Wątek: Mój pamiętnik

Gosiu, to trzymam kciuki za miejsce w przedszkolu..ja tez juz Amelinke zameldowalam, choc ma dopiero 16 miesiecy...ale tu tez..im predzej, tym lepiej. a co to ciecierzyca???

U nas sie nie da wczesniej zgłosic do przedszkola, są wyznaczone dni rekrutacji.

A ciecierzyca to taki włoski, groch. Bardzo mi smakuje i do tego baaardzo zdrowe i sycące

Gosiu, mam nadzieję, że Kamo jednak dostanie się do przedszkola

Moja mama robi przepyszne pierogi z ciecierzycą, palce lizać :P

Buziaczki, śpij dobrze

.....hmmm....nie mialam pojecia, ze w tych czasach do przedszkola odbywa sie jakas rekrutacja PUNKTY?

uffff

pozostaje mi tylko Gosiu zyczyc, zeby jednak wszystko poszlo po Twojej mysli

Prywatne przedszkola to pewnie fortune kosztuja, co?

SPOTKANIE I WYJAZD BYL SUPER POZDRAWIA CIEPLUTKO-GRUBASEK

Gosiu niezła jazda z tym przedszkolem.. oby Kamiś dostał się bez problemu!! trzymam kciuki

a Ciebie goraco pozdrawiam miłego dnia!!

Ja też mam nadzieje, że nam sie uda... Wolalabym żeby dostał sie do prywatnego przedszkola, ale nie ma miejsc, jest na listach rezerwowych.
Jest jedno prywatne przedszkole niedaleko naszego zamieszkania, ale to zostawiam jako ostateczność - tam jest sporo miejsc wolnych ze wzgledu na ceny... Miesięczne czesne 650,- + dzienne wyżywienie 8,- i wpisowe 650,-
Prywatne przedszkole to na którym najbardziej mi zalezy:
1. CZESNE 435 zł
2. WPISOWE 400 zł , przy kontynuacji 100 zł
3. STAWKA ŻYWIENIOWA( każdy dzień pobytu dziecka ) X 6,50 zł
więc znośnie...
W państwowym przedszkolu do ktorego zgłosiliśmy Kamila miesięczna opłata za pobyt dziecka w przedszkolu składa się z opłaty stałej w wysokości 169 zł oraz stawki żywieniowej w wysokości 5,90.
To tak dla porównania...

2 kwietnia będą wyniki rekrutacji

* * *
Kiepsko sie dzis czuje boli mnie gardlo i głowa

Gosiu, no ceny sa powalajace... w szoku jestem normalnie..
a ty sie nam nie rozchoruj czasem

Uff, trzymam bardzo mocno kciuki do 2 kwietnia!

Mój Tomek chodził do publicznego przedszkola, które mam 10 m od mojego domu i na szczęście było to wtedy jedno z najlepszych przedszkoli w mieście ale też miałam stres, czy go przyjmą, bo było mnóstwo chętnych.

Gosia, będzie dobrze, trzeba być dobrej myśli

Miłego wtorku!

Gosiu, Grecy by się na Ciebie obrazili za to objaśnienie że ciecierzyca to włoski groch w rejonie skąd pochodzi mój teść ( grecka część Macedonii ) nazywa się to leblebija i jest tak popularne jak u nas groch czy fasola uwielbiamy taką spreparowaną leblebiję, smakuje prawie jak orzeszki, mniam

życzę zdrówka, żeby nic się z tego bólu gardła nie rozwinęło
no i oczywiście trzymam kciuki za pozytywny wynik rekrutacji

buziaki