-
jej... ja mam tyle samo wzrostu co TY a waze pare kg wiecej i sie nie uwazam za zaden pasztet.... zastanawiam sie kto Ci nawciskał takiego hm... kitu delikatnie rzecz ujmujac... nie bede krytykowac tylko naprawde powinnas sie zastanowic... zmiescisz sie w ciuszki to naprawde super bedzie ale jakim kosztam... takim ze podejrzewam ze zaraz przybieze CI na wadze bo pzreciez nie bedziesz wiecznie nic nie jesc niemal... prawda??? zajrzyj do mnie a zobaczysz co moze zdziałac rozsadna dieta pozdrawiam i mowie ze nie krytykuje tylko dobrze radze jak kochane dziewczeta przede mna
-
Lisia- wiesz to nie waga jest najwazniejsza ale wymiary a moje sa fatalne
dzis zjadlam i wypilam:
- 2 kawy
- jeden placek maly
- pare kawalkow sledzi w sosie pomidorowym
- spagetti w kubku
-0,5 l soku pomaranczowego
cwiczylam 40 minut, i caly dzien chodzilam wiec troszke spalilam kcal, ale i tak za duzo zezarlam
-
wiesz to podaj te swoje wymiary i zobaczymy... ja moge podac Ci swoje nie widze problemu. wciaz o wymiarach mowisz wiec sie zmierz i podaj. co ci szkodzi
i jak mowisz ze za duzo zwzarłas to nie jedz tyle i juz
-
uciekam daleko od miary
ale mniej wiecej mam:
-talia(73)
-pepek(85)
biodra(91)
udo (5
jem teraz wiecej ale tez wiecej sie ruszam
dzis zjadlam:
-1,5 talerza zupy paprykowej
-2 plasterki sera
-pare kawalkow sledzia w sosie pomidorowym
- kalafior+ziemniak+duuuzo surówki+ sos grzybowy
-kubus
2 godziny mylam drzwi i sprzatalam ogolnie
-
o wiesz co??? ja marze o takich wymiarach jak Ty masz nie narzekaj ja mam:
talia 75
biodra 101
udo 61
wiec nie masz złych wymiarów laska
-
wiem ze nie mam zlych ale dobrych tez nie, tak bym chciala cos schudnac w udach to moja zmora
zaczelam cwiczyc, jem wiecej ale stram sie to spalic, jutro sie zmierze ale to najlepiej rano
-
ja mam problem z udami i brzuchem reszta w miare da sie nawet ogladac
-
od dzis wracam z moja dietka czyli tylko obiadek + ewentualnie jakis plasterek szynki, postaram sie tez cwiczyc, koniec obzarstwa
-
wiec wczoraj zjadlam:
-ziemniak+ duzo salatki+kawalek kurczaka
-banan
-jablko
a dzis wypilam kawusie z mlekiem i lyzeczka cukru a planuje zjesc:
- ryz+salatka+kurczak+sosik
- plasterek szynki
to by bylo na tyle, juz sie czuje lzejsza
-
hurra cm leca
I to chyba nie sama woda bo pije jej masakrycznie duzo jak na mnie, jakies 2 moze 2,5 litra na dzien
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki