tydzień coraz mniej. Oby :P

    asiool na pewno nam sie uda i o zadnym jojo nie ma nawet mowy

    CzarnaWampirzyco hehe,mam tylko nadzieje,ze beda na nim same sukcesy i nie bede musiala najadac sie za siebie wstydu



    A teraz podsumowanko jedzeniowe:


    *kefir z otrębami jablkowymi
    *serek wiejski +papryka czerwona pokropiona oliwą
    *twaróg chudy+pomidor
    *kefir z otrebami raz jeszcze
    *serek wiejski raz jeszcze + tym razem rzodkiewki
    *warzywka na patelnie z przyprawą włoską na parze
    *3magnezy musujące w ciągu dnia( wliczam je,bo tez mają swoje kalorie)
    *jeszcze maxivit łyknięty,ale to akurat nie jest liczone,bo raczej kcal nie ma :P wczoraj też go łyknełam tylko zapomniałam napisać

    razem tradycyjnie tysiak

    i to na tyle, zajrze tu rano i pewnie juz rano napisze raport jedzeniowy, a wlasciwie bardziej plan jedzeniowy jutrzejszy,czyli co zjem i co ze soba wezme, bo wieczorem pewnie juz nie bede miala czasu i checi siadac przy komputerze po polowie dnia spedzonego poza domem.Rano takze zajrze na wasze wątki. Pozdrawiam i życzę dobrej nocki :*

  6. #16
    asiool jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2007
    Mieszka w
    Kęty
    Posty
    14

    Domyślnie

    tiruriru a ja mam kolczyka w języku :P
    więc jakbyś miała jakieśpytania to służę dobrą radą
    miłego wieczoruuuuuuu (:

  7. #17
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    no ba! Oczywiście że same sukcesy będą tu

  8. #18
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    Patrzę w podpis, a tu pojawił się link do własnego temaciku
    Zatem można Cię już na Twoich własnych śmieciach odwiedzać
    Jakże Ty masz przepiękne menu!
    Jestem pod wrażeniem!
    Ukłony w Twoją stronę i te talie inne :P

  9. #19
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie

    asiool na pewno się do Ciebie zwrócę z pytaniami,jak coś, bo ja jestem człowiekiem bojazliwym i niezdecydowanym i zanim coś zrobię to zadaje tysiące pytań jednak narazie i tak nie mogę sobie pozwolic na taki kolczyk. Moze tak na 4roku studiów, dla uczczenia licencjatu
    CzarnaWampirzyco u Ciebie też chociaż Ty jesteś już chudzinką

    FrOZeN moje menu jest raczej nie przepiękne, a dziwne moi domownicy np. sie ze mnie zawsze nabijają :P zwłaszcza z ilości zjadanego przeze mnie nabiału W
    sumie nie dziwię się. Np. serki wiejskie kupowane są u mnie zawsze w zgrzewce, hehe kefiry lubię jednej firmy, a znajduje je tylko w jednym sklepie, akurat w drodzę na działkę,więc jak moja mam tam akurat jedzie raz w tygodniu to kupuje mi ich po 10-20 no i zawsze musze mieć na swojej półce( tak,mam własną półkę w lodówce ) kilka kostek twarogu . Do tego koniecznie w domu muszą być jakieś warzywa, bo na nie też mam ciągle chcice no i wszyscy pilnują żeby wyżej wymienione rzeczy zawsze były zawsze przed tym jak ,któreś z rodziców jedzie do supermarketu po jedzenie to zagląda czy moja półka nie pustoszeje

    a teraz dzień dzisiejszy za 1,5hwychodzę z domku. Bleee i od razu, na miły początek dnia i tygodnia czeka mnie wejscióweczka z matmy....skaczę do góry z radości :P

    jestem też ciekawa jak pojdzie mojej mamie, bo od dzisiaj wraca na grzeczne tory diety. Jednak tym razem nie jedzie na tysiaku a dokładniej całą historię, mój w nią wkład itp. opiszę innym razem, bo dłuuuugo trzeba by było pisać akurat,wolne dni nadejdą to będzie kupa czasu Tymczasem wracam do swojej dietki :
    przede wszystkim wypadałoby wyznaczyc jakis dzien oficjalnego ważenia. Chociaz nieoficjalnie to wlaze praktycznie codziennie zeby sie podobijac zastojami i takimi tam ale tak myślę, że może niedziela? W ten sposób ją sobie jakoś umile :P Tak, zostane przy niedzieli
    A6W będzie dzisiaj wieczorem,jak przyjdę z zajęć. Mam nadzieję, że jak zwykle,mimo wielkiego braku chęci,jakoś się do niej przymuszę. Na pewno,bo żal byłoby mi zawalić końcówki, no a jeszcze jak pomyślę, że robiłam ją nawet w gorączce ! Oj,gdybym tak blisko mety zawaliła to chyba dałabym sobie kopa :P
    a jeśli chodzi o żarcie to stwierdziłam,ze głupio pisać raport z czegoś co dopiero będzie, bo może będę szła ulicą i nagle z nieba,wprost do mojej buzi wpadnie mi pączek, i co? Dlatego jak nie wdepnę tu wieczorem chociaż na chwilkę to najwyżej będę pisać następnego ranka z małym poślizgiem
    No i to na tyle Idę dokończyć odwiedzanie wątków

  10. #20
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    Czyli co- teraz z mamuśką dietkowanie
    heh...a z tą półką to fajnie że tak ci kupują...ja jak nie przypomnę to nakupią jakiś innych serków, słodyczy itp

Strona 2 z 69 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •