Strona 3 z 69 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 681

Wątek: powolutku, krok po kroku- będę szczupła w przyszłym roku ;)

  1. #21
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Miłego dnia życzę choć to już popołudnie mamy

    Ja zawsze piszę raporty po skończonym dniu, nigdy wcześniej jak już mam dzień za sobą, to wtedy raportuję, bo wiem, co było a tak z góry to, przynajmniej dla mnie, jest bez sensu
    Oczywiście mniej więcej planuję, co w danym dniu włożę do paszczy, ale tak naprawdę co w niej wylądowało, to wiem dokładnie dopiero ok. 21.00

    Buziaczki

  2. #22
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    witaj Mlody Aniolku w koncu do Ciebie zajrzalam i bede Cie w miare mozliwosci odwiedzac jestem u Ciebie troszke nie w temacie ale napewno uda mi sie to szybciutko nadrobic a na razie zycze milego dnia

  3. #23
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    Heej Aniolku
    Poczytalam i widze, ze masz super podejscie do dietki. Wiem az za dobrze co to efekt jojo i po nim powrot do dietki...ciezko jest Ale bede brala przyklad z Ciebie i damy rade wspolnymi silami A Ty jeszcze masz mamusie do pomocy, az milo!
    Buzka i trzymam kciuki, bede zagladac

  4. #24
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Dzieki za wsparcie ! Widze, ze ciebie tez dopadlo jojo ale razem damy rade. buziaczki :*

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  5. #25
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    A ja też codziennie atakuję wagę :P To dla mnie taki wyznacznik na cały dzień.
    Mama na diecie byłaby u mnie bardzo pożądanym "składnikiem domu" Ale jakoś nie umiem jej namówić, bo potem nie ma jej kto pilnować
    A jeszcze tak co do tych zdjęć... Wcale to tak źle nie wygląda!

  6. #26
    Awatar her12
    her12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Bolęcin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Odchudzanie z mamą? No proszę, proszę - moja ciągle się ma zabrać ale wagę ma dobrą więc chce tak tylko dla lepszego samopoczucia i brzuszek zlikwidować. To ja jej mówię że ćwiczonka starczą w jej przypadku to ona nie... Nie to nie
    Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!

    forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000

  7. #27
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    miłego wtoreczku

  8. #28
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Dziękuję wszystkim za odwiedzinki
    No niby odchudzam się razem z mamą, ale nie jesteśmy na tej samej diecie ,więc za bardzo nie jest to wspólne odchudzanie. Zresztą to raczej ja jej pomagam ,gdy ma jakieś wątpliwości,czasem pomogę ułożyć menu itp. A nie ona mi nie jemy też tego samego, więc nie robi mi żadnego jedzonka :P Poza tym w tej chwili ona jest nawet na innej diecie,nie na tysiaku, bo z tysiakiem ciagle miala problem,musialam jej ukladac diete na każdy dzien i żeby mogla bardziej samodzielnie dietowac postanowilysmy poeksperymentowac. Jak nie wyjdzie to wroci na tysiaka a przed przerwą w odchudzaniu tez już była wlasnie na tysiaku i np. w wakacje, kiedy mialam wolny czas to nawet wlasnie ja gotowalam jej często obiadki ale fakt, kiedy dwie osoby się odchudzają pewnie ma się większą motywację, bo jak mogloby tak być,ze moja mama ladnie schudnie,a ja nie? I odwrotnie . No a skoro ja jeszcze pomagam mamie to niejako musze stanowic jakis wzór, skoro sama oczekuje od niej wytrwalosci

    Ok.,teraz zaległy wczorajszy raport jedzeniowy
    Na szczescie w drodze do szkoly i również kiedy z niej wracalam, żaden pączek nie spadł z nieba wprost do mojej buzi :P

    Oto co wczoraj wszamałam rano i na uczelni:

    *kilka listków sałaty (znalazlam je w kuchni na talerzyku to zjadlam, bo tak samotnie lezaly, niezuzyte przy robieniu przez moją mamę kanapek do pracy dla siebie i taty
    *serek wiejski +rzodkiewki
    *plasterek wędliny sojowej(a tu naszedł mnie jakiś taki smak na nią )
    *kefir z otrębami jabłkowymi
    *2jabłka
    *serek wiejski +papryka pokrojona w paseczki
    *sok wielowarzywny łagodny
    *no i wciągu dnia 3magnezy i maxivit

    jak widać robię sobie wllaśnie kuracje magnezową i tą maksymalną dawkę 3 magnezów mam zamiar pobrać chociaż przez 2 tygodnie. Normalnie też zawsze biorę magnez ,ale tak 1-2 (biorę go bo pije sporo kawy no a maxivit to wiadomo raz ,bo dieta i pewnie wszystkiego sobie nie dostarcze, po drugie dla witaminy B12, ktorej już tym bardziej ciężko mi dostarczać. A do mojej dawki dowitaminowania dorzucam od dzisiaj cynk bo z własnej głupoty troche mi znow wysypalo twarz (bo glupia nie umiem nie ruszac jak cos mi się zrobi i zaraz się roznosi jak wiadomo) Teraz będę się powstrzymywac i dodatkowo pobiore cynk to może nie tylko cera,ale i wloski się ladniejsze zrobią

    właśnie, co do włosów! Od dłuższego czasu myślę nad zrobieniem sobie pasemek. Dzisiaj dowiem się ile mniej więcej by to kosztowało i czy da radę w tym tygodniu się zapisać (bo przed swiętami to możliwe ,że będzie trudno). Tylko mam obawy, bo po pierwsze zastanawiam się czy będzie mi w nich dobrze (nie chcę potem żałować), a poza tym, czy aby to nie zniszczy włosów? Dodam,ze nigdy ich nie farbowałam…Raz tylko szamponem koloryzującym w wakacje sobie pomalowałam i tyle, ale nigdy zadną farba, a tym bardziej rozjaśniaczem. Boję się,żeby to nie zniszczyło i nie rozrzedziło i tak moich już dość rzadkich włosów. Hah,jak zwykle mam pięć miliardów wątpliwości, gdy tylko coś chcę zrobić :P ale może warto zaryzykować i coś w sobie zmienić, bo mam ciągle tą samą fryzure i trochę to nudne a ściąć ich nie chce, bo zapuszczam włosy, więc może chociaż te pasemka... Sama już nie wiem No cóż najpierw dowiem się ile mnie to wyniesie i czy da radę np. w środę. Jak nie to problem sam się rozwiąże

  9. #29
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Aniołku co do włosów...to idz poprostu do dobrej fryzjerki i Ona Ci powie czy Ci beda pasowały pasemna jakies kolorki..oNe sie znaja...ja kiedys chciałam zrobic pasemka to mi Moja fryzjerka zdecydowanie odradziła pow ze zaden jasniejszy kolor u mnie nie wchodzi w rachube bo poprostu bedzie brzydko...:P

    hehe czytałam,że nie lubisz niedziel...ja w sumie lubie ale za to nie lubie niedzielnych wieczorow keidy Tomek jedzie do Siebie i ja zostaje sama z mysla o poniedziałku i nastepnym tygodniu w szkole..ehhhh:P ale cóz takie zycie..:P

    a co Ty studiujesz??

  10. #30
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    asq25, mam tylko nadzieję,że nie trafię na fryzjerkę, która stwierdzi,że będzie mi dobrze w pasemkach, tylko dlatego, żeby po prostu nie stracić klienta i zarobić kasę
    a studiuję ochronę środowiska

Strona 3 z 69 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •