-
Ciesze sie ze robisz weidera. Juz widze Twoj brzuszek po tych cwiczeniach
). Zobaczysz ze beda efekty.
Z mezem sie porozumiecie. Zobaczysz. Musisz w to wierzyc.
Milego dzionka Ci zycze.
-
Hi
nigdy bym nie zrobiła do końca tego weider, to tak strasznie nudne ćwiczenie hyhy, szczerze już wolę normalne brzuszki, no ale na pewno efekty są bardzo zadowalające więc nie poddawaj sie z tym weiderem :]
pozdr.
-
Tusku - dziekuje za mile slowa... mam nadzieje ze co do brzucholka to masz racje...
a z mezem?
no coz - wyjechal - do naszej "przyjaciolki" - niby sie wygadac... ale cos miedzy nimi zaskoczylo wczoraj mi powiedzial ze z tego nie zrezygnuje, bo ja go ranilam a ona daje mu usmiech
Troche to szybko, ale oni sie znaja od 6 lat i wiem ze od przynajmniej 3 ona byla w nim zakochana,....
no to sie chyba doczekala...
przyjaciolka....
Neonko - dziekuje za wsparcie, wiem ze nudny, ale moze podolam ZOBACZYMY
Marta - kurna do roboty bo cie wyleja :P
-
podołasz podołasz 
a co to facetów ehh
wiadomo każdy to świnia, jeszcze zrozumie i przyleci zobaczysz, a ty będziesz piękna, szczupła i radosna i będziesz mogła zrobić z nim co chcesz
-
Serio?? i TY przez ten czas akceptowalas ta osobe ??. Jak moglas zgodzic sie na wyjazd meza do tej kobiety?. Zamiast polepszyc sytuacje to on ja pogarsza....
Kurcze, zawsze wina lezy po obu stronach wiec nie wolno zrzucac winy na jedna osobe.
Jesli Ci zalezy to proboj z nim rozmawiac,a przyjaciolke pogon daleko jak sie da.
-
Majussiu, miłego czwartku życzę :P
Widzę, że zapowiada Ci się cudowny weekend
Wspaniale!
Całuję!
A weidera molestuj, warto!
-
Znaczy ona byla bliską nam jako malzenstwu osoba - nigdy nic nie powiedziala czy nie zrobila,,, ja widzialam swoje...
pozwolilam mu pojechac bo jak ma sie sypnac to i tak sie sypnie
Ja nie mowie ze nie ma w tym wszystkim mojej winy bo jest i to duza...
ale tak szybko?? Mial mi dac czas na odnalezienie samej siebie, a pierwsze co polecial w jej ramiona...
uhhh zycie
Rozmowy z nim nic nie daja... ja nie potrafie mu powiedziec kocham cie wroc - bo sama nie wiem czy go kocham
Bardzo mnie skrzywidzil - jak jeszcze mieszkalismy w polsce, duzo zlego sie wydarzylo ,.. moze faktycznie lepiej bedzie nam bez siebie?
-
Majussiu randujesz z Panem W? toż to taki nudziarz
no to powodzenia!!
trzymam kciuki i czekam na efekty brzuszkowe po 42 dniach 
a co do męża.. bardzo mi przykro ze jesteś w takiej sytuacji 
trzymaj się!! jeszcze mu oczy zbieleją jak Cię za kilka m-cy zobaczy śliczną, szczupłą i usmiechiętą!! trzymaj się.. buziaczki
-
ochłońcie, nabierzcie trochę dystansu i zobaczycie czy jeszcze jest coś między wami, czy tęsknicie, to bardzo smutne jak kolejne małżeństwo się rozpada, w dzisiejszych czasach tak trudno wierzyć w prawdziwą miłość
-
Awi - i wlasnie na to licze - i wlasnie tak bedzie 
Kasik - wielka buzka po prostu
O mojej sytuacji mozna by ksiazek napisac - jak sobie o niej mysle to samej ciezko mi sie pozbierac i w to wszystko uwierzyc
Czasem mi sie wydaje ze to jakas kiepska komedia i moge ja wylaczyc....
Nie moge....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki