Wątek: Cel 43 kg MNIEJ Uffff zostało 18 kg do porzucenia WSPARCIA

Dziekuje Kasiu
Jakos mi po prostu smutno strasznie....

Martula, dobrze ze juz masz te podroz z glowy Ze kilogram mniej to juz wogole marzenie

Ale co ci chcialam napisac.......ja wiem, ze boli, ze placz, lzy i zamet w glowie z Twoim ex, ale pomysl teraz racjonalnie.........skoro sie rozstajecie, skoro on ma jakas laske, a Ty mozesz sie wtulac w Ktosia....to po co Ci jeszcze uczestniczenie w zyciu Twojego ex-meza i bycie administratorem jego strony www.
Wiem, wiem.....laczy i bedzie laczylo Was jeszcze wiele...ale jesli chcesz zbudowac nowe szczescie, nie mozesz kochana CHCIEC zyc jeszcze tym co bylo....
Trzymam za Ciebie kciuki slonce. Zeby Twoje serducho jak najszybciej sie uspokoilo i zebys mogla sie juz tylko usmiechac

Tagosia ma rację .............

To boli, ale nie powinnaś już uczestniczyć w jego życiu, skoro On wybrał życie bez Ciebie, Ty też myśl, jak najmniej o jego życiu i nie staraj się rozpamiętywać ....

I dobrze, że nie jesteś już administratorem tej strony, po Ci to ...

Z jednej strony macie racje
Tylko ze ja juz sama nie wiem czy to on wybral zycie beze mnie czy ja bez niego....
A co do tej strony - to byla nasza strona - i nasze forum, ja takze mialam tam bardzo duzo wkladu - gdyby nie ja ta strona nigdy by nie powstala
mialam tam wielu przyjaciol = pewnie pojda za nim... przykre to...

Powinien mnie zapytac, nie wiem, szepnac choc slowko - to ja przez wiele lat oplacalam serwer...Uwazam ze mi sie nalezalo... Zapytanie, powiadomienie, a nie tak ze wchodze i przezywam szok....

Tagosiu - dziekuje za mile slowo... a Ktos... ktos jest daleko... i kilometrami i zyciowo coraz dalej tez... sie narobilo... dlugo by opowiadac

Strasznie mi ten wyjazd namacil w glowie... moja rodzina, moj mąż ... nie moge dojsc do ladu....

Pije piwo - czyli wrzucam kolejne miliony kalori
ohhh czuje sie do d
moze to tylko @
a moze wiecej,... nie wiem
Potrzebuje sie przytulic i wyplakac
A jestem sama... i bede sama....

Alus - fajnie ze wpadlas myslalam dzis o tobie
Glupia rura - i tu masz racje,,,,


dzieki dziewczyny za wsparcie
ohhhh do niczego jestem .....

Potwierdzam opinie kolezanek. Roznica spora....Tylko wiesz??.Ubieraj sie w weselsze kolory.Masz sliczna buzie,wlosy. Moze czerwien,granat?.
Zycze duzo sily i wytrwalosci. Mam nadzieje ze juterkiem wstaniesz w lepszym humorze.
Buzka.

hej pikna
nie jedz i nie pij juz co? chyba ze miete polecam pije na okraglo
co do stronki to rozumiem Cie. Tyle z siebie w nia wlozylas a on tak po prostu Cie skresla z listy administratorow ja bym jakas zemste wymyslia.. ale moze niewarto
co do kontaktow z nim to znam wiele osob, ktore nie sa razem a nadal maja wspanialy kontakt. ale czy to jest dobre to nie wiem. jesli oby dwie strony juz zdecydowaly sie na totalny koniec i zakonczyly zwiazek w mily sposob to jestem za tym, zeby kontakt kumpelski byl, ale jesli jedna osoba nadal cos czuje to jest to jednak lekki hardcore. moja kumpela jest zmuszona i w sumie sama tez chce spotykac sie ze swoim ex i z jednej strony cieszy sie jak go widzi, ale z drugiej nie jest w stanie stworzyc nowego zwiazku i cierpi jak widzi ex z inna dziewczyna..

no dobra popisalam i spadam
trzymaj sie!

Hej Słońce,
z tym serwerem to w takim razie faktycznie nieuczciwe, ale myślę w sumie tak będzie lepiej. Przecież to by było coś wiążącego, a tak im mniej wspólnych sparw tym lepiej dla Ciebie - wierz mi - łatwiej sie pozbierasz. A że sie pozbierasz to jestem pewna. Silna i mądra z Ciebie kobietka
Wiesz, jak ja mam PMS i @ to w ogóle moje życie potrafi nagle stracić całkowity sens. Rycze godzinami i użalam sie nad sobą - widocznie tak musi być. Moze jakies emocje uciekają. Ale to przchodzi i u Ciebie też przejdzie. Przecież jest dobrze. Wiem, że boli ale przestanie i TO MINIE i to jest najważniejsze
Trzymaj sie słońce i mam nadzieje że juz Twoją śliczną buzie rozjasnia uśmiech
Spójrz jeszcze raz na tą fotke powyżej. Zobacz czego dokonałaś. JAk pięknie wyglądasz laska z Ciebie że szok I możesz wszystko osiągnąć Główka do góry i (mimo że to banalne) mogę Cie zapewnić _ BĘDZIE DOBRZE
Buziaki, ściakania i przytulania śle :*********

Zamieszczone przez Majussia

a Ktos... ktos jest daleko... i kilometrami i zyciowo coraz dalej tez... sie narobilo...

Dziekuje...
To wspaniale ze jak czujemy sie zle zawsze mamy siebie i zawsze na siebie mozemy liczyc...
Czasem caly swiat jest do gory nogami, wszystko jest nie tak a my mamy to forum na ktore mozemy wejsc i uslyszec dobre slowo....
To cudowne...

Tusiu - ja lubie naprawde siebie tylko i wylacznie w czarnym... Za 20 kg kto wie... ale na razie?

corsi - no juz nic nie jem - dokanczam tylko piwko...
tez rozstalismy sie "w przyjazni" i tez chcielibysmy zyc na zasadach kumplowskich
Ale chyba sie nie da....

Sara - Ty tak we mnie wierzysz... mam nadzieje ze cie nie zawiode

@ jest okropna.... jestem napuchnieta jak balonik . brzucho mam 2 razy wieksze niz normalne, oczu nie widac.... czuje sie zle....

Zauwazylam ze podswiadomie czekam... czekam na ktosia mimo ze wyraznie go poprosilam zeby nie przyjezdzal... ze potrzebuje czasu i musze dojsc do ladu z wlasnymi uczuciami...
I on powiedzial ze to szanuje i ze poczeka...
A ja glupia czekam... chociaz wiem ze dla niego moje slowa sa swiete... taki z niego ktos...

Najgorsze jest to ze po tych kilku spotkaniach z moim (ex)mezem - on cos zrobil. nie wiem jak. ale zrobil
zawsze umial manipulowac mna i moimi uczuciami... teraz chyba tez mu sie udalo...
jest w mojej glowie... cos odzylo....
Zaguilam sie
Patrze na zdjecia swoich siniakow - przypominam sobie ten bol i strach przed nim... i wiem ze dobrze zrobilam
ale....
czy zawsze k....a musi byc jakies ale??

Boszzzz jakiego mam dola... dawno takiego nie mialam

Dobra spadam spać
Wypalilam prawie 2 paczki papierosow i wypilam 2 piwa - to tak dla zdrowia....

Od jutra nowy dzien -nowy tydzien... moze nowe spojrzenie na swiat....
Przeciez nie jest taki zly....
Prawda? .................................................. .......