Co za palanty z tych tzw. 'fachowców'
Nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła....
Ale nie złość się zbyt długo, co poradzisz? takie to u nas olewactwo, nawet kapitalizm tego nie zmienił
Co za palanty z tych tzw. 'fachowców'
Nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła....
Ale nie złość się zbyt długo, co poradzisz? takie to u nas olewactwo, nawet kapitalizm tego nie zmienił
ANiołku to normalne...u mnie raz mieli zakladac zaluzje wtedy specjalnie jechalam do kraka 100 km w wakacje a oni nie przyjechali wogule !! tydzien pozniej musialam znowu jechac ...na godzine oczywiscie tez nie przyjechali ale cieszylam sie ze wogule przyjechali
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
witaj Anioslku...no ale fajnie ze macie cos takiego jak oplatek studencki...ale qwiesz chyba teraz wszyscy sa zagonieni jakos...ehhhh
w świeta wypoczniemy
oj nie denerwuj sie tymi fachowcami tak to juz z Nimi jest:/
no na szczęście przyjechali. Tyle, że o 18 i zanim to zrobili troszkę to potrwało. Najważniejsze jednak , ze już jest wszystko zrobione przed świętami, bo jakbyśmy zostali bez tych szafek na święta to nawet lepiej nie mówić :P
w dodatku panowie zarobili u mnie plus, bo zrobili gratis ładną półeczkę do mnie do pokoju :P jak zamawialiśmy meble do kuchni to tata ich zapytał czy nie mieliby czegoś w kolorze moich mebli żebym mogła powiesić sobie nad łóżkiem, taką jakąś półkę, no i zrobili mi półkę,ale taką ładną, że nawet ja myslałam o czymś prostszym, najzwyklejszym kawałku drewna,a ona jest bardzo fajnie wykończona ,no i super to wygląda i do tego gratis mi ją dali haha, i zostałam przez panów ochrzczona "czarnulką " , chyba ze względu na moje ciemne oczy, bo włosy to ja mam raczej jasnobrązowe :P
szafki w kuchni te mi się bardzo podobają. W ogóle teraz mój pokój i kuchnia to będą moje 2 ulubione miejsca w domku
ale sprzątania jest od groma przez to, że się spoznili z przyjazdem uprzątaliśmy to wszystko z grubsza jeszcze do 2:30 no i dzisiaj z mamą trochę sprzątałam, ale mama musiała pojechać, bo pare spraw do załatwienia, więc dokończymy układanie wszystkiego w szafkach już wieczorem. A ja przed chwilą umyłam podłogę, no i teraz mam wolne.
A ten wolny czas przeznaczę na czytanie jednej z książek, które muszę mieć przeczytane na egzaminy, bo czas leci a ja nic nie ruszałam,a tu kupa materiału do nauki mnie czeka plus ta sterta książek
no Aniołku to fajnie ze szafeczke masz hihih gratisowa:P no ale naparwde wspolczuje ..bo sprzatanie po takich remontach jest koszmarne ale jak zrobicie to bedzie cycus glancus wszystko:O)
a jak tam dietka?
dietka oczywiscie cały czas jest ładnie trzymana codziennie jest równy tysiaczek
postaram się napisać wieczorem jadłospis chociaż z dnia dzisiejszego , bo ostatnio ciągle braknie mi czasu na relacje jedzonkowe
Fajnie, że szafeczki już są
A teraz miłej lektury naukowej życzę :P :P
Zakładki