Wątek: Cel 43 kg MNIEJ Uffff zostało 18 kg do porzucenia WSPARCIA

a wiec jednak ech, ten Krakówek... odwiedzilabym chetnie.

heh nie mam neta w domku
jestem tylko na 3 sekundki u kolezanka
gramy w bambingtona

tylko wam powiem ze dzis na wadze 71.2
ale to juz pewnie nie dlugo bo zjadlam dzis 2 spore kawalki pizzy

ale juz wracam na droge oczyszczania
pijac zmiksowane truskawki z wodka mietowa


milego weekendu

Majussiu, tak dawno nie miałam czasu ani sił, zeby sobie poczytać posty "znajomych" nicków, a tu u Ciebie się tyle wydarzylo - jestem pod wielkim wielkim wrazeniem, jak sobie radzisz (i nie mam tu na mysli tylko dietki).

Dzielna jestes bardzo, wiesz ?

jestem pod wrażeniem
a ty jestes coraz chudsza

... no to rzeczywiście prawdziwe oczyszczanie Marta

Nie ma to jak wódka na detoksie

Wiem, wiem, czepiam się, jestem okropna

ja tez jadlam wczoraj pizze i dzisiaj sie wspinalam ze strachem na wage czy aby ten pierwszy stracony kilos nie wrocil ,ale na szczescie nie , hehe
ale musze zaczac sie pilnowac ,bo jak dalej bede jesc pizze i grillowane kielbachy to moze nie byc za wesolo

Zamieszczone przez Majussia

ale juz wracam na droge oczyszczania
pijac zmiksowane truskawki z wodka mietowa

ja chyba też zacznę się oczyszczać w takim razie

Zamieszczone przez bes_xyfki

Zamieszczone przez Majussia

ale juz wracam na droge oczyszczania
pijac zmiksowane truskawki z wodka mietowa

ja chyba też zacznę się oczyszczać w takim razie

hihihi ja tez

nie pilam nigdy wodki mietowej!! dobra?

Marta nie jedz pizzy!! pizza jest ohydna

Zamieszczone przez corsicangirl

Marta nie jedz pizzy!! pizza jest ohydna

za to wodka pyszna

wódka miętowa...? oj.. zwykłej nie lubię, to chyba coś takiego baaaardzo szybko by mnie oczyściło